Zakładki w File Explorer

1

A gdzie tam jakieś zakładki są i jaki zakładki w ogóle miałyby mieć sens w eksploratorze plików?

1

zakładki w ogóle miałyby mieć sens w eksploratorze plików?

Zakładki mają wielki sens i są świetnym rozwiązaniem.
Teraz akurat jestem w firmie i tutaj mam Windowsa, więc nie zrobię screena z mojego Linuksa, ale poniżej masz przykładowy obrazek znaleziony w necie.
Takie zakładki są bardzo wygodne - jestem w jakimś katalogu, środkowym klawiszem sobie wciskam na ikonę jakiegoś katalogu i otwiera mi się on w nowej zakładce. A potem mogę sobie spokojnie działać, przenosić, porównywać itp. - bez konieczności posiadania kilku okienek.

Jak dla mnie to takie zakładki to super opcja - oczywiście pod warunkiem, że M$ tego nie zrąbie ;)

image

0

Strasznie ubogo w funkcje wygląda ten Eksplorator, szkoda że zabrali Ribbon, to było dobre rozwiązanie.

1
cerrato napisał(a):

zakładki w ogóle miałyby mieć sens w eksploratorze plików?

Zakładki mają wielki sens i są świetnym rozwiązaniem.

Nie, nie mają absolutnie żadnego.

To jest zakładka:
screenshot-20220330010040.png

Takie coś, co wkłada się do książki, żeby wiedzieć, gdzie się skończyło czytać. Przeniesienie tego pomysłu na komputery skutkuje tym, że w różnych przeglądarkach internetowych można dodawać zakładki do stron, aby móc te strony poczytać później.

Co czytasz w eksploratorze plików, żeby oznaczać sobie to na później?
To o czym Ty piszesz, to można co najwyżej kartami albo tabami nazwać, na pewno a nie zakładkami.

3

To o czym Ty piszesz, to można co najwyżej kartami albo tabami nazwać, na pewno a nie zakładkami.

Tak, a TIR to nie duża ciężarówka tylko konwencja o transporcie drogowym.
Doskonale wiecie o co chodzi i się czepiacie słówek.

Poza tym, zgodnie z Wiki, tak nie do końca masz rację:

Karty w GUI są komputerową alternatywą fizycznego przekładania i wyszukiwania określonych kart (np. pacjentów) w papierowym katalogu, gdzie pewne karty zaopatrzone były wystający ponad inne występ, z wypisaną tam nazwą (np. pierwszą literą grupy nazwisk). Ze względu na tę analogię, karty w GUI są w języku polskim czasem określane jako zakładki, choć nazwa ta w informatyce jest częściej używana w innym znaczeniu.

A po trzecie - nawet zakładki w takim znaczeniu o którym piszecie - czyli Co czytasz w eksploratorze plików, żeby oznaczać sobie to na później? także mają wielki sens. Poniżej (z tych samych powodów, które podałem w poprzednim poście) przykładowy obrazek z netu a nie screen z mojego kompa. Masz po lewej stronie sekcję bookmarks i tam możesz dodawać skróty/zakładki to miejsc, które często odwiedzasz. Więc nawet idąc Waszym tokiem rozumowania, że zakładka to nie tab ale bookmark/skrót do czegoś na później, to i tak uważam, że są one przydatne w menedżerze plików. Windows też ma podobny mechanizm, nazywa się to "szybki dostęp" czy jakoś podobnie.

image

1

Przperaszam cię o wielkie @somekind za moje jakże niepoprawne tłumaczenie z angielskiego, ale ja jestem prostym człowiekiem i od zawsze (ponad 20 lat) taby nazywam zakładkami.

0

Moim zdaniem nie ma co przekombinowywać windowsowego eksploratora. Dla mnie to zawsze będzie "okienko folderu" nie nadające się do poważniejszych zastosowań.
Bardziej skomplikowane operacje plikowe, przy których zakładki zaczynają mieć jakiś sens, to tylko w "commanderach". (Total Commander, Double Commander, ...)

A jako takie "okienko folderu" żeby znaleźć jakiś plik i go otworzyć to uważam że najlepszego eksploratora ma Windows 8.x i 10.
Windows 11 to uwstecznienie.

2
Azarien napisał(a):

Moim zdaniem nie ma co przekombinowywać windowsowego eksploratora. Dla mnie to zawsze będzie "okienko folderu" nie nadające się do poważniejszych zastosowań.
Bardziej skomplikowane operacje plikowe, przy których zakładki zaczynają mieć jakiś sens, to tylko w "commanderach". (Total Commander, Double Commander, ...)

A jako takie "okienko folderu" żeby znaleźć jakiś plik i go otworzyć to uważam że najlepszego eksploratora ma Windows 8.x i 10.

Ja bardzo często łącze się do serwerów gdzie nie mogę wrzucać żadnych (nawet w wersji portable) comanderów i pozostaje mi tylko expolorer i bardzo czeto kończy się na tym mam ich otwarte 10 nie wiem, który do czego.

0
cerrato napisał(a):

Windows też ma podobny mechanizm, nazywa się to "szybki dostęp" czy jakoś podobnie.

No tak, tu masz trochę racji, że jak naciągniemy nasze myślenie jak gumę w majtkach Obeliksa, to faktycznie możemy znaleźć analogię między "szybkim dostępem" a zakładkami. ;)

S4t napisał(a):

Przperaszam cię o wielkie @somekind za moje jakże niepoprawne tłumaczenie z angielskiego, ale ja jestem prostym człowiekiem i od zawsze (ponad 20 lat) taby nazywam zakładkami.

Ależ nie masz mnie za co przepraszać. Przeproś swoją babcię i dziadka.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1