Wątek przeniesiony 2023-10-30 07:09 z Oceny i recenzje przez Althorion.

Klawiatura dla programisty 2023 do (400zł)

0

Jak myślicie jaka jest najlepsza klawiatura do 400zł? Jaką sami używacie i polecacie?

0

screenshot-20231029192922.jpg

0

Tutaj opisałem jak uzyskać fajną klawiaturę dla programisty:
Klawiatura mechaniczna ręcznie składana

1

K120

0

Ostatnio kupiłem Redragon AZURE K652 pro na czerwonych switchach i mogę polecić.

  • Niskoprofilowa
  • czerwone switche (dla mnie plus bo lekko trzeba klikać)
  • bezprzewodowa (wytrzymuje te 10 dni)
  • podświetlenie (rzadko, ale korzystam)
  • można połączyć do 3 urządzeń po bt i 1 po 2.4Ghz
    Kupiłem na Media Expert za 280zł
0

Kumpel kupił nisko profilowanego keychrona i świetnie się używało

1

Keychron K2 z brownami.

0

Kup sobie tą Microsoft Ergonomics czy jakoś tak jak chcesz coś ciekawego. Poza tym jak nie kręcą Cię mechaniki to nie ma sensu przepłacać. Ja mam za 49zl i podstawkę pod przedramię z mechanika, który się popsuł i jestem zadowolony.

0

Eeee... trochę tutaj uogólniamy te różnice pisząc, że "napiszesz ten sam kod na klawiaturze za 50 zł jak i za 500 zł". Oczywiście, że napiszesz to samo ale tutaj liczą się pewne detale, które niestety kosztują trochę więcej. Równie dobrze można powiedzieć, że napiszesz ten bez problemu do 200 km/h samochodem ferrari a także fiatem 126p (pod warunkiem, że jedziemy z odpowiednio wysokiej górki). Później dojdzie jeszcze kwestia zatrzymania się ale... to już przecież szczegóły :D

Generalnie, tak, te droższe klawiatury są jednak lepsze. Pisałem na Logitech 50zł, 129 zł jak i za 500 zł no i jednak na tej najdroższej pisze się jednak najwygodniej. Oczywiście, kwestie tego czy ma być klawiatura płaska czy wypukła to zależy bardziej od Twoich upodobań aczkolwiek jak to się przyjęło, to płaska kierowana jest raczej dla programistów a wypukła dla graczy :) Zwróć jeszcze uwagę na takie rzeczy jak:
-> tworzywo z czego jest wykonana dana klawiatura - generalnie te tańsze to taki wyginający się plastik, który ugina się pod każdym naciśnięciem klawisza
-> uskok klawisza - w mojej właśnie podoba się to, że jest dość krótki ale zawsze "wiesz" kiedy nacisnąłeś klawisz :)
-> sama budowa klawiszy - te droższe mają to do siebie, że nie ma znaczenia czy "stukniesz" klawisz z "lewej" czy z "prawej" strony (przykładowo spacja) to i tak będzie miało zawsze takie samo zachowanie, te tańsze wiele razy (szczególnie po dłuższym użytkowaniu) miały już "wyrobione" boki i trzeba było "mocniej" dociskać :)
-> waga - wbrew pozorom dla mnie również ważna rzecz, sam plastik jest lekki przez co klawiatura może się "ślizgać" po biurku a ta cięższa zawsze jest w tym samym miejscu

Jeszcze dwie mniejsze rzeczy na które warto zwrócić uwagę to podświetlenie (ale nie takie, żeby raziło po oczach jak chińskie halogeny LED w samochodach jeżdżących wieczorami) oraz kwestia połączenia (wiadomo, bezprzewodowa jest najwygodniejsza) a jeżeli jest bezprzewodowa to jak długo Tobie wytrzyma na jednym ładowaniu (o ile nie używasz zwykłych baterii). Programowanie klawiszy tu już również kwestia ustawień osobistych.

