Bezprzewodowa siec w budynku

0

Witam, myslalem sporo na temat bezprzewodowej sieci, pytalem sie kumpli ktorzy maja cos takiego i mam wieksza niewiedze niz na poczatku :|

Mianowicie marzy mi sie zrobic siec skladajaca sie z mojego komputera w domu, w moim pokoju, oraz ze slabszego komputera stojącego w piwnicy.
Pewnie pomyslicie co za idiota chce kompa w piwnicy ! Otoz w piwnicy jest prąd za free, eliminuje to wszelkie hałasy z mojego pokoju, no i stara nie swiruje ze nie wiadomo ile za prad przyjdzie :-/

Mieszkam na 2 pietrze, no a piwnica jak to piwnica jest w piwnicy :P czyli 2 pietra w dół :P
Chcialbym osiagnac cos takiego :
w pokoju jest sobie router do ktorego ort! jest modem Thompson(usluga net24 - netia), router zjada tyle pradu co nic, no i nie halasuje.
W piwnicy chodzi sobie 24/7/365 komp ktory ma dostep do neta dzieki temu routerowi, no i of cors w domq mam kompa ktorego sobie ort! kiedy chce i on tez ma dostep do neta, gdy chce oblokac czy cos sie zassalo na kompie w piwnicy to wchodze do sieci i zasysam na swoj komp.

No i teraz pytam : czy to co mi sie marzy jest mozliwe ? wykonalne ? Co musze dokladnie miec zeby zrobic taka siec, ile mniej wiecej na oko mnie to wyniesie, bo nie chce zakupic sprzetu za powiedzmy 800zl a sie okaze ze transfer w piwnicy bedzie 3kB/s :|

0

Jesli router ma obsluge wi-fi to robisz z niego serwer, 2 karty do obu kompow i juz moze smigac.

0

Tak tylko wtrace (nie znam sie): czy nie beda sciany przeszkadzac (w tym przypadku sufity/podlogi zalezy jak patrzec)? bo z tego co slyszalem to przy wifi glupie drzewo moze przyslonic, a co dopiero w takim przypadku, czy moze to ze jest blisko to wszystko jest to nie robia takie rzeczy roznicy? pytam bo ciekawy jestem.

0

Z tego co pamietam to wi-fi daje standardowo 100m na otwartej przestrzeni. Tu pojawiaja sie sciany itd. ale poniewaz odleglosc jest duzo mniejsza bedzie (powinno) chodzic.

0

2 piętro
1 piętro
parter
piwnica

Czyli odległość 3 kondygnacji. To tak na oko 8 metrów w tym ponad metr betonu. Dużo będzie zależeć od routera i kart. Znajomy kupił router D-Linka (uznawanej za dobrą firmę) za ok 400 zł i jak jest kuchni (ok 4 m do przejścia, ale nie w linii prostej), to sieć prawie nie działa (a nie ma innych sieci w pobliżu).

Ja zakupiłem Pentagrama i będąc u sąsiadki obok (2 ściany do pokonania), wciąż mam przyzwoity transfer.

Na uczelni AP są porozstawiane w różnych miejscach. Swego czasu dostęp był nawet z boiska (jakieś 500 m od budynku wydziału informatki) i w całym budynku wydziału. Jeszcze przed kilkoma tygodniami dało się korzystać z internetu i transfer był naprawdę ładny (od kilku tygodni zarządzeniem dziekana odcięto dostęp do sieci za friko...).

Tak więc, może zadziała, a może nie. Pewnie dużo zależy od panujących warunków i sprzętu.

Mieszkam również na 2 piętrze. Jak nie zapomnę, to jutro skoczę z komputerem do piwnicy i zobaczę, czy w ogóle wykryje sieć.

Ale ja bym rozważył, czy to Ci się na pewno opłaca. Stawiać komputer w piwnicy tylko po to, aby stale coś ściągał? Na dodatek taki transfer góra/dół, to trochę bez sensu. Może wyjść jeszcze wolniej niż gdybyś bezpośrednio z internetu ściągał.

0

IMHO to nie ma prawa dzialac bo anteny maja za slabe promieniowanie w pionie.

