Ubuntu się zawiesza

Dzisiaj mój Ubuntu 16.04 zaczął się zawieszać. Przesyłam wpis z kern. log. Jakieś propozycje, gdzie może leżeć problem i co zrobić dalej? Około 10.30-10.40 komputer zawiesił się dobre 5 razy. Wykonywałem program, który dosyć mocno obciążał procesor. Myślałem, że problem związany jest z płytą główną, ale jak przestałem programować, tak póki co nic się nie zawiesza. Dodam, że równolegle jest zainstalowany Windows 8.1, który ani razu się nie zawiesił. Jakieś propozycje, co z tym zrobić? :)

http://wklej.to/eKLHb

No to masz odpowiedź, program jest winny który zbyt mocno obciąża procesor i stąd zwiechy. To nie wina Ubuntu prawdopodobnie tylko wadliwego programu, nic o nim nie opisałeś jaki to program czy napisany w wymagającej Javie?

Program napisany C, tworzący wątki w procesie z rozwiązaniem problemu wzajemnego wykluczania. Przedstawiam kawałek loga z momentu, w którym musiało dojść do zawieszenia:

 Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.904930] ACPI Warning: \_SB_.PCI0.PEG0.PEGP._DSM: Argument #4 type mismatch - Found [Buffer], ACPI requires [Package] (20150930/nsarguments-95)
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.905037] nouveau 0000:01:00.0: DRM: suspending console...
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.905042] nouveau 0000:01:00.0: DRM: suspending display...
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.905050] nouveau 0000:01:00.0: DRM: evicting buffers...
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.905052] nouveau 0000:01:00.0: DRM: waiting for kernel channels to go idle...
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.905087] nouveau 0000:01:00.0: DRM: suspending client object trees...
Nov  7 10:24:10 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [   61.912669] nouveau 0000:01:00.0: DRM: suspending kernel object tree...
Nov  7 10:26:26 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [  198.328449] wlp4s0: Limiting TX power to 20 (20 - 0) dBm as advertised by 00:23:33:2b:da:00
Nov  7 10:26:26 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [  198.432735] wlp4s0: Limiting TX power to 17 dBm as advertised by 00:23:33:2b:da:00
Nov  7 10:37:19 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [  851.437512] ath: phy0: DMA failed to stop in 10 ms AR_CR=0x00000024 AR_DIAG_SW=0x02000020 DMADBG_7=0x0000a400
Nov  7 10:45:26 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [ 1337.923313] show_signal_msg: 33 callbacks suppressed
Nov  7 10:45:26 marcin-Lenovo-Z580 kernel: [ 1337.923318] hud-service[1481]: segfault at b778ba74 ip b778ba74 sp bf8b06b0 error 15 in ld-2.23.so[b778b000+1000]
Nov  7 10:45:26 marcin-Lenovo-Z580 NetworkManager[791]: <info>  [1478511926.7565] device (wlp4s0): state change: activated -> deactivating (reason 'connection-removed') [100 110 38]

Program tworzył wątki pthread oraz zapobiegał wzajemnemu wykluczeniu, to wszystko. Mało tego, ostatecznie nawet się nie skompilował, stąd problem tym dziwniejszy.

To jest nowe jądro. Problem leży zapewne w modowaniu karty sieciowej. Pakiety w tej dystrybucji prawie zawsze są na unstable, a dynamiczne modowanie jądra, nie pomaga w stabilności. Skorzystaj ze starszej dystrybucji z stabilnymi pakietami. Proponowałbym Ci przesiadkę na Debiana. Będziesz miał wszystko bardzo podobne, a problem prawdopodobnie zniknie.

To nie jest wina programu. Są dwie możliwości:

1. Masz awarię sprzętu wrażliwą na temperaturę - Twój program powoduje wzrost temperatury procesora lub pamięci i doprowadza do niestabilnej pracy sprzętu. Sprawdź temperaturę, prędkości wiatraczków itp.

2. Twój program robi akurat coś takiego, co "ujawnia" błąd w kernelu systemu. Spróbuj zmienić jądro na inną wersję.

Dzięki wielkie za info. Przejdę albo na starsze wersje, albo faktycznie pomyślę nad innym Linuksem. Polecacie jakiś program Linuksowy badający parametry temperaturowe?

"lm-sensors", ale teraz to może nazywać się "sensors", zmienili ostatnio nazwę pakietu.

Dzięki wielkie. Ostatecznie zainstalowałem Minta z Virtual Boxa. Strasznie się ścina. Macie jakieś pomysły, co z tym zrobić? Może po prostu na virtual boxie zainstalować sterowniki?

Ceplusplus napisał(a):

Dzięki wielkie. Ostatecznie zainstalowałem Minta z Virtual Boxa. Strasznie się ścina. Macie jakieś pomysły, co z tym zrobić? Może po prostu na virtual boxie zainstalować sterowniki?

Oczywiście że trzeba zainstalować Guest Additions.

Zainstalowałem, ale niestety nic to nie dało. O ile Windows chodzi ładniutko, tak Mint zainstalowany na boksie chodzi żenująco wolno (praktycznie nie da się nic zrobić). Może problem jest w dynamicznej alokacji? Dodam, że zainstalowałem wersję 32 bit, wykorzystuje 1 rdzeń 100 procentowo, 128 MB pamięci i 2048 MB ram.

Co to znaczy "128 MB pamięci i 2048 MB ram"?

Niestety zawiesza się Windows, także Mint. Co jakiś czas, średnio 1-2 razy na dzień. Jakieś pomysły, co z tym zrobić? Jakieś narzędzia diagnostyczne, ew. wrzucić logi?