Absolutne 'must have" dla programisty

0

Witam,
planuję zatrudnić programistę oraz grafika do zaprojektowania, rozwijania i prowadzenie serwisu internetowego.
Działam w innej branży i potrzebuje Waszej pomocy.
Jak przygotować dla niech stanowiska pracy? Chodzi mi głownie o konieczny sprzęt i oprogramowanie (licencje).

Z góry dziękuję za odpowiedź,
Grzegorz

1

zalezy od technologi jakich uzywaja.
Must must to sa przynajmniej 2 monitory i wzgledy PC (zeby praca byla szybka). Fajnie by bylo dobre krzeslo (bo jednak beda siedziec po 8 godzin)

3

z programistą to nie problem, ale grafik to na pewno dobry monitor EIZO\NEC, pc z miarę dobrym prockiem, oraz progsy do grafiki czyli z tańszych pakiet Corel (wersja 5 bodaj 500zł da się wycisnąć) lub droższe Illustrator parę tysięcy i PS, ewentualnie kupić subskrypcje na rok lub miesiąc

9

Najlepsza opcja to po prostu zostawić to w ich gestii, w wielu firmach to jest standard -> pracownik po prostu dostaje limit budżetowy i musi sobie skompletować stanowisko do pracy. Szczególnie jeśli chodzi o soft i peryferia, bo co do reszty to wiadomo ze "im więcej tym lepiej", tzn im szybszy procesor, więcej ramu etc tym będzie lepiej.

Jeden lubi pracować na 3 mniejszych monitorach, inny na 2 większych. Jeden wolałby dwu częściową klawiaturę, inny mechaniczną. Z oprogramowaniem podobnie - jeden pracuje z użyciem takiego środowiska, inny woli inne środowisko. Jeden lubi pracować na macu inny woli linuxa albo windowsa... Niech decydują sami.

0

Zadbalbym o oprogramowanie do zarzadzania i ulatwiania pracy. Mozesz potrzebowac softu do zarzadzania projektem i postepem prac, chociazby Redmine czy z platnych Jira. Jezeli to serwis internetowy to byc moze bedzie potrzebny soft do help desku i zarzadzania incydentami. Przydalo by sie zarzadzanie repozytoriami kodu, git lub svn, do tego miejsce na dokumenty oraz wspolna poczta. Dla grafika jak koledzy wspomnieli wyzej, platne oprogramowanie do grafiki. Brakuje mi tu troche admina, nawet part time, ktory ogarnie deployment i zajmie sie utrzymaniem serwisu. Predzej czy pozniej zeby samemu nie byc w dupie z projektem, bedziesz musial wdrozyc procesy.

0
Shalom napisał(a):

Najlepsza opcja to po prostu zostawić to w ich gestii

W firmach do kilku osob maks podejrzewam. Zostawianie tego w gestii pracownika jest zle z punktu widzenia organizacji. W duzych firmach masz podejscie flotowe, zunifikowany hardware i oprogramowanie. Pracownik ma swobode jedynie w obrebie swojego srodowiska pracy, ale by default dostaje wszystko gotowe, ze wzgledu na koszty zarzadzania, utrzymania i bezpieczenstwa informacji.

0

to ja się z ciekawości podepnę pod temat - pytanie głównie do grafików - ile, dla profesjonalnego grafika przygotowującego szablony dla web, warte są darmowe programy, np. gimp. Sam swego czasu dość mocno używałem MS worda i korzystałem z większości jego dobrodziejstw. Stwierdziłem, że czas zakończyć wspierać MS i próbowałem się przerzucić na darmowe jego odpowiedniki (OO, LO, WPS) ale nie dałem rady i skończyło się zakupem licencji na nowszą wersję.

0

@Wielki Terrorysta to nie jest prawda. Powiedziałbym że raczej odwrotnie :P Duże korpo pozwalają na dobieranie sobie środowiska pracy - często masz wybór czy chcesz komputer mac, win czy linux (nie wybierasz bebechów oczywiście), ile i jakie chcesz monitory, klawiaturę, myszkę. Jasne że to wszystko jest przygotowane przez ludzi z IT, ale peryferia możesz coś w dużym stopniu dobrać. Jeśli chodzi o środowisko pracy to chyba nigdy mi nikt nie narzucał, stawiałem to co lubie i tyle. Zwykle też były jakieś guidy jak postawić projekt pod różne środowiska.