0
Dryobates napisał(a)

Znajomy kupił router D-Linka (uznawanej za dobrą firmę)

Jak pomagalem w robieniu sieci osiedlowej na na wieksze odleglosci d-linki sie wieszaly i byly z nimi wielkie cyrki :/

Na cisco pewnie malo kogo tutaj w oglole stac ale cos takiego jest stosunkowo niedrogie a na tym zrobilismy siec oddalona od drugiego nadajnika ~3km na zwyklym panelu. Co prawda transfer max byly po 100KB/s a czasami 30KB/s trzeba bylo poszukac jakiegos punktu pomiedzy. Anteny mniej wiecej sie widzialy z racji tego jak to bylo montowane nie bylo mozliwosci sprawdzic dokladnie. Pewnie jak by jakos ustawic dokladnie anteny (nie bylo to mozliwe bo stanie na kominie bez zadnych zabezpieczen kilkanascie metrow nad ziemia uniemozliwialo to ;) ) i zastosowac np gridy to by to dzialalo dosc dobrze ;)

Ziomal napisał(a)

IMHO to nie ma prawa dzialac bo anteny maja za slabe promieniowanie w pionie.

To zalezy jak sie ustawi anteny, bo kto powiedzial ze antena nie moze byc odwrocona? ;)

Link podalem do modelu ktory akurat ja mam, za kilka h moge pochodzic wokol domu i sprawdzic jak zasieg to lapie. AP jest w pokoju na 1 pietrze wiec jedno pietro mniej niz u ciebie by to bylo tylko ze u mnie jest antenka 2dBi. Na moje przepite dzis oko troche lepsza antena i dzialac to to bedzie i calkiem znosnie. Tylko pamietaj ze standard B w TEORII daje 11MBps w praktyce osiaga sie max polowe tego nawet jak sie jest od anteny oddalonym o 1m wiec jak bys zrobil to przez dwa pietra to do samego netu by wystarczylo ale kopiowanie 700MB np filmu troche by trwalo :D

// jesli chodzi o d-linki mam podobna opinie do pedrosowej - szajsowate [mf]

0

tak sie glupio spytam: a naprawde nie da sie kablem? z tego co ja widzialem to kable w blokach ida w tunelach palstikowych wiec mozna by sie wcisnac chyba? albo za okno kabel po scianie i przez okienko w piwnicy?

0

Oj, puszczanie kabla przez okno i na zewnątrz - nieprzyjemna sprawa. Koszt kupowania nowego komputera po najbliższej burzy przy trochę wyższym współczynniku pecha średnio się opłaca - lepiej wywiercić dziurę w stropie, albo - jeśli to jest blok - puścić pionem energetycznym. Dużo lepsze rozwiżanie, profesjonalniejsze i bezpieczniejsze.

0
Dryobates napisał(a)

Znajomy kupił router D-Linka (uznawanej za dobrą firmę) za ok 400 zł i jak jest kuchni (ok 4 m do przejścia, ale nie w linii prostej), to sieć prawie nie działa (a nie ma innych sieci w pobliżu).
Mam w chacie sieć Wi-Fi na D-Linku i ani mój komp ani ojca notebook nie ma problemów z łączeniem się - każde w innym pokoju, router na środku domu. W tej chwili mam: Link Quality: 100% , Signal Strength: 82%.

Jedyne co mnie irytuje to to, że sieć LAN chodzi wolniej niż noszenie dyskietek [to nie przenośnia!!] choć oba kompy z netem łączą się pełnym pasmem 2Mbit 8-|

/* Być może mój kolega trafił na jakiś felerny model - dryo */

0

Ja mam router ASMAX-Ar 804gu i w mieszkaniu stoi na dole, a na górze w odległości ok. 12 metrów mam laptopa z wi-fi, śmiga dobrze, siła sygnału jest czasami słaba, ale przeważnie to jest dobra. A, i karta to PCMCIA Sony Ericsson GC89. Sygnał leci przez 2 grube ściany oraz jedną drewnianą płytę (czy jakto tam nazwać ;)). Do tego po LAN-ie mam 11 lub 54 Mbit/s na takiej odległości :)

0

hm.... z jednej strony targa mnie chec postawienia sieci tego typu, z drugiej jednak strony sa spore i niestety uzasadnione obawy o to ze wyrzuce pieniadze w błoto :/

Puszczenie kabla w ogole nie wchodzi w rachube, poniewaz :

  1. kabel na zewnatrz - raz ze faktycznie burza -> komp spalony, bo kabel działał by jako piorunohron dla budynku, a dwa, okienko od piwnicy jest jakies 20cm od poziomu chodnika ! wiec moge sie narazic na to ze ktos umyslnie przetnie rurke z kablem itd.