To takie krótkie moje spostrzeżenia. Jeżeli chodzi o mnie to tak, korzystam z Logitech MX Keys :)

1

Microsoft Sculpt Ergo. Niestety nie wiem czy da się znaleźć gdzieś poniżej pięciu stów.
MIcrosoft Natural Ergo 4000 jest bardzo dobra, ale nie wiem czy są jeszcze gdzieś do kupienia.

0

Do programowania to klawiatura za minimum 800 zł.

A tak realnie - idziesz do sklepu stacjonarnego i patrzysz co ci się lepiej klika - membranowa czy mechaniczna. Jeśli mechaniczna to jakie switche - czerwone (liniowe) czy brązowe (ciche skokowe) czy niebieskie (głośne skokowe). Do tego zastanawiasz się czy chcesz podświetlenie zwykle, RGB a może brak. Potem myślisz czy potrzebujesz numpada, fizycznych przycisków do multimediów itp.

Generalnie klawiatura to stricte kwestia gustu. Zazwyczaj im droższa tym wiecej ficzerów, a nie wszystkie będą subiektywnie warte dopłacania.

Odradzić mogę tylko klawiatury Corsair, bo cena premium, a jakość wykonania 1/10

0
Grzyboo napisał(a):

Odradzić mogę tylko klawiatury Corsair, bo cena premium, a jakość wykonania 1/10

No nie wiem, ja miałem jedynie wymaganie od klawiatury żeby miała klawisze multimedialne, makro i jakieś podświetlenie LGBT i Corsair K55 to była najtańsza opcja jaką znalazłem za $40.
Nie wiem czy jest godna polecenia ale na pewno jest solidna i nie narzekam a mam ją 5 lat. Klawisze makra się bardzo przydają do programowania, można sobie tam poustawiać snippety, hasła do vmek w pracy których nie pozwalają nigdzie zapisywać na dysku, albo na bieżąco jakieś powtarzalne sekwencje klawiszy co jest czasem szybsze niż pisanie regexa w replace.
Tylko ustawienie G1 w górnym lewym rogu jest bolączką bo automatycznie go naciskam gdy chcę szybko nacisnąć Esc, próbowałem się przyzwyczaić ale skończyło się na tym że mam tam po prostu na stałe ustawione makro Escape.

Nie za bardzo kumam jarania się mechanicznymi klawiaturami, miałem taką i nie wiem co w nich fajnego a za to są głośne.
Rozważam kupno energomicznej klawiatury gdybym miał zmieniać, ale najpierw ta musi mi się rozpaść na co się nie zanosi.

Spine napisał(a):

Tutaj opisałem jak uzyskać fajną klawiaturę dla programisty:
Klawiatura mechaniczna ręcznie składana

A nie łatwiej było zdrapać farbę z klawiszy? Wełna stalowa powinna dać radę

W ogóle co to się zadziało w cenach i funkcjach klawiatur? Pamiętam za młodu jak się zepsuła klawiatura (co było dość częste bo żadna nie lubiła coli ani mountain dew) to szedłem do pobliskiego "komputerowego" i za 20 do 40 zł miałem klawiaturę z hubem usb, scrollem i 20 dodatkowymi klawiszami, w tym przyciski do usypiania, hibernacji i włączania. Teraz praktycznie żadna klawiatura nie ma wbudowanego huba, mało która ma jakiekolwiek dodatkowe klawisze, a klawisze do włączania komputera już się nie zdarzają, co najwyżej można ustawić że dowolny klawisz go włącza. A akurat o ile z tego nigdy nie korzystałem to chciałem taką bo miałem małe dziecko które sobie upodobało przycisk power na obudowie i chciałem go zastąpić. Za 40 zł można kupić dziś co najwyżej wątły plastik, a nawet uwzględniając inflację i podnosząc budżet do 100 zł nadal nie jest różowo.

0

@obscurity: to samo co z samochodami, krzesłami, materacami, rowerami. Do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja :p.

