Zauważyłem, że są jakby dwa kierunki rozwoju komputerów wysokiej wydajności. Pierwszy, to "gaming PC", a drugi to serwery.
Jakby nie było, w jednym i w drugim walczy się o wysokie osiągi, czyli szybkość i wielordzeniowość procesora (bywają też rozwiązania z kilkoma procesorami), dziesiątki, jak nie setki gigabajtów pamięci operacyjnej.
Powiedzmy, że szukam komputera według następujących założeń:
- Duża wydajność procesora
- Duża ilość RAM (minimum 32GB)
- Dysk SSD wysokowydajny (1 lub 2 TB)
- Kształt i wygląd obudowy nieistotny (nieważne, czy świecąca, czy zwykła puszka, czy do montażu w stelażu "rack")
- Bez gier i grafiki
- Różne przetwarzania danych i obliczenia z użyciem oprogramowania nieumiejącego wykorzystać karty graficznej
To w taki razie który rodzaj komputera (gaming czy serwer) jest wydajniejszy? Czy może wydajność obu rodzajów (w podobnym budżecie) jest podobna?
Czy może poza kształtem obudowy i rodzajów interfejsów dysków (np. w serwerach jest możliwość podłączenia dysku bez wyłączania, co w gaming nie jest potrzebne) i innych drobiazgów, które przestają mieć znaczenie po wcieleniu komputera w rolę "zwykłego" komputera, jedno i drugie to jest to samo (zwykły komputer, tylko droższy i o zwiększonej wydajności)?
Czy finansowo (ale bez bajerów niewpływających na wydajność) wychodzi bardziej korzystanie gaming, czy serwer?