  2. wiercenie w stropie - tez odpada, chcialem to zrobic mozliwie jak najciszej, w sensie zeby jak najmniej osob o tym wiedzialo - powody ? nie chce zeby ludzie wiedzieli ze komp chodzi w piwnicy 24/7/365 =]

0
mr.hex napisał(a)

Puszczenie kabla w ogole nie wchodzi w rachube, poniewaz :

  1. kabel na zewnatrz - raz ze faktycznie burza -> komp spalony, bo kabel działał by jako piorunohron dla budynku

Hmm troche przesadziacie, od razu kabel na zewnatrz to już nastepnego dnia piorun trafi i po sprzęcie. Sam jestem w sieci, gdzie 70m kabla idzie po lini prostej na zewnątrz, podobnie inni mają. Kiedy zakładaliśmy sieć sprzęt wi-fi był drogi, zresztą i tak są zbyt duże odległości do ilości przeszkód. Jak jest burza to odłaczamy przewody sieciowe i po problemie, a burza pare razy w ciągu roku.

0
mr.hex napisał(a)
  1. wiercenie w stropie - tez odpada, chcialem to zrobic mozliwie jak najciszej, w sensie zeby jak najmniej osob o tym wiedzialo - powody ? nie chce zeby ludzie wiedzieli ze komp chodzi w piwnicy 24/7/365 =]

No wiesz teraz miliony ludzi mogą się dowiedzieć co planujesz [diabel] IMHO lepiej już wiercić ;) :d

A tak na poważnie to kiedyś byłem w pewnej bibliotece z laptopem. Miejsce to znajdowało się w większym budynku mieszkalnym. W bibliotece była sieć bezprzewodowa więc z kumplami postanowiliśmy zobaczyć gdzie sięga. Okazało się, że 2 piętra nad biblioteką ledwo mieliśmy zasięg +/- nad miejscem, w którym znajdował się router. Ale być może to tylko kwestia jakości sprzętu lub ustawień anten. W każdym razie biblioteka była dwu piętrowa.

0

Powiem tak - samemu straciłem tą drogą komputer, switcha, kartę sieciową w innym komputerze i modem (zewnętrzny, od TPSA). Pierwszy komputer poleciał jużdawno temu, przez to, że był podłączony przez modem do kabla telefonicznego, który wychodzi sobie z budynku na zewnątrz, reszta sprzętu poleciała w sieci łączącej kilka mieszkań (jakiś czas temu, jak jeszcze w TPSA się tego nie czepiali :P). Samemu też rozłączam wszystkie kable sieciowe itp., jak jest burza albo podejrzenie, że może się pojawić (jak się wychodzi z domu, a pogoda jest taka jak teraz w całej Polsce na przykład), ale nie każdy ma wyrobiony taki zwyczaj, nie mówiąc już o tym, że jest to generalnie niewygodne (burza => brak dostępu do netu, najlepiej w ogóle do kompa).

P.S.

wiercenie w stropie - tez odpada, chcialem to zrobic mozliwie jak najciszej, w sensie zeby jak najmniej osob o tym wiedzialo - powody ? nie chce zeby ludzie wiedzieli ze komp chodzi w piwnicy 24/7/365 =]

Wystarczy dogadać się z administracją, wtedy reszta mieszkańców nie będzie miała nic do powiedzenia. I na prawdę nie masz pionów energetycznych?

0

Co do kabli na zewnątrz to nie róbcie tego z jednego ważnego powodu. Jeżeli jest to blok, to jest to aktualnie zabronione. U mnie z tego powodu kilka lat temu kablówkę musieli przerabiać, bo takie przepisy weszły.
Więc jak będziecie mieli pecha i ktoś, nomen omen, nakabluje, to będziecie mieli nieprzyjemności.

U mnie zarówno kablówka jak i internet lecą wspólnym szybem. Wiele do wiercenia tam chłopaki nie mieli. Jedno w ścianie u mnie wprost do szybu. Drugie w piwnicy.
Jedynie w piwnicy będziesz musiał dociągnąć kabel, gdzieś pod sufitem czy coś. Ale ponieważ tam zwykle jest dosyć ciemno, to jak ładnie położysz, to nie będzie zwracać uwagi na siebie.

0

Antenę od routera wystaw przez okno w pokoju, a w piwnicy tylko drugą przystaw i powinno śmigać:D

0

dziobal89_1, "powinno" mnie nie satysfakcjonuje, rozumiesz chyba ze to jednak są jakies koszty, a nie bawi mnie wyrzucanie pieniedzy w bloto.

Dzieki wszystkim za pomoc i zainteresowanie, stwierdzilem na razie ze daruje sobie takie zabawy, kolega kupuje router i karty do siebie do sieci, wiec zagadam i sprawdze mniej wiecej jakby to dzialalo.
Pozdro.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1