Mało wolnego miejsca na maszynie wirtualnej z Windowsem XP

0

Chciałem zwiększyć rozmiar przestrzeni dyskowej na maszynie wirtualnej z poziomu hyper-v. Dokonałem tego tylko problem polega na tym że chyba źle. Zrobiłem to na różnicowym wirtualnym dysku twardym z rozszerzenie .avhdx, a wydaje mi się że powinienem to zrobić na pliku obrazu dysku twardego (.vhdx). Problem jest tego typu że gdy teraz uruchomię Windows XO to pojawia się komunikat:"Błąd odczytu dysku. Naciśnij ctrl+alt+del aby zrestartować." Czy to może być przyczyna tego?

0

Dobra bo widze że coś ciężko idzie. Po prostu za pomocą hyper-v chciałem na windows xp(wirtualna maszyna) zwiększyć miejsce na wirtualnym dysku twardym. Coś jednak poszło nie tak i teraz jedyne co otrzymuje to to:
error.png

2

oczywiście zrobiłeś wcześniej kopię dysku, tak na wszelki wypadek?

0

@abrakadaber: mam tylko to:
err.png
wcześniej tam były punkty kontrolne automatycznie tworzone przez hyper-v z roszerzeniem .avhdx. Próbowałem też chkdsk w trybie naprawy ale wciąż nic

0

jak przenosisz system z jednego dysku na drugi to używa się specjalistycznych programy które ogarniają to w jaki sposób dysk jest zbudowany,
jedyny ratunek jaki widzę to dysk użyć w jakiejś innej maszynie i zobaczyć co zostało i czy jakiś program do odzyskiwania da radę polecam http://dmde.com

2

AVHDX to plik różniocowy do snapshotów. Skopiuj go sobie gdzieś, na wszelki wypadek i wykasuj z lokalzacji dysków dla wirtualek. Potem wirtualkę uruchom tylko z VHDXa. Jak nic nie zrobiłeś z tym VHDXem to maszyna powinna wstać.

0
jurek1980 napisał(a):

AVHDX to plik różniocowy do snapshotów. Skopiuj go sobie gdzieś, na wszelki wypadek i wykasuj z lokalzacji dysków dla wirtualek. Potem wirtualkę uruchom tylko z VHDXa. Jak nic nie zrobiłeś z tym VHDXem to maszyna powinna wstać.

Zrobiłem tak jak mówisz
vhd.png
i nadal mam:
error.png
Jedyne co mam w lokalzacji dysków dla wirtualek to to:
virtualhd.png
proóbowałem wczoraj zrobić chkdsk /r ale nic nie znalazł, a także naprawić mbr ale nic?

1

skoro uruchomiłeś chkdsk to sprawdź też polecenie dir (pliki są?) , ewentualnie sprawdź czy partycja jest aktywna (ale to był chyba inny błąd, dawno nie widziałem XP)

1

Dobra, to zrób kopię tego dysku. Potem kopię zamontuj sobie na hoście i zobacz czy tam są w ogóle jakieś dane. Na pliku prawy przycisk myszy i potem "Instalacja"/"Mount" nie pamiętam dokładnie.

0
Adamek Adam napisał(a):

skoro uruchomiłeś chkdsk to sprawdź też polecenie dir (pliki są?) , ewentualnie sprawdź czy partycja jest aktywna (ale to był chyba inny błąd, dawno nie widziałem XP)

Są pliki. Oto działanie polecenia dir
dir.png
Jak sprawdzić czy partycja jest aktywna? Dodać wirtualny dysk twardy z tą maszyną z poziomu zarządzanie dyskami?
wirtualny.png

0
jurek1980 napisał(a):

Dobra, to zrób kopię tego dysku. Potem kopię zamontuj sobie na hoście i zobacz czy tam są w ogóle jakieś dane. Na pliku prawy przycisk myszy i potem "Instalacja"/"Mount" nie pamiętam dokładnie.

