Laptop do programowania - linux

0

To nie jest afera żadna, już to tłumaczyłem na wykopie ;)

https://www.purepc.pl/notebooki/nvidia_geforce_mx150_pojawil_sie_w_nowej_slabszej_odmianie
Tu chodzi o ultrabooki, MX150 Max-Q - tak można je nazwać.

0

I również afery bym nie widział gdyby nie:
Nietrudno zauważyć, że mamy do czynienia z dwoma różnymi układami, jednak przy zakupie nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować.

1

Odnośnie Linuksa do programowania i laptop do niego, to chciałbym podzielić się tutaj swoim pewnym doświadczeniem Co prawda używam na desktopach od wielu lat i mam porównanie do macOS/MBP (zwykle firmy dają), to jednak:

  1. Wszelkie Ubuntu/Mint - rok 2018 i wciąż wersje (jak dla enterprise, co tu jest zrozumiałe). Kiedy to się wreszcie skończy - nie wiem. Wersja na wersje zmienia się głównie część numerków programów i tapeta. Według mnie desktop i zabawka dla dev - tylko rolling distro. Microsoft ze swoim Windows 10 już chyba też to zrozumiał.

  2. Dell oferuje coś takiego jak XPS 13" Developer Edition z Ubuntu - polecam sprawdzić wersje systemu, którą oferuje (lol jest 2018 rok)

Teraz wspólne bolączki wszystkich dystrybucji z ktorymi mialem kontakt pod kątem przedstawionych problemów (solus, arch, manjaro, mint, ubuntu):

  1. Szyfrowanie out of box ze świetym recovery (nie, nie mówię o sysrescuecd) i przenoszeniem backupu. No w porównaniu do macOS/Windows wszystko tu leży i kwiczy wciąż - jeszcze nie spotkałem dystrybucji, bym tego nie musiał sam robić od A do Z, bo albo mogę zaszyfrować, a wtedy baw się w recovery i backupy, albo szyfruj backupy osobno, albo... za dużo tu pół środków.

  2. laptop z kartą graficzną typu nvidia 10xx + zintegrowana z procesorem. Na początek polecam sprawdzić stronę testową: https://www.vsynctester.com - problem z vsync. Sterowniki własnościowe do nvidii rozwiązują problem, ale... zdrenują szybciej baterię i wentylator będzie chodził zbyt często. Kwestia primusrun/bumblebee - tu trzeba odpalić przeglądarke w tym trybie dla 3D, aby efekt uzyskać (upierdliwie). Bez wsparcia osobnej karty - bateria żyje dłużej, ale z konfiguracją vsync trzeba się namaherować nieźle, ja po wielu dniach prób sam nie wiem czy mam optymalną (a do wzorcowej jej daleko)

Teraz ktoś może spytać: na cholere mi ten vsync? Polecam wziąć w takim razie "słabego" MBA 13" i zobaczyć w jakimś edytorze, InteliJ czy czymś jak elegancko i gładko scrollować można kod. Miodzio po prostu. Pod Linuksem (zawsze na mocniejszym sprzęcie) zazwyczaj jest pokaz slajdów, albo natychmiastowy skok o daną liczbę pikseli. A komp z linuksem to 32 GB ram, i7 7700HQ i 1050Ti... to naprawdę zmienia komfort pracy.

Mint miał domyślnie konfiguracje (bumblebee) poprawną, ale trzyma krócej na baterii niż powinien. Z kolei pod Manjaro też niby out of box ok, tyle, że... direct Rendering wyłączony choć vsync działa.

Ktoś spyta: na cholerę mi direct Rendering skoro mam vsync? Wtedy wystarczy wejść na maps.google.com i porównać też z MBA 13" jak to chodzi na znacznie silniejszej maszynie.

TL;DR (tego punktu): Jak komuś, na jakiejkolwiek dystrybucji, świeżo po instalacji, poprawnie działa przełączanie kart graficznych, vsynctester jest poprawny, mapy google chodzą płynnie, a do tego czas pracy na baterii jest zbliżony do Windows i wentylator nie pracuje ciągle, to polecam zagrać w lotto.

  1. Żeby touchpad robił to co na Windows (jak jest typu Precision) trzeba się nagimnastykować też parę godzin, jeśli nie dni. Oczywiście do maków lepiej tego nie porównywać, bo wstyd.

  2. O hibernacji, do tego z szyfrowaniem i działaniem uśpienia już wspominałem? :-)

Takich problemów jest dużo, dużo więcej. Żeby nie było - dla działek dev/devops uważam, że Linux to oczywiście lepszy wybór niż macOS, ale bolączek jest sporo i całkiem rozumiem, że niektórzy wolą przepłacić za maka, robić jak Apple sobie wymyśliło, a nie oni chcą, byle im działało bez kombinowania.
A Linux subsystem w Windows 10 jest oczywiście (jeszcze) zbyt ubogie, niestabilne i czasem niekompatybilne.

