Granie na linuxie + stare rzeczy w nowym laptopie

Witam,

Jakoś w życiu wyszło, że od dziecka nauczono mnie korzystać z linuksa, a lubię sobie czasami zagrać.
Dawno tego nie robiłem, a technika i oprogramowanie poszło do przodu, a ja zostałem w tyle i d....
Mam zamiar kupić lepszego laptopa i tu rodzi się pytanie:

• Czy można sensownie odpalić windowsa na virtualu i pograć w jakieś najnowsze gry?(oczywiście jeśli sprzęt jest wystarczający)

• Czy trzeba jednak instalować windowsa oddzielnie? Czy wtedy jest możliwość szybkiego przełączania pomiędzy systemami?(pewnie czas = przerzucanie całej pamięci DYSK<->RAM).
  Jestem elektronikiem. programistą, robię troche w 3d i analizuje w terenie sieci LAN/WiFi.
  Zastanawia mnie dalej wybór laptopa, obecnie mam ThinkPady R61i oraz W500(w najbogatszych konfiguracjach).
  Myślę nad zakupem W530 w też wypaśnej konfiguracji.
  Mam dość duże wymagania co do laptopów:

• Trochę pracuje w terenie więc musi być wytrzymały i przy obniżonym taktowaniu itp(+sama konsola) musi wytrzymać troche czasu(obecne thinkpady trzymały +6h jak aku były sprawne:P, obecnie, jak mają dłużej pochodzić to akumulatory żelowe + przetwornica )

• Nie odbijająca matryca, która potrafi dać po oczach(czasami w praca w słońcu) nie mniej niż 15,4"

• Gniazda PCMCIA i ExpressCard, ale z tego co widzę na rynku, to mogę powoli zapominać o takich luksusach i mieć tylko ExpressCard. Najlepsze jest to, że niektórych kart nie da się kupić na ExpressCard :(

• Stacja dokująca z LPT, RS232 (w terenie używam kart na PCMCIA), fajnie jakby się dało podłączyć przynajmniej 3-5 monitorów

• Podświetlana klawiatura - czasami mam spartańskie warunki w ciemnościach

• Mile widzana możliwość wsadzenia zamiast CD-ROM'a dodatkowej baterii albo stacji dyskietek 3.5" (troche wkurzające są te na usb, ale ujdzie)

• Dysk SSD, ramu +8GB (przynajmniej taka możliwość)

• Grafika - fajnie jakby były stery pod linuxa?

• Kamerka - w W500 gdzieś mi to umkło i nie mam

• Podstawowo WiFi, Bluetooth, mile widziany GPS i GSM - czyli 2x miniPCI (chcę uniknąć badziewi na USB - nie mam sił już kupować odbiorników GSM na USB, co chwile się łamie, urywa, znika)
  Trochę boję się innych marek laptopów, w tym dell czy hp bo trochę się przejechałem z niezawodnością,
  ale z tego co słyszę troche się pozmieniało.

  Marzę o takiej funkcji dużego "tableta",
  klawiatura gdzieś tam znika i mam sam dotykowy monitor.
  Ale najwyżej pokuszę się dodatkowo o ThinkPad Helix :(

Nie znam się zbytnio na obecnych komputerach, od niedawna mam styczność z 64bitami oraz procesorami iCośtam, więc proszę o wyrozumiałość :)
Z góry bardzo dziękuje za pomoc <kiedyś na forum chyba była lista emotek?>

O graniu na virtual zapomnij. Sam mam podobny problem, bo do wszystkiego poza graniem używam linuxa. Obecnie mam 2 laptopy, na starszym mam linuxa i na virtualu windę tylko do jakiś prostych testów itd. A drugi laptop Asus G55 leży praktycznie odłogiem, bo mam na nim oryginalną 8 i szkoda mi ją zorać. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby na windzie postawić virtuala z linuchem np. w trybie headless, zwłaszcza jeżeli nie potrzebujesz go do jakiś bardzo złożonych obliczeniowo rzeczy.

Expresscard zastąpił PCMCIA. Co nie znaczy że nie ma adapterów PCMCIA na Expresscard. Kosztują około 30 zł
"Nie odbijająca matryca" nazywa się "matowa" i jest w większości laptopów z wyższej półki

PCMCIA jeszcze przeżyję, CD-ROM, LPT i RS232 powiedzmy że też, ale... stacja dyskietek?? :O Pracujesz w ZUSie?
podświetlana klawiatura?? Nie mówię już o tym że matryca jest parę centymetrów od klawiatury i podświetla ją wystarczająco, ale naucz się pisać bezwzrokowo - to nic trudnego; jeden dzień nauki, a bardzo sobie oszczędzisz wzrok. Patrzenie na zmianę w ekran i klawiaturę jest niezdrowe.

będzie problem z podpięciem 5 monitorów nawet do stacjonarki, nie wiem czy w ogóle jest jakiś laptop który temu podoła

Marzę o takiej funkcji dużego "tableta", klawiatura gdzieś tam znika i mam sam dotykowy monitor.

