Utracone dane po wyjęciu pamięci masowej zaraz po akcji "Wytnij"

Ze swojej komórki chciałem screen-y przenieść. Zrobiłem "Wytnij" po zaznaczeniu folderu. Folder, bo pliki by się długo ładowały. Coś nie wyskakiwał komunikat o oczekiwaniu. no i: Olałem, wyciągnąłem wtyczkę (nie odłączałem bezpiecznie ani nic). Olałem totalnie (bo pomyślałem, że przeniosę to później - bo to trwa) i po jakimś czasie patrzę - nie ma tych screen-ów na komórce, na dysku też nie ma (sprawdziłem - ale nie jest możliwe by się to szybko tak przeniosło) i patrzę - lipa straszna. Nie ma, nigdzie. Jak to możliwe, że to tak znikło?! Nie usuwałem nic! Jedynie "Wytnij".

Dokladnie to z komórki chciałem przenieść cały folder (bo gdy odpalam go w Eksploratorze to ilość plików jest tak duża , że mi się to długo ładuje) - po prostu postanowiłem przenieść cały folder.

Miałem tam trochę ważnych zaznaczeń, no i lipa. Wszystko wsiąkło.

Windows 11

Wiem, że często stwarzam problemy, ale tutaj to SAMOISTNIE zniknęło podczas próby przenoszenia. Ktoś, coś ? :-(

Jeśli się to nadaję, to poproszę o przeniesienie wątku do Hardware/Software. W sumie problem dotyczy nie jakiegoś mojego wymysłu, tylko błędu Eksploratora.

Obstawiam, że te pliki po prostu znikły, bo ......... coś zaniehałem... ale nie wiem jak to jest możliwe, że one wsiąkły bez śladu..............
Podkreślę, że NIE USUWAŁEM NIC.

Zdarza się coś takiego,

teraz to zostaje odzyskiwanie danych po stronie Windows np. https://dmde.com/

Adamek Adam napisał(a):

Zdarza się coś takiego,

teraz to zostaje odzyskiwanie danych po stronie Windows np. https://dmde.com/

Dziękuję za produktywny komentarz.
Czy to jest jakiś program? Czy daje on gwarancję odzyskania? W jaki sposób miałbym wskazać akurat o jakie pliki mi chodzi? (przepraszam, ale nie ufam programom do odzyskiwania danych - dla mnie to swego rodzaju abstrakcja). Czy to darmowy program?

Zdarza się coś takiego... czyli po prostu błąd po stronie komputera, i tyle? I nic nie zrobię.
.:(

Adamek Adam napisał(a):

Zdarza się coś takiego,

jednym wcale, innym skrajnie rzadko, jeszcze innym "trochę częściej".

ZrobieDobrze napisał(a):

Adamek Adam napisał(a):

Zdarza się coś takiego,

jednym wcale, innym skrajnie rzadko, jeszcze innym "trochę częściej".

no dobrze, ale czy masz tu na myśli, że mi się coś dzieje "trochę częściej"? Po prostu spytam Cię, czy jest to trochę ironia, czy po prostu stwierdzenie, że z tym różnie bywa?
nie wiem dlaczego mi się te pliki nie tyle nie skopiowały, co usunęły... :(

@matiz17 ja podałem Ci linka do najlepszego programu jaki znam, ale widzę że musiał bym podejść kliknąć za ciebie , zainstalować i odzyskać te dane( o ile jeszcze są bo każdy kolejny post to mniejsza szansa na odzyskanie).

U mnie wydarzyło się raz i już wiem że na telefon lepiej kopiować i nie przerywać operacji w żaden sposób bo wyniki mogą być nieprzewidywalne :D

W przypadku urzązeń USB które są pamięcią masową, czy to pendrive, czy dysk czy telefon nie można sobie od tak podłączać i odłączać szczególnie podczas wykonywania jakichś operacji. Miałeś już trylion problemów z tym związanych i ciągle się nie nauczyłeś? Obejrzyj sobie z dwa filmy jak próbować dokonać odzysku danych przy użyciu programu DMDE. Przeczytaj jego licencję(w końcu możesz to zrobić i nie pytać na forum).
Pamiętaj, że na miejscu zapisanych wcześniej danych może zapisać się coś nowego (o tym wspomniał @Adamek Adam ) i jeśli coś tam się już zapisze to poprzednich danych nie odzyskasz.

matiz17 napisał(a):

ZrobieDobrze napisał(a):

Adamek Adam napisał(a):

Zdarza się coś takiego,

jednym wcale, innym skrajnie rzadko, jeszcze innym "trochę częściej".

no dobrze, ale czy masz tu na myśli, że mi się coś dzieje "trochę częściej"? Po prostu spytam Cię, czy jest to trochę ironia, czy po prostu stwierdzenie, że z tym różnie bywa?
nie wiem dlaczego mi się te pliki nie tyle nie skopiowały, co usunęły... :(

Po prostu urodziłeś się pechowcem (o ile ktoś wierzy w takie kategorie) .. problemów z plikami masz tyle, co batalion zwykłych użytkowników. Uznajmy, że przypadek.