0

ale Grzegorz pisze o jednym serwisie więc to raczej o wiele mniejszy format, a nie korpo, myślę że w 4k na kompa grafiki sie zmieści, może nawet mniej jak na używkach ;)

0

oprócz tego co napisali inni (ilu ludzi, tyle poglądów), to dodam kilka rzeczy:

  1. KRZESŁO - ale tutaj problem, bo ludzie są różnej wagi/postury, to też ciężko dobrać, a nie ma czegoś takiego jak uniwersalne krzesło

  2. jest taka dosyć ciekawa sprawa, mianowicie wszystkie monitory generują na dzień dzisiejszy światło sztuczne, a tak samo żarówki (nie wiadomo jakie byłyby, bo nie ma w 100% zdrowego modelu).
    Najzdrowsze dla oczu jest światło naturalne, dzienne, to ze słońca.
    Wbrew pozorom to ma szereg komplikacji - np. praca w zamkniętym pomieszczeniu gdzie nie ma światła naturalnego, to jest szkodliwa.

Ja mam w tym momencie dosłownie za monitorami wielkie otwarte okno z widokiem na niebo (akurat nie ma chmur) i tak naprawdę nie muszę używać światła sztucznego, bo mam światło dzienne nawet aż do 19:00. Oczywiście sztuczne sobie odpalam około 17-18:00
"oszczędności" nie mają tutaj absolutnie nic do rzeczy - chodzi tylko o oczy (swoją drogą ilu okulistów, to tyle poglądów)
Też to ciężko było ustawić, bo monitory zasłaniają okno i trzeba było prześwity zrobić.

na 3 okulistów u których byłem, to 1 niezdecydowany, 1 przeciwny LCD (krople+przerwy), a ostatni stwierdził, że LCD nic nie niszczą i nie mają wpływu.
Pracuję przy komputerze i nie noszę okularów, a siedzę wielu lat często po x-naście godzin przy LCD, więc nie mam zamiaru stracić zbyt szybko wzroku.

Najlepiej byłoby pracować mając nad głową cały szklany sufit, ale równocześnie z zachowaniem prywatności (żeby inni nie patrzyli).

ciekawostka:
wśród okulistów trwa ożywiona dyskusja "czy LCD niszczą wzrok", mniej więcej 60% okulistów uważa, że LCD nie są szkodliwe dla wzroku, ale równocześnie są badania mówiące, że jednak są.
Natomiast jest szeroki konsensus, że światło naturalne NIE NISZCZY WZROKU. Oczyście jak się patrzymy za długo w słońce, to wiadomo.

Jest też cos takiego, że im mniej prądu przy sobie mamy , tym lepiej. Prąd generuje różne fale elektromagnetyczne, a ekrany LCD niezdrowe światło - tak naprawdę poglądy "eko" są cholernie ważne przy komputerowym stanowisku pracy, bo te wszystkie urządzenia różne rzeczy generują/emitują.

mam pod biurkiem teraz 3 listwy, i jakby tak wszystko włączyć, to myślę, że na pewno to nie jest zdrowe - bo każde najmniejsze urządzenie, nawet ta głupia ładowarka do telefonu, pewnie coś tam emituje i to wpływa na nas...

0

Jak przygotować dla niech stanowiska pracy? Chodzi mi głownie o konieczny sprzęt i oprogramowanie (licencje).

Zapytaj ich. Każdy lubi co innego. Jedyne co pewne, że powinien być dostęp do internetu i sieć lokalna w firmie. Przydałby się też jakiś sposób komunikacji (firmowy e-mail, Skype, Slack?). A tak poza tym to ciężko coś wyrokować - wiadomo, że każdy lubi co innego zarówno pod kątem systemu (Mac, Linux, Windows), jak i pod kątem programów.

Chociaż zapewne można przypuścić, że grafik będzie chciał mieć dobre duże monitory i pakiet Adobe (który słabo się nadaje do projektowania stron, ale i tak pewnie go będzie chciał), programista zaś będzie chciał mieć szybką maszynę, dużo pamięci RAM (np. 16 giga, a minimum 8), SSD i też pewnie dodatkowy monitor. Ale to i tak zależy od człowieka.

