Sandabox windows z zapisanym stanem

0

Hej,
mam do zainstalowania kilka programów wątpliwego pochodzenia (nie mam wyjścia) z ruskich stron.
Trochę obawiam się wirusów - chcę je odseparować od głównej maszyny żeby nie narobiły szkód.
Programy te potrzebują sporej mocy komputera.
Mam oryginalny system Windows (Education).

Pierwsza myśl to postawienie maszyny zdalnej na VirtualBoxie.
Mam więc link:
https://developer.microsoft.com/pl-pl/windows/downloads/virtual-machines/

Maszyny maja wygasnąć 14 marca, a mamy 16 marca :)
Jeśli nie za bardzo się to uda, to pobiorę wersję nieaktywną (piracką) i trudno ale chciałbym możliwie unikać takich sytuacji.
Pomysły?

1

A nie możesz postawić maszyny wirtualnej przez hyperv?

1

@Trix do takich zabaw lepiej użyć 90 dniowych obrazów od MS z przeglądarką IE https://developer.microsoft.com/en-us/microsoft-edge/tools/vms/ Po wygaśnięciu obrazu przywracasz maszynę do stanu sprzed uruchomienia i masz na kolejne 90 dni środowisko do zabaw.

These virtual machines expire after 90 days. We recommend setting a snapshot when you first install the virtual machine which you can roll back to later. Mac users will need to use a tool that supports zip64, like The Unarchiver, to unzip the files.
The password to your VM is "Passw0rd!"

Co jednak nie zmienia sytuacji, że jak to będzie inteligentny syf, to ucieczka z VM'ki jest całkiem możliwa ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1