Membranowe klawiatury są "ciężkie" tzn siła aktywacji przycisku jest pomiędzy 180g and 600g gdzie dla takiego mx blue to np 60g ale są switch które mają i 30g. Kwestie dystansu przycisku pominę.
Dalej jeśli wchodzimy w mechaniki to jak to w przypadku mechanicznych rzeczy pojawiają sie problemy w stylu długie przyciski nie łapią na całej długości. I wtedy żeby się nie [chciałem nieładnie przekląć, ale miałem na myśli zdenerwować] to zazwyczaj $$.
Potem przechodzimy przez temat co się komu podoba i jakie materiały lubi. Np dla jednego plastik będzie okaj a drugi będzie wolał body z aluminium bo tak.
A na końcu kwestia możliwości ustawień. Ja np lubie jak klawiatura trzyma ustawienia w sobie takie jak macro itd i mogę przełączać ją miedzy urządzeniami wiec zostaja mi klawiature oparte o qmk czy via a to też kosztuje :p.

0

No to ze spacją czy łapie to akurat zawsze testuję, w tych tańszych rzeczywiście jest z tym problem ale nie we wszystkich membanowych, moja membanowa K55 ma siłę aktywacji 74g więc nie wiem czy ta różnica jest taka odczuwalna - ja tego nie czuję, ale po dłuższym pisaniu na dobrej mechanicznej może bym zauważył różnicę. Jakbym mieszkał sam to bym rozważył mechaniczną ale czasem siedzę późnym wieczorem i takie stukanie odpada. Widzę że są "ciche" switche ale musiałbym gdzieś je wypróbować.

1

Nigdy w ciemno mechaników, chyba że chce się je przeklinać. Brat ma na czerwonych switchach, za każdym razem jak do niej siadam dostaję padaczki. Może niebieskie bardziej by siadły, ale i tak jestem spaczony, bo dobrze mi się żyje z niskoprofilowymi, budżetowymi membranówkami.

Wniosek: każdy lubi co innego, cena niekoniecznie wpływa na zadowolenie, a mechanik to cecha, nie zaleta.

0

A ta klawiatura co masz ja wbudowana w MacBook to czego jej brakuje że chcesz wydać dodatkowe 4 stówki?

Wplac lepiej to na Ceritas.

0

Ja mam RK84(red) i taka bardzo mi odpowiada.

0
Schadoow napisał(a):

Membranowe klawiatury są "ciężkie" tzn siła aktywacji przycisku jest pomiędzy 180g and 600g gdzie dla takiego mx blue to np 60g ale są switch które mają i 30g.

Klawiatura membranowa typu “rubber dome over membrane” wymaga, by klawisz został wciśnięty zawsze do samego końca. Mierzenie siły nacisku wtedy trochę mija się z celem, bo może być ona w zasadzie dowolnie duża - już bardziej klawisza nie wciśniesz..

Dalej jeśli wchodzimy w mechaniki to jak to w przypadku mechanicznych rzeczy pojawiają sie problemy

W tym sensie to membranowe też są mechaniczne.

w stylu długie przyciski nie łapią na całej długości.

To musiałby być zepsuty stabilizator (ten drut pod klawiszem), albo go brakuje.
A o brak stabilizatora np. pod shiftem łatwiej w taniej membranówce…

0
Azarien napisał(a):
Schadoow napisał(a):

w stylu długie przyciski nie łapią na całej długości.

To miałeś zepsuty stabilizator (ten drut pod klawiszem), albo jego brak.
A o brak stabilizatora np. pod shiftem łatwiej w taniej membranówce…

Wymieniałem klawisze w starej klawiaturze Das Keyboard (nie Ultimate) i tam były druty pod klawiszami.
W Das Keyboard 4 Ultimate przypadkowo Enter mi wyskoczył i też zobaczyłem drut.

W taniej klawiaturze (nieco ponad 100zł) byłem pozytywnie zaskoczony brakiem drutów. To ułatwia majsterkowanie ;)
Zamiast tego po bokach były dodatkowe krzyżyki. Coś w tym stylu:

screenshot-20231101001354.webp

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1