[ASM] kompilator na linuxa

0

Witam. Mam na kompie linuxa fedora 8 i próbuję cokolwiek skompilować w Assemblerze. Ściągnąłem sobie NASM i YASM, ale jak chcę otrzorzyć plik wyjściowy (w sensie wykonać) pokazuje mi "brak dostępu" co oznacza, że plik nie jest wykonywalny. Wie ktoś co można zrobić?

0

Ekhm... potraktować linkerem?

0

Teoretycznie NASM ma wbudowany linker (tak przynajmniej czytałem w kursie) ale jakibym miał to bym spróbował.
Znasz z nazwy jakiś popularny linker?

0

ld?

0

Chyba jestem na to za głupi...
Czy ktoś z was kompilował kiedyś assemblera pod linuksem? Jeśli tam, to jakich programówużywał?

albo inaczej. Mógłby ktoś podać jakiś bardzo prosty programik, działający pod as - ld (czyli gcc)?
chodzi mi o składnię - bo to co mam w kursie nie działa :(

Ludzie! Ratunku! ld mówi mi, że "file format not recognized", jak mu podaję plik wyściowy z NASM'a.

0

spróbuj fasma ;)
http://flatassembler.net/

0

nadal źle :(

fasm działa, wychodzi plik "hello.com", ale nie można go ani uruchomić (cannot execute binary file) ani potraktować linkerem (file format not recognized).

[glowa] [???]

0

Jeśli chodzi o plik *.com to jest to programik pod DOSa. Jesteś pewny, że masz dobry kod? Najlepiej go pokaż.

0

Boże, czlowieku, to jest kod pod DOSa, Ty to chcesz pod linuksem odpalać!?

0

Mógłbyś mi powiedzieć jak powinien wygląd kod na linuxa?
Bo nie mam pojęcia...

0

Jak wygląda? Tak: http://rudy.mif.pg.gda.pl/~bogdro/

// przed moim poprzednim postem był wcześnij post zawierający coś a'la DOSowe hello world...

0
nasm -f elf hello.asm 
ld -s hello.o -o hello
0

I co to da dla kodu pod tryb rzeczywisty?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1