monitor LCD czy CRT?

0

musze kupic monitor za max 600zl. lepiej zainwestowac z duzego CRT (21), czy mniejszego LCD (17)? monitor ma sluzyc do zwyklej pracy na kompie: internet (czytanie tekstow na stronach), filmy, czasem granie i jakies obrobki w programie graficznym.

0

DLA MNIE odpowiedź jest oczywista, KUP LCD 17'' bo:
*wielkością odpowiada 19'' CRT
*nie psuje wzroku tak jak monitor CRT
*zajmuje mniej miejsca na biurku

0

Co z tego, jezeli na LCD:

  • obraz o niebo gorszy - mowcie co chcecie, ale jakosc obrazu na LCD zawsze bedzie gorsza
  • na biurku jest przewaznie wystarczajaco duzo miejsca na monitor, a komputer stacjonarny to nie laptop (czyli - nie trzeba przenosic zbyt czesto) - czyli mniejszy nie znaczy lepszy
0

Popieram othello - szczególnie jeśli weźmiesz pod uwagę cenę. Za 6 stów można spokojnie całkiem dobrej jakości CRT kupić, a LCD 17" za 600 PLN? To nie może być sprzęt wysokiej jakości. No i odwzorowanie kolorów jest na CRT o niebo lepsze.

Jedyne, co może przemawiać za kupnem LCD to jego wymiary - jednak w przeciętnej sytuacji nie robi to tak dużej różnicy (nie to, że żadnej, bo faktycznie na biurku, na którym staje LCD robi się jakoś tak dużo miejsca), ale po uwzględnieniu plusów i minusów - jak masz gdzie tego CRT postawić, to nie zastanawiaj się dwa razy.

0

Co do kolorów się nie zgodzę.. ostatnio miałem okazję wymieniać monitor CRT NECa (drogiego swego czasu) na LCD - matryca AS-IPS - też NECa (obecnie dosyć drogiego). Choć ostrość obrazu podobna, to kolory w CRT temu LCD nawet do pięt nie sięgają. A miałem porównanie, bo przez kilka dni stały obok siebie na dual screenie. Kwestia modelu, a nie koniecznie LCD jako takiego.

0

Dla mnie roznica jest jedna - przy LCD oczy mecza sie NIEPOROWNYWALNIE mniej niz przy CRT. Ja zamienilem CRT na LCD - wprawdzie wydalem wiecej kasy niz Ty masz w planie, bo akurat wrocilem z Londynu :), ale naprawde bylo warto. Jako programista mam szczerze gleboko odwzorowanie kolorow - glowny argument zwolennikow CRT.

0
jrCoder napisał(a)

DLA MNIE odpowiedź jest oczywista, KUP LCD 17'' bo:
*wielkością odpowiada 19'' CRT
*nie psuje wzroku tak jak monitor CRT
*zajmuje mniej miejsca na biurku

Przez takich niedoinformowanych ludzi jak ty trudno mi znaleźć sklep w którym sprzedadzą mi dobrego crt bez wciskania wyjątkowo kiepskich LCD. za 600 zł to można kupić CRT który na głowę bije parametry LCD nawet za 1200 zł. Dobre monitory LCD przy moich wymaganiach zaczynają się koło 2 tysięcy, bo takie monitory w końcu mają równomierne oświetlenie, w miarę dobrą geometrie, kolory które można nazwać "prawie naturalne" itd.
Niedawno miałem koleżance dopasować zestaw komputerowy do 2500zł. Dopasowałem i sprzęcior był zajefajny, gdyby nie to że CRT zamiast LCD, jej starsza uparła się na LCD i z dobrego sprzętu zrobił się bardzo kiepski, z monitorem który ślicznie świeci 2 zdechłymi pikselami i każdy ma to gdzieś "bo się w normach mieści". Aby LCD było cokolwiek warte za małe pieniądze trzeba jeszcze trochę poczekać, do tej pory będę bardzo się denerwował na niezbyt mądrych ludzi promujących tanie LCD jako lepsze od CRT.

/* Złość nie tłumaczy rzucania łaciną i obrażania innych na publicznym forum - Dryobates */
/Mea maxima culpa/

0

No i odwzorowanie kolorów jest na CRT o niebo lepsze

Z tym nie można się zgodzić. LCD jeśli chodzi o kolory bije na głowę CRT (oczywiście jeśli jest to porządny monitor LCD). A co do kupna: jeśli w grę wchodzą takie pieniądze to zapomnij o LCD, za taką sumę po prostu nie opłaca się kupować marnego LCD 17' (którego parametry będą najgorsze z możliwych, nie oszukujmy się), a za to dostaniesz dobry CRT.

Gdybyś miał 1500 zł to bez zastanowienia LCD 19 cali.

0

@Deti:
Być może LCD ma dobre odwzorowanie kolorów. Ale na takiego LCD trzeba wydać dobre kilka kilo PLN. Bo za 600 PLN (o których była mowa) najgorsze g**no za przeproszeniem można kupić. A CRT dobrej jakości na prawdę można za to mieć.