W świetle powyższych problemów na laptopa do Linuksa polecałbym coś bez dedykowanej karty graficznej, do tego warto mieć awaryjnie wejście ethernetowe (Wifi czasami też zaskakuje pod Linuksami) + wejście na dodatkowy dysk SSD i na nim instalować Linuksa (warto mieć Windows na głównym dysku tak na wypadek)

0
TurkucPodjadek napisał(a):

Według mnie desktop i zabawka dla dev - tylko rolling distro. Microsoft ze swoim Windows 10 już chyba też to zrozumiał.

Prawda.

TurkucPodjadek napisał(a):
  1. Szyfrowanie out of box ze świetym recovery (nie, nie mówię o sysrescuecd) i przenoszeniem backupu. No w porównaniu do macOS/Windows wszystko tu leży i kwiczy wciąż - jeszcze nie spotkałem dystrybucji, bym tego nie musiał sam robić od A do Z, bo albo mogę zaszyfrować, a wtedy baw się w recovery i backupy, albo szyfruj backupy osobno, albo... za dużo tu pół środków.
  1. No jak to. Tutaj masz najlepsze do tego narzędzia, które pozwalają Ci np. bezproblemowo podmontować partycję z live cd i np. naprawić niedziałający system z pomocą chroot.
  2. Do backupów masz rsync - czy istnieje coś lepszego pod macOS/Windows? Możesz raz przeczytać manual jak korzystać z rsync, postawić sobie jakiś serwerek, machnąć skrypcik w pythonie i gotowe. Możesz zaszyfrować cały dysk twardy wraz z backupami.
TurkucPodjadek napisał(a):

Sterowniki własnościowe do nvidii rozwiązują problem, ale... zdrenują szybciej baterię i wentylator będzie chodził zbyt często.

No i dobrze - po co programiście mocna karta graficzna?

TurkucPodjadek napisał(a):

Teraz ktoś może spytać: na cholere mi ten vsync? Polecam wziąć w takim razie "słabego" MBA 13" i zobaczyć w jakimś edytorze, InteliJ czy czymś jak elegancko i gładko scrollować można kod. Miodzio po prostu. Pod Linuksem (zawsze na mocniejszym sprzęcie) zazwyczaj jest pokaz slajdów, albo natychmiastowy skok o daną liczbę pikseli.

Nieprawda.

TurkucPodjadek napisał(a):
  1. Żeby touchpad robił to co na Windows (jak jest typu Precision) trzeba się nagimnastykować też parę godzin, jeśli nie dni. Oczywiście do maków lepiej tego nie porównywać, bo wstyd.

To chyba jak ktoś nie ma doświadczenia w Linux. To jest maksymalnie godzina roboty https://wiki.archlinux.org/index.php/Touchpad_Synaptics
Można sobie fajne bajery na touchpadzie.

TurkucPodjadek napisał(a):
  1. O hibernacji, do tego z szyfrowaniem i działaniem uśpienia już wspominałem? :-)

Szyfrowanie do działania uśpienia nic nie ma i zwykle po prostu systemctl suspend działa OOTB.

TurkucPodjadek napisał(a):

Takich problemów jest dużo, dużo więcej.

Nieprawda.

TurkucPodjadek napisał(a):

ale bolączek jest sporo

Nieprawda.

TurkucPodjadek napisał(a):

Wifi czasami też zaskakuje pod Linuksami

Nieprawda.

TurkucPodjadek napisał(a):

warto mieć Windows na głównym dysku tak na wypadek

Po co

0

a co sądzicie o takim?

https://www.x-kom.pl/p/375423-notebook-laptop-156-msi-pl62-i7-7700hq-32gb-1tb240ssd-mx150.html

4000zł MSI, 32GB ramu, i7, matowa matryca 15 cali

2

To nie jest wcale jakaś rewelacja, to niska seria, podzespoły kosztem jakości. Tam nawet nie ma dysków PCIe NVMe (M.2).

MSI PL62 - są plastikowe
MSI PE62 - dopiero są częściowo aluminiowe

W podobnej cenie dostaniesz lepszego i lżejszego:
ASUS VivoBook Pro 15 N580VD i7-7700HQ/16GB/1TB + 970 EVO 250GB

0

Wszystkie te modele były wcześniej podane.
https://4programmers.net/Forum/1480387

0
Julian_ napisał(a):

a co sądzicie o takim?

https://www.x-kom.pl/p/375423-notebook-laptop-156-msi-pl62-i7-7700hq-32gb-1tb240ssd-mx150.html

4000zł MSI, 32GB ramu, i7, matowa matryca 15 cali

Poczytaj jak sie grzeje na CPU.

0

Jak ma jeden wentylator wspólny dla CPU i GPU, dopiero te lepsze mają podwójny.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1