Sprawa wygląda następująco:
- Starsza osoba ma zapchaną skrzynkę gmail (prawdopodobnie masa zdjęć i filmików z wnuczkiem).
- Trzeba ją opróżnić, żeby było miejsce na nowe maile.
- Najlepiej, żeby potem z tych maili wypakować same załączniki i odpowiednio je nazwać, chociażby według dat i tematów.
Ja bym miał na to taki sposób, żeby:
- Zalogować się na tego gmaila w Thunderbirdzie.
- Zapisać zawartość wszystkich folderów IMAP (pliki *.eml) do folderów na dysku komputera (wysłane, odebrane itd.).
- Napisać skrypt w Pythonie, który wypakuje z plików *.eml wszystkie załączniki i nazwie je tak jak chcę.
- Permanentnie usunąć maile ze skrzynki online.
Macie jakieś gotowe, sprawdzone rozwiązania do takich rzeczy?
Głupio by było, jakby coś zniknęło po drodze... Np. przez nie do końca dopracowany skrypt.
Chociaż jak będą pliki *.eml zachowane, to będzie można na nich przeprowadzać operacje do woli ;)