Twoje wymagania są tak egzotyczne i przeczące sobie (archaiczne interfejsy z nowinkami technicznymi) że wątpie czy znajdziesz jedno urządzenie które spełni Twoje wymagania.

Linuks na wirtualu, hmm...
Potrzebuje dużej mocy obliczeniowej, niski poziom dostępu do urządzeń, poza tym ciężko byłoby mi się przenieść z linuksa na windowsa - raczej niemożliwe przy tym co robie. Najwyżej będe kombinował, aby dało się szybko przełączać pomiedzy systemami.

• Z adapterem PCMCIA na ExpressCard laptop będzie wyglądał jakby się po... miał mdłości, nie lubie wylewających się bebechów, łatwo coś urwać. W terenie musi jak najmniej wystawać.
• Stacja dyskietek - w starszych urządzeniach przemysłowych do dzisiaj używane są starsze komputery(ledwo dos chodzi :) ) i czasem trzeba coś podłubać, a do dyspozycji jest tylko stacja dyskietek.
  W obecnych laptopach mam podświetlanie klawiatury poprzez zamontowaną nad matrycą diodą LED. Pisze bezwzrokowo, ale czasami trzeba coś jedną ręką trzymać, nogą pchać, łokciem podpierać i zostaje jedna ręka w dziwnej pozycji, laptop leży w zaciemnionym miejscu i nie mam czasu wymacywać gdzie jest fj.

Cóż, też korzystam z linuxa i bardzo szybko przekonałem się, że granie na "wine" lub na virutalce jest bezcelowe, nawet na dość dobrym kompie spadek jest mocno widoczny!
Ja osobiście korzystam tak:
Mam obok siebie zainstalowany linux / windows. Do "codziennego" użytku odpalam linuxa, natomiast gdy chcę sobie pograć odpalam windowsa. Do innych rzeczy win jest mi niepotrzebny..
Mój kolega ma podobnie (korzysta z linux/windows) natomiast on zrobił tak:
na "trochę" słabszym laptopie ma linuxa, na "lepszym" windowsa, korzysta tylko do grania. Jak dla mnie to marnotrawstwo lapka ; d

Warto też dodać, że Steam na linuxa oferuje jakieś tam gry...

Ja mam oba systemy zainstalowane na dysku SSD, dzięki czemu przełączenie się z jednego na drugi to kilka sekund. Obecnie bios mi się ładuje dłużej niż system ;)

Linux + wirtualka? -> zapomnij.
Linux + wine? -> zapomnij.
Linux + natywna gra? -> zapomnij.

Windows? Tak, to dziala!

Linux sie nie nadaje do grania w dobre gry, po prostu. Sam duzo nie gram, ale chociazby CS mi chodzi o niebo lepiej na windowsie na tej samej konfiguracji sprzetowej, a chyba nie musze mowic ile ta gra ma lat. Wine sie nadaje do gier nie wymagajacych duzej grafiki, chociazby moge sobie pozwolic na HOMM3 na wine i dziala gladko i przyjemnie. Wirtualka natomiast to jawne nieporozumienie.

Najlepiej bedzie, zebys zrobil tak jak @aurel mowi, ew. zwykle dyski zamiast ssd, chociaz nie wyobrazam sobie pracowac bez ssd.

Czemu? Ja ostatnio dużo gram w stare gry i:

• DOSBox śmiga aż miło, więc można sobie pograć w Settlersów II (GE), Ultimę, czy inne stare gry (część z nich jest chyba starsza niż ja)
• Na Wine mało gram, ale HoMM 3 działa w miarę dobrze (ale muszę emulować pulpit)
• SCUMM też działa w miarę w miarę
• Jeszcze nie grałem w nic ze Steama, ale ludzie mówią, że jest dobrze
• NWN 1 działała bardzo sprawnie
• World of Goo też

Ja gram na Wine w Euro Truck Simulator 2 jesli chodzi o nowsze gierki i dziala ladnie. San Andreas dziala. Rozne wersje IL2 Sturmovik tez. Cala seria 18 Wheels Of Steel. Deus Ex (to jest akurat starsze), Painkillery chodza i jeszcze troche innych. Tylko trzeba bylo sciagnac najnowsza dostepna wersje Wine i z instalacja jest troche zabawy (nie ma w repo na Debiana).

Oprocz tego ostatnio emulator PSX - pcsx i Tekken 3 + Gran Turismo 2, moze nie sa najnowsze ale miodnosc na poziomie 100%.

Ja grałem chwilę w gw2 i uznaję go za niegrywalny na wine :/ tzn on już na windowsie działał u mnie znośnie, bo laptop z reguły nie służy do grania :/