Jakiś syf sie przyplątał.

0

Zainstalowałem świeżo Windows 2003 Server, i wcześniej po instalacji nie wywalał mi błędów RPC. Żadnej z mobilnych poprawek nie mam, a jedyne jakiś rzeczy pomocne do walki znajduą się.. na niedostępnym połączeniu sieciowym gdyż ten robak / wirus blokuje TCP/IP w 99%

Windows UPdate nie działa, a w IE są maksymalne ustwieniabezpieczeństwa przez co żaden skaner online nie działa...

Jestem wnerwiony bo obiecałem użytkownikom że internet będzie nieczynny tylko przez 6 godzin a jest już nieczynny przez 12. Co robić? System świeżo po formacie, nie mam dostępu do żadnych łat ani poprawek. Jedynie co udało mi się ściągnąć to łatka (nie)wykrywająca robala.

Gdybym mógł się połączyć z Windows Update inaczej niż przez TCP/IP to może rozwiązło by ten problem, póki co system nie wyłącza się co minutę gdyż ustawiłem aby nie podejmował żadnej akcji przy błędzie w RPC. To daje mi czas na pisanie choćby tego posta. Outlook nie działa i javascript też. Jedynie IE do przeglądania stron.

Nie mam zielonkawego pojęcia co to może być, bo żadnych nowych procesów nie mam ani żaden z nich podejrzanie się nie zachowuje.

Bardzo proszę o pomoc i za wszystkie udzielone rady jestem z góry wdzięczny.

0

zainstaluj sobie jakiegos firewalla np kerio i blokuj wszystkie polaczenia odnooszacych sie do portu ktorego wlascicielem jest usluga rpc

zatrzymanie odliczania:
Start -> Run -> shutdown -a

http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyID=e70a0d8b-fe98-493f-ad76-bf673a38b4cf&displaylang=pl latka <ort>usowajaca </ort>msblasta

http://download.microsoft.com/download/8/a/9/8a959dc9-bfa2-453b-abc9-223201dcd489/WindowsServer2003-KB823980-x86-PLK.exe aktualizacja zabezpieczen dla win 2003 32bit

0

Znaczy się wyszło tak, użyłem MKS VIR, (akutalny żeby syf zlokalizować), i guzik...
Nie ma żadnego wirusa! coś wydaje polecenie z zewnątrz! i wyłącza mi komputer...

Znaczy nie wyłącza bo wszedłem do usługi RPC, i zablokowałem automatyczne uruchamianie, toteż okienko się nawet nie pokazuje. Ledwo udało mi sie tego antywira dostać. Powiadasz jakies porty poblokować? eee ale jakie? Myślisz że zapora internetowa na razie wystarczy?

0

Ja poradze ci podejsc do tego z innej strony - zabij wszystko co sie rusza, byle system ledwo startowal, pozniej po kolei odpalaj to co wylaczales i patrz w ktorym momencie zaczna sie problemy, bedziesz wiedzial czyja wina. Oczywiscie zabij wszystko z Run w rejestrze etc.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1