Witam,
planuję zatrudnić programistę oraz grafika do zaprojektowania, rozwijania i prowadzenie serwisu internetowego.
Działam w innej branży i potrzebuje Waszej pomocy.

Pytanie tylko - jeśli jesteś z innej branży to w jaki sposób będziesz potrafił skoordynować ten zespół, skoro nie znasz specyfiki problemów, które zwykle się pojawiają w tego typu projektach? Np. zlecisz coś grafikowi, grafik to zrobi i wyśle programiście. Po czym okaże się, że programista nie jest w stanie tego zaimplementować (bo grafik zaszalał), ew. jest w stanie ale zajmie to trochę więcej czasu. Albo np. programista nie mając dobrego oka do kolorów zrobi coś nie w tym kolorze bieli (takie sytuacje naprawdę się zdarzają) co jest na designie i grafik odmówi współpracy dopóki nie będzie poprawione.

Owszem, nawet nie znając specyfiki branży możesz po prostu słuchać co inni mówią, ale no nie wiem na ile to zda egzamin.

poza tym co to znaczy:

do zaprojektowania, rozwijania i prowadzenie serwisu internetowego.

będą jakieś wytyczne, specyfikacja, szczegółowe wymagania co do tego serwisu, czy po prostu grafik z programistą będą musieli samemu coś wymyśleć? I kolejne pytanie się rodzi - czy na pewno projektować serwis powinien grafik z programistą? Róznie to bywa, ale bywa, że ani grafik ani programista na projektowaniu się nie znają (w wielu firmach projektowaniem zajmuje się UX designer, co z jednej strony jest dobre, bo "właściwa osoba na właściwym miejscu", z drugiej strony powoduje, że np. programiście ciężko nanieść jakieś pożyteczne poprawki, bo musi się trzymać przygotowanego wcześniej designu, więc każdą zmianę w designie musi potem konsultować z UXem, co powoduje duże straty czasu).

Poza tym - pytanie o sprzęt, software, sieci itp. zwykle w firmach jest admin, który się tym zajmuje (ani programista, ani grafik nie muszą znać się na konfiguracji tego wszystkiego).

0

EIZO/NEC do webdevu nie jest wcale potrzebny. Szkoda kasy. Juz lepiej kupic dwa wieksze BENQ niz jeden mniejszy monitor pro.
Przeciez i tak kazdy z nas ma profil srgb i tak zapisujemy do neta.
Nie operujecie na materialach do druku, CMYKach i gamutach.
W tym przypadku jest to wywalenie kasy w bloto.
Podstawa jest obszar roboty.
Wole pracowac na BENQ 27' 2560x1440 niz na EIZO 1280x720.

2
abrakadaber napisał(a):

to ja się z ciekawości podepnę pod temat - pytanie głównie do grafików - ile, dla profesjonalnego grafika przygotowującego szablony dla web, warte są darmowe programy, np. gimp.

Sory, ale nic. Na dłuższę metę szkoda czasu.

Sam swego czasu dość mocno używałem MS worda i korzystałem z większości jego dobrodziejstw. Stwierdziłem, że czas zakończyć wspierać MS i próbowałem się przerzucić na darmowe jego odpowiedniki (OO, LO, WPS) ale nie dałem rady i skończyło się zakupem licencji na nowszą wersję.

Ktoś kto mówi że LibreOffice to to samo co MS Office, to swoją przygodę na tych pakietach skończył na pisaniu ogłoszeń o wynajęciu mieszkania.

0
LukeJL napisał(a):

pakiet Adobe (który słabo się nadaje do projektowania stron, ale i tak pewnie go będzie chciał)

Słabo się nadaje bo?

0

a ja ostatnio oglądałem poradnik jak robić layout w Illustratorze i muszę powiedzieć, że jest w tym dużo racji, tym bardziej że wektory są bardzo elastyczne i trzymają jakość niezależnie od przekształcenia nie ma pikselozy jak w rastrowej, oczywiście wszystko zależy też od umiejętności poruszania się w danym programie
a z kolei Corel jest strasznie ciężki i czasami zdarzają się błędy, plus layout programu bije po oczach wieczorem, ale bawiłem się starszymi wersjami być może coś już się zmieniło w tym temacie

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1