Procesor się przegrzewa, czego może być wina?

Plyta główna : Fujitsu Siemens D2030.
Procesor athlon 64 3500+ taktowanie - 2.2ghz
1.25GB ram
Przy normalnym taktowaniu czyli 2.2ghz - 100% wykorzystania procesora - temp. proca wzrasta z 35stopni na 70+ stopni w ciągu 1minuty! po czym komp sam się wyłączy.
przy taktowaniu 1.8ghz -80% mnożnik. - 100% wykorzystanie proca. - po 4minutach temp. 55stopni i wzrasta już bardzo powoli.
Zasilacz 350W, był sprawdzany też zasilacz 500W - i jego wina odpada.
Miałem zamontowany inny radiator- różnica z tamtym była tylko w granicach 4stopni
I mam pytanie do osób które są w temacie, jak sądzą co ma winę :
1.Chłodzenie
2.Procesor walnięty. - do wymiany lub może za mocny jak na tą płytę.
3. Płyta główna

syf>? albo nie posmarowany procesor pastą która przewodniczy ciepło do radiatora

procesor posmarowany pastą

w ogóle dziwi mnie ten 2 wiatraczek na lewo :P
poza tym athlon jak by do temp 70 stopni się podgrzał to byś go zjarał mam tego samego i mam przy pracy 100% max 35 stopni bez podkręcania

ten 2-gi tak dla testu dałem, procesor wytrzymuje więcej niż 70. Mi przy 72C jeszcze system chodził, bo tak go obciążyłem i patrzyłem tylko na wskaźnik temperatury, po czym szybko zmiana taktowania w programie cpufreaq. Pewnie kupię nowy radiator z coolerem, ale sam nie wiem czy to coś da.

powiem ci ,że dziwnie strasznie poczytaj sobie dla tego modelu ile jest krytyczna temp to była 70 stopni do ostrzeżenia była 60 a może masz czujnik walnięty spr ręką XD oczywiście uwaga aby się nie poparzyć jak prawda

Nie zdziwiłbym się gdyby to była wina płyty głównej.... chociaż głowy a to nie dam.
A może karta graficzna się przegrzewa? Jeżeli ten drugi wiatraczke pożyczyłeś od niej to mamy rozwiązanie ;p