Oddałem na gwarancję swojego laptopa Lenovo Y-50-70 (wymiana dysku). Laptop wrócił jakieś 1.5 msc temu, ale stwierdzilem że kupie SSD. Okazało się, że tak dokręcili śrubki, że nie jestem w stanie ich w żaden sposób odkręcić. Razem z dyskiem dostałem dedykowany śrubokręt, więc nie odkręcałem tego cholera wie czym. Wcześniej śrubki kilka razy przykręcałem sam, bo odchodziły, ale teraz... nie da się ich za cholere ruszyć. Miał ktoś podobny problem?
1
0
Nie bardzo jestem przekonany do wiercenia w laptopie, więc może ktoś z Was to inaczej rozwiązał :)
0
Jedną ręką dociskasz z całej siły od góry, drugą ręką przekręcasz kombinerkami śrubokręt i nawet zapieczona śrubka z wyrobionym gwintem puszcza
W przypadku laptopa lepiej otworzyć i położyć na skraju stołu żeby nie miażdżyć matrycy
0
Możesz też zawsze spytać tam gdzie kupiłeś dysk lub w lokalnym w komputerowym czy by nie wymienili dysku za dwie dyszki - mniej ryzykujesz że coś spieprzysz
0
No właśnie boję się, że jak docisnę zbyt mocno to mogę coś uszkodzić. Chyba będę i tak musiał poczekać do czwartku, żeby kupić nowy śrubokręt, bo zamiast śrubki to kreci mi się rączka... Twarda sztuka.
0
Jest też trick żeby takie śrubki odkręcać wkładając gumową tasiemkę pomiędzy śrubokręt a śrubkę - tarcie i sprężystość gumy powinny pomóc odkręcić śrubkę
0
Przerobiłem pół Youtube, został pomysł z wiertarką, albo kontakt z lenovo ;)
0
Weź pod uwagę, że mając kiepski śrubokręt (a takie jest to gówienko dołaczone do dysku), uszkodzisz wyżłobienia w łebku śrubki. A wtedy odkręcenie jej stanie się niemal niemożliwe, bo juz każdy śrubokręt będzie przeskakiwał po łebku, nie mając na czym się oprzeć.
0
Miał ktoś podobny problem?
Miał tydzień temu i to właśnie w Lenovo - zakręcone mocno przez producenta.
Udało się w końcu, dużym śrubokrętem o grubej rękojeści, nie takim cienkim którego się w dwóch palcach obraca.
Grot był oczywiście dopasowany.
1
na serwisie odkręcaliśmy śrubokrętem z hartowaną końcówką, lub podgrzewaliśmy śrubkę lutownicą, lub doklejaliśmy śrubokręt do śrubki i po kilku minutach odkręcaliśmy, potem zastępowaliśmy "swoją" śrubką, lub wycinaliśmy w śrubce zakłębienie do płaskiego i na chama odkręcaliśmy, lub robiliśmy wgłębienia wokół śrubki i obcęgami ją odkręcaliśmy :)