Pop_OS! | Xfce4 | Czarny ekran po wybudzeniu komputera i zalogowaniu się do sesji

Cześć!

Zainstalowałam sobie XFCE4 na PopOS - niestety po uśpieniu lapka przez zamknięcie pokrywy, ten nie do końca chce się znowu włączyć. Komputer wstaje do ekranu logowania, prosi o hasło i.... Czarny ekran, brak myszki szeroko pojęta pustka.

Na szczęście (w 6/10 przypadków) można się przełączyć do TTY, po czym wpisać "startx" i komputer wraca do życia pod domyślnym DE jakim jest jakiś hipsterski Gnome od system76. Wtedy można się wylogować i zalogować ponownie do sesji xfce i to z reguły działa - niemniej jest uciążliwe i całą sesję diabli wzięli.

Próbowałam wystartować xfce przez TTY (startxfce4) ale xfce twierdzi, że

Server is already active for display 0

i wysyła mnie po konsultacje do supportu X.org. Niestety nie mogłam znaleźć nic specjalnie pomocnego w Google'u, więc pozostaje mi prosić Was o pomoc. ;]
Nie jestem pewna jakie logi wrzucić, więc na razie nic nie wrzucam.

Z góry dzięki!

Coś nie do końca chyba jest tak z zasypianiem.

Odpal w konsoli w jednym oknie sudo dmesg -w | grep suspend a w drugim systemd suspend. Potem wybudź lapka i pokaż co masz na tym pierwszym.
Ewentualnie zapisz wynik do pliku aby w razie fackupu można było dotrzeć do wyników, wtedy napisz sudo dmesg -w | grep suspend > ~/suspend.log

@.andy: To na pewno ma być "systemd suspend"? Zwraca jedynie "Excess Arguments".

W każdym razie, spróbowałam po prostu zamknąć pokrywę lapka i przekierować grepa do pliku, ale teraz jak na złość działa. Myślę, że może mieć to związek z czasem nieaktywności.

@calineczka: Miałaś ostatnio update kernela? Używasz teraz LTS kernela czy jakiegoś najnowszego?

@Dregorio: jadę na LTSie (20.04), brak updatów kernela, system działa tak od początku - tj. od momentu zainstalowania XFCE. :>

To jeszcze podeślij jaki masz numer kernela

@Dregorio: 5.13.0-7620-generic

To na moje lepiej przerzuc się na jakieś LTS np. 5.10. ja miałem podobny problem i po powrocie na LTS ustalo

@calineczka: Wygląda na to, że sama rozwiązałam problem usuwając screenlocki i instalując jeden wybrany (w moim przypadku xflock). W konsekwencji przy usypianiu komputera ekran się nie blokuje w ogóle, więc trzeba to zrobić ręcznie przed uśpieniem lapka. Wstępnie działa.

niestety po uśpieniu lapka przez zamknięcie pokrywy

Wprawdzie to ne jest odpowiedź na Twoje pytanie, ale nie mogłem się powstrzymać ;)

1. usypianie to zło, staraj się tego unikać. Co chwila są wątki, w których ktoś narzeka, że po wybudzeniu komputera są jakieś problemu
2. jeśli już musisz z tego korzystać, to wyłącz opcję zasypiania po zamknięciu klapki. To jest totalny idiotyzm, nie wiem co za baran to wymyślił. Jeśli chcesz np. przejść z lapkiem do drugiego pokoju (albo np. chcesz schować rozmowę z kochankiem na Skype, bo akurat mąż wszedł do pokoju) to zamykasz klapę, ale nie znaczy to, że komputer ma iść spać. Masz w systemie możliwość kliknięcia "uśpij", większość komputerów ma dodatkowo przeznaczone do tego klawisze/skróty. Jeśli już masz go usypiać to zaznacz wprost/jawnie że tego chcesz, a nie że sam idzie spać po zamknięciu pokrywki. Wyłączenie tej opcji to pierwsza rzecz jaką robię na czystym systemie (nieważne, czy linux czy windows).

@cerrato:

usypianie to zło, staraj się tego unikać.

Nie zgadzam się. Dlaczego? Kończę pracę powiedzmy w poniedziałek i zamiast zamykać wszystko robię uśpij. Przychodzę do pracy we wtorek, otwieram laptopa i mam wszystko tak jak przed zamknięciem.

Co chwila są wątki, w których ktoś narzeka, że po wybudzeniu komputera są jakieś problemu

Problemy zazwyczaj pojawiają się przy dzwinych dystrybucjach i jeszcze dziwniejszych konfiguracjach sprzętowych. (oczywiście nie wykluczam braku odpowiednich sterowników itp).

jeśli już musisz z tego korzystać, to wyłącz opcję zasypiania po zamknięciu klapki. To jest totalny idiotyzm, nie wiem co za baran to wymyślił.

Nie zgadzam się. To jest moim zdaniem bardzo fajna sprawa. Oczywiście trzeba być tego świadomym. Kończę pracę, zamykam klapkę i laptop uśpiony. Proste i funkcjonalne.

Jeśli chcesz np. przejść z lapkiem do drugiego pokoju (albo np. chcesz schować rozmowę z kochankiem na Skype, bo akurat mąż wszedł do pokoju) to zamykasz klapę, ale nie znaczy to, że komputer ma iść spać.

A co przeszkadza przejście z otwartą klapą? Fakty trzeba bardziej uważać ale dla mnie to nie problem. No i jak pisałem wyżej, trzeba być świadomym tego, że zamknięcie powoduje uśpienie. U mnie taki flow się sprawdza, no ale jak ktoś używa tak jak to opisałeś wyżej, to może jednak lepiej z tego zrezygnować.

Kończę pracę, zamykam klapkę i laptop uśpiony

Nie. Kończę pracę -> wciskam przycisk "uśpij" (albo coś klikam w menu) -> komputer zasypia -> zamykam klapę :P

A co przeszkadza przejście z otwartą klapą? Fakty trzeba bardziej uważać ale dla mnie to nie problem

Dla Ciebie może nie, ale pogadaj z ludźmi z serwisu, w jakich okolicznościach jest najwięcej uszkodzeń.

trzeba być świadomym tego, że zamknięcie powoduje uśpienie

To na zasadzie "trzeba być świadomym, że w mojej 30-letniej Skodzie jak wciśniesz mocniej hamulec to przednie lewe koło się blokuje i wypadam na czołówkę". Tak, jak masz świadomość tego, że zamknięcie klapy oznacza uśpienie, to możesz tego uniknąć, ALE też pozbawiasz się możliwości zamknięcia klapy - z której ja dość często korzystam, jak np. przenoszę kompa, albo siedzę na łóżku/kanapie, na chwilę chcę odejść i przez to, że jest on zamknięty, to mam mniejsze ryzyko, że coś się z kompem stanie - np. dzieciak go zrzuci, wskoczy na niego itp. A nawet jakby spadł (bo np. przypadkowo zahaczyłem o kabel wstając) to są mniejsze szanse, że się uszkodzi podczas upadku.

@cerrato: jak pisałem, zależnie od rodzaju pracy. U mnie osobiście się to sprawdza u innych nie. Dobrze mieć w tym temacie wybór.

Jednak usypianie samo w sobie to świetna rzecz! Ułatwia życie i pracę.