[Symantec] Fatal Error programu

0

Ka jasna :-[ . Pewnego razu winshit tradycyjnie się zwiesił, więc zrobiłem reseta. Czekam, czekam, ..., czekam, aż w końcu po 5 min. winszajs się odpalił. Włączały się wszystkie potrzebne softy i w pewnym momencie NIS wyswietlił swe okno, w którym pisało, że jakiś zasrany soft próbował go wyłączyć i trzeba znowu resetować kompa, by przywrócić ustawienia. Dałem na OK i kolejne 5 min. :-[ ... Po resecie znów odzywa się NIS, mówiąc że nie można przywrócić ustawień i trzeba reinstalować softy Symanteca :-[ . No to chcę to zrobić, właże gdzie trzeba, klikam na co trzeba, a tu odinstalowywacz NIS'a pierli, e aby go delete z kompa trza zalogować się na konto admina programu NIS [???] , a żeby to zrobić trzeba odpalić NIS, który się nie chce odpalić :-[ . Jak skasować ten soft z HDD [glowa] (ręczny delete chyba odpada) [???]

NIS = Norton Internet Security
winshit, winszajs = Windows 98 SE

0

Ja bym po prostu skasował katalog z nisem... i z rejestru i msconfig pousuwać nieco.

0

Udało się i chwilowo działa [hurra] (ciekawe jak długo :-/)

19:28:
No ja p*e :-[ Jak zrobiłem reset to wszystko od początku się popsuło ;-(

0

Słuchaj, a może odpal do trybu dosowego, wklep scanreg i przywróc rejestr (bo to on sie prawdopodobnie powalił) z dnia ostatniego dobrego uruchomienia (z dnia w którym pokręciło ci kompa, lub wcześniejsze).

Masz łinzgrozę 98, więc rób sobie kopie rejestru lub kopie cab'ów z katalogu łinzgroza_root\sysbackup.

0

Okazało się, że mam vira (W95.CIH). Rozwiązałem to w ten sposób: dos->nc->del win98->reset->cd->nav. Mam jeszcze jakiś dziwny problem z hdd, ale to temat na nowy post.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1