Witam, od kilku dni borykam się z problemem na moim laptopie z systemem Windows 7 64-bit Home Premium. Zupełnie bez powodu (niezależnie od obciążenia) zacina się i przestaje odpowiadać (wskaźnik nie reaguje na ruchy myszy; Caps Lock nie reaguje; lampka sygnalizacyjna dysku twardego pozostaje w swoim aktualnym stanie). Czas, po którym do tego dochodzi tak naprawdę nie jest możliwy do określenia - czasami system nie zdąży się nawet uruchomić.
Korzystałem już ze wszystkich sposobów na naprawę, na jakie tylko udało mi się wpaść indywidualnie i przy pomocy Internetu, między innymi: zmiana dysku i próba instalacji na nim systemu, zmiana kości RAM, system Linux Live-USB i Live-CD. Żadna z tych czynnośći nie przyniosła mi porządnego efektu - komputer w dalszym ciągu zamarza (podczas tych działań też do tego dochodziło). Memtest86 nie wykrywał żadnych błędów, skanowanie przeprowadzałem cztery razy, prawie codziennie po jednym razie.
Moje pytanie brzmi: czy jest jeszcze jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu w domu, czy bez pomocy serwisu to nie ma prawa się udać?
0
0
Zapewne to jakieś uszkodzenie sprzętowe. Moze grafika pada? Albo ew. coś nie tak z płytą główną? Może to być też po prostu zasilacz. Ale że to laptop to bez serwisu może być ciężko.
0
Sprawdziłem jeszcze na drugiej karcie graficznej (zintegrowanej) i nic to nie zmieniło. Na zasilaniu bateryjnym oraz z innym zasilaczem to samo. Czyli serwis to jego jedyna szansa na przeżycie.
Serwis zaproponował mi usługę rebailingu GPU. Czy Waszym zdaniem będzie to dobry wybór?