Wkurzające nagłe, nagminne znikanie z dysku miejsca i

Mam taki problem...
Włączam kompa...i mam 1,30 giga na c:
po 1 godzinie zaczyna spadać miejsce:
np.:

1 GB
500 MB
300 MB
100 MB
10 MB
15 KB
2 B
0B

I w tym momencie komp i wszystko łapie zwisy...

Testowałem już:

1. Ewentualne wirusy
2. Trojany
3. Programy tworzące śmiecio-pliki
4. Zapychacze
5. Jakieś tempy

I to miejsce jak wezme właściwości plików zgadza się ale system
"Wmawia sobie", że ma coraz mniej miejsca i nic nie pozwala robić.
Łapie zwisa. Po RESECIE historia się powtarza ciągle w koło.

Nie proponujcie reinstalacji systemu, bo to nic nie daje ;-(

POMOCY. HILFE. POMOC. HELP.

prawdopodobnie spiepszyl ci sie bufor tzn rozwaliles hdd [cya]

Nie możliwe, to nowy dysk. Na 98 chodzi normalnie (mam 2 systemy).

To nie wiem.... Będę siedzał na 98 ;) [glowa] [cya]

Kiedyś miałem coś takiego... Jest jakiś programik (nie pamiętam nazwy) który naprawia wpisy o wolnym miejscu. Powinno pomóc. Nie powiem, skąd wziąć ten programik, bo nie pamiętam, ale zapewne znajdziesz na http://www.google.pl...

Mam pytanie, jak w google były te operatory, żeby wyszukać 2 słowa 1 po 2...

np: koparka kopie..

koparka +'kopie' ?????

ps. na pewno nie pamiętasz nazwy?...... ;-(

Wejdz do szukania zaawansowanego.

A Scandisk zgłasza coś?
Powinien zgłaszać błąd obszaru rozruchowego

Raz, porządnie zdefragmentuj dysk... i scandisk gruntowny...

PS> a może nie widzisz Swap`u? (nie wiem jak to wygląda pod XP - niechce mi się drugiego komputera odpalać)

Kutrde, scan disc nic nie wykrywa, zapomniałem powiedzieć, że mam 2 partycje i tylko c:\ tak świruje.

Posiedziałem troche na 98 i tam tak samo sie robi po jakimś czasie.

Lece defragmentować dysk. Dzięki ;-)

Odezwe sie (jak to nic nie da [defrag]). [cya]

Moze najpierw zlokalozował bys ktury plik lub katalog tak przybiera na wadze, to by bardzo pomogło. Skoro tu piszesz jest mozliwość ze ktos z twoich znajomych programuje i cie obecnie nie lubi: tzn napisał program który zapycha twój dysk, a program ten ukrył w jakies instalce. zaden antywirus go nie wykryje. Moze spróbuj wywalic wszystko z autostartu.

zaspany

Testowałem już:

1. Ewentualne wirusy
2. Trojany
3. Programy tworzące śmiecio-pliki
4. Zapychacze
5. Jakieś tempy

I to miejsce jak wezme właściwości plików zgadza się ale system
"Wmawia sobie", że ma coraz mniej miejsca i nic nie pozwala robić.
Łapie zwisa. Po RESECIE historia się powtarza ciągle w koło.

Ekhhmm, już chyba o tym wspominałem, że pliki zajmują ciągle tyle samo, tylko system sobie "wmawia", że tak nie jest... :-(