Cześć,
Jestem nowy na forum jak i w tematyce kodowania. Szukam rezerwowego komputera do Pythona (Django, Pandas). Zastanawiam się czy Mac Mini z 2010 z C2D 2,4 GHz i 8 GB DDR3 razem z SSD poradzi sobie z Pycharmem na Ubuntu. Macie jakieś doświadczenia z taką konfiguracją ? Z góry dzięki za odpowiedzi.
A ile masz pinądzów?
To bez znaczenia ale załóżmy, że budżet przewiduje tylko modele z Core 2 Duo. Wiem, że jeśli chodzi o komputery miniPC to w cenie Maca Mini kupię coś mocniejszego ale wybór na niego padł nie tylko ze względu na wymiary ale też z czystej ciekawości co do tego modelu. Stąd moje pytanie o doświadczenia z taką lub podobną specyfikacją. Najbardziej nurtuje mnie to czy takie użytkowanie będzie bardziej zjadało zasoby procka czy ramu.
Ja bym się nie pchał w komputer, który ma więcej jak 10 lat - chyba, że celach kolekcjonerskich albo zamierzasz otworzyć muzeum.
Odradzam zakup kompa 10+ lat, tylko dlatego że ma ładne logo. 8GB RAMu - to żart, w moim 13'' lapku mam 32GB i kręcę nosem że za mało. Radzę kupić nowego PC, który będzie miał też taką zaletę że można potem dołożyć RAMu/Grafikę/Dysk i oczywiście rok lub dwa lata gwarancji.
Dodatkowo ten mini mac - wygląda jak by nie był stworzony do mocnej pracy, ale raczej przeglądania internetu. Więc spodziewaj się problemów z przegrzewaniem się sprzętu. Lepiej już poczekać (skoro to rezerwa) na nowe mac'i z M1 które powinny być o 30% - 40% procent tańsze.
Poza tym, ze ten Mac jest już prehistorią, tak nie ma na niego żadnego zalecanego systemu ze wsparciem producenta. Ostatni był macOS 10.13, który nie jest wspierany już.
Zgadzam się z powyższymi komentarzami.
Jeśli już koniecznie Mac Mini, to kup coś co ma Big Siur, np. https://www.x-kom.pl/p/611976-nettop-mini-pc-apple-mac-mini-m1-16gb-256gb-ssd.html
Core 2 Duo ma swoje początki w 2000 roku, w czasach gdy wielu z obecnych użytkowników 4p rzucało się smoczkami w żłobku.
O ile sam system jest OK, bo np. 10.12.6 jest Sierra jest fajnym systemem i nie wszyscy podbili na wyższą i nie narzekają na "przestarzałość" systemu.
Weź jednak pod uwagę, że klawiatura może być niezbędna nowa. Żeby się nie okazało, że nowa klawiatura kosztuje ponad połowę całego mac mini.
PS
Mysz z normalną (nie mini bez klawiszy numerycznych) klawiaturą to 1050 zł - w sklepie Apple
https://www.apple.com/pl/shop/mac/accessories/mice-keyboards
Pakowanie się w taki sprzęt to jak kupowanie starego drogiego auta i szok, bo za pilną i niezbędną wymianę samych tylko amorków 8000 zł + robocizna.
PS2
W marcowych promocjach np. w RTV Euro laptop macbook 13" z M1 za 4449 zł.
Na Allegro 10-letni macmini 1500 - 2000 zł + monitor + mysz z klawiaturą. Wnioski? :)
Dzięki wam za opinie. Co to klawiatury to mam jakąś od imaca a w tym przypadku systemem byłby i tak jedyny słuszny z rodziny pingwinów ale rzeczywiście chyba poczekam i zamienię swojego lapka na coś mocniejszego za jakiś czas.
Nie znam się na Macach dlatego z ciekawości wszedłem na "Popularny serwis aukcyjny" i tam ludzie za te Macki krzyczą od 1000 do 2000 zł. Sprzęt 10 lat. Pewnie zużyta bateria wyrobione porty, zawiasy czy wentylator itd. Sprzęty o tych samych parametrach wyrzucałem niedawno na elektrośmieci. Jakieś pół roku temu ze 3 oddałem jako elektrozłom w akcji Samsunga - dostałem za to 3 małe kaktusy pewnie o wartości jakichś 15zł.
Nie odpowiedziałeś ile masz pieniędzy bo jak pod Linuxa to kupisz pewnie inne lepsze.
Za 1200 zł znalazłem takiego ultrabooka np:
Laptop ASUS UX31, zasilacz
Specyfikacja:
Procesor: Intel i7-3517U
Taktowanie procesora: 2400MHz
Liczba rdzeni procesora: 2 - Dual Core
Pamięć RAM: 4GB DDR3
Dysk: 256GB SSD
Nie szukam lapka bo już mam, dlatego pisałem o mini, takiego z C2D można znaleźć nawet za 500-600 PLN i tylko o ten konkretny przypadek chodziło. W przyszłości pomyślę o takim z M1 lub jeszcze czymś innym.