Zrobiłem tak jak powiedziałeś. A jak sprawdzić czy są tam jakieś dane? Bo jak kliknę na ten dysk to mam to:
vhhd.png
dysk.png
To jest ten dysk
wirtual.png

1

Dobra, to kolejny krok za nami. Teraz podszedłbym do tego jak do standardowej naprawy OS na zwykłym kompie.
Zamontuj obraz płyty z jakimś menedżerem partycjonowania, nie wiem jakiś Acronis inny. Tam zobacz co pokazuje to narzędzie, W hoście nie kombinuj z ustawianiem partycji jako aktywnej itd. bo przecież to inna maszyna :D Zobacz przydzielone miejsce dla tej partycji i jej status czy nie masz jakiejś opcji powiększenia o dodane miejsce itp. Ustaw jako aktywną jeśli nie jest. Istniej prawdopodobieństwo, że to może rozwiązać problem.
Jeśli nie.
Zamontuj płytę od XP w wirtualce i zrób z niej rozruch.
Potem standard czyli z linii komend fixboot i fixmbr. po poleceniach znajdziesz w razie co tutorial w necie bo do XP to człowiek już może nie pamiętać wszystkiego.

Edit:
W międzyczasie widzę dodałeś zrzuty ekranu. Powiększ w takim razie ten dysk z poziomu swojego OS, Masz 3GB nie przydzielone. Nie powinno się nic stać. Zresztą to i tak kopia.

0
jurek1980 napisał(a):

Zamontuj obraz płyty z jakimś menedżerem partycjonowania, nie wiem jakiś Acronis inny.

Może być Deamon tools lite?
iso.png
Nie do końca wiem czy o to ci chodziło?

0

W wirtualce dodajsze CD jeśli go nie ma. Tam umieszczasz bootowlaną płytę z narzędziami do partycjonowania i nimi ustawiasz partycje na dysku wirtualki. Jak normalnie na fizycznym komputerze byś robił.
Chodzi o to, że jak ustawisz partycję jako aktywną to z niej będzie chciał wystartować system. Nie możesz więc na swoim komputerze dokonywać takich zmian. Musisz robić to na samej wirtualce.
Możesz też użyć samej płyty bootowlanej z XP tam był chyba diskpart i w nim też można zrobić takie rzeczy. Tak czy inaczej pewnie naprawić rozruch będziesz musiał.

0

Jedyne co mam w lokalzacji dysków dla wirtualek to to:
![virtualhd.png](https://4programmers.net/uploads/86215/ZpxOy4vnvRggGwpdprp9ZMdPMwatha3Om59I9ZDo.png

Włącz sobie pokazywanie rozszerzeń plików bo aż oczy bolą :)

0
Azarien napisał(a):

Jedyne co mam w lokalzacji dysków dla wirtualek to to:
![virtualhd.png](https://4programmers.net/uploads/86215/ZpxOy4vnvRggGwpdprp9ZMdPMwatha3Om59I9ZDo.png

Włącz sobie pokazywanie rozszerzeń plików bo aż oczy bolą :)

vff.png

0

@jurek1980: Zrobiłem wszystko jak mówiłeś. Wypaliłem iso acronisa i było nieprzydzielone miejsce, więc poszerzyłem całą partycje do 6GB, potem zrobiłem fixboot i fixmbr ale nic nie dało:
occ.png
Co miałeś na myśli mówiąc "po poleceniach znajdziesz w razie co tutorial w necie". Czyli co dalej powinienem zrobić po wydaniu poleceń fixmbr i fixboot?

0

Miałem na myśli cos takiego
https://www.google.com/amp/s/www.easeus.com/amp/computer-instruction/fix-a-disk-read-error-occurred.html
Oczywiście Ty nie masz co robić testu RAM czy dysku.

Dobra, inaczej. Na czym Ci teraz zależy? Bo w tym momencie zasadne jest już rozważenie instalacji nowej instalacji tego WINXP.

0
jurek1980 napisał(a):

Dobra, inaczej. Na czym Ci teraz zależy? Bo w tym momencie zasadne jest już rozważenie instalacji nowej instalacji tego WINXP.

Sorry że dopiero teraz wracam do tego tematu ale miałem inne zajęcia. Co chciałbym zrobić? Potraktować instalacje jako opcje atomową. W sensie jako ostateczność.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1