@johny_brawo:
Po pierwsze, jesteś programistą i Ciebie kolory nie obchodzą. OK. Mnie też nie robi to dużego znaczenia, czy kolory są idealne czy prawie idealne. Ale w LCD 17" za 600 zł nie będziesz miał nawet marnych kolorów.
Po drugie, jeśli kupisz monitor LCD za kilka tysięcy PLN, to ok - może się nie będziesz męczył. Ale mój tata ma na przykład u siebie w pracy roczny monitor LCD (z górnej półki, "odziedziczony" po szefie), przy którym nie wytrzymuje 2h pracy. A przy CRT swoim sprzed lat kilku (5? chyba coś koło tego) siedział po 8h dziennie bez problemów.

0

No fakt, nie brałem pod uwagę ograniczenia finansowego, za 600zł LCD będzie co najmniej niskiej jakości. Ale i tak twierdzę, że LCD ma przewagę nad CRT.
Co do odwzorowania kolorów to jakość na LCD wystarcza mi w zupełności.

0

Co do kolorów:
http://www.digit.pl/artykuly/38776.html
Monitor 17" LCD odpowiada 18" CRT :>
Lepiej kup CRT, warto zainwestowac w płaski ekran.

0

Ok, przyznam, ze moj monitor nie kosztowal 600 plnow, a 2tys. Fakt, ze za 600 zl to rzeczywiscie jakosc moze oznaczac 'jakos'. Z drugiej strony jednak ja przy CRT juz nie moglem dac rady - 8h-10h pracy to juz bolalo. Teraz 10h-14h przy LCD i dopiero zaczynam czuc oczy. Byc moze dlatego, ze LCD nie jest zly, w takim razie chwala mu za to. Byc moze w takim razie warto kupic raz a dobrze, a nie wydawac mniej kasy, a pozniej zalowac. Wiem, ze autor posta moze nie miec, coz - trudno wtedy.

0

johny_brawo - Rzecz w tym, że przy tej samej klasie monitorów CRT/LCD zmęczenie oczu może być zależne od osobistych właściwości patrzącego. Do tego warto dodać, że na CRT koniecznie trzeba dobrać sobie odpowiednie odświeżanie (poniżej 75Hz odpada absolutnie, zaleca się od 85Hz w górę, żeby pracować bez odczucia zmęczenia. Ale przy większych rozdzielczościach może to sprawiać kłopoty nie tylko monitorowi, ale również karcie graficznej. Stąd też KONIECZNIE trzeba wziąć pod uwagę odświeżanie, jakie można sobie zapewnić w danej rozdzielczości, w której zamierza się pracować. W LCD szybkość odświeżania nie ma takiego znaczenia ze wzgędu na sposób działania tych monitorów. Szczególnie w przypadku kodzenia albo tym podobnych czynności, gdzie obraz jest stały (przy oglądaniu filmów na przykład niska częstotliwość może przeszkadzać).

0

W tej chwilo stoją obok:

  1. CRT: LG 900P - najwyższej klasy monitor LG na rynku, 19", jedyny płaski [tylko LG ma płaski kineskop], rozdzielczość obecna: 1280x1024 @ 100Hz, wersja profesjonalna [wejście z drugiego źródła na BNC]
  2. LCD: [w notebooku Dell], WSXGA+ (1680 x 1050) with TrueLife™, spośród 3 dostępnych to najlepszy wariant, w testach bardzo chwalony, ustawienie 120% dpi w Windows dla czcionek

Porównanie? Postaram się obiektywnie. Zaznaczam, że CRT kupiłem wcześniej i po przesiadce z dobrego Samsunga 15" byłem pod wrażeniem jakości.

  • ogólne wrażenie jakości obrazu: o wiele lepsze na LCD
  • czytelność czcionek nie większych niż 12px [czyli klasyka np. na www]: znacznie lepsza na LCD
  • ostrość obrazu: lepsza na LCD, na CRT wszystko wydaje się nieco rozmazane
  • odwzorowanie koloru czarnego: zdecydowanie lepsze na CRT [LCD są niestety podświetlane]

Wygląda na to, że LCD rządzi? Nie do końca. Ma 2 podstawowe wady, których się nie przeskoczy, które przeogromnie wpływają na negatywną ocenę.

  • Spojrzenie na LCD z różnych kątów daje różnej jasności obraz. Przy jakiejkolwiek pracy graficznej, oglądaniu fotek etc ma to bardzo znaczący wpływ na jakość odbioru. A ponieważ mam szczęście mieć bardzo dobrej jakości LCD, o szerokim kącie widoczności, to boję się pomyśleć jak to wygląda na takim LCD za 1000zł :/ Pewnie wieje grozą na kilometr...

  • Wygląd obrazu przy innej rozdzielczości niż normatywna dla danego LCD. O ile do pracy biurowej korzystamy z max rozdziałki, to np. chcąc sobie zagrać w wymagającą gierkę zmniejszamy rozdzielczość w celu powiększenia ilości klatek na sekundę. W tym momencie z obrazu robi się mydło, gdyż w LCD rozmiar pixela jest stały i trzeba obraz skalować - na CRT plamka jest mniejsza od pixela i ten może mieć dość dowolny rozmiar.

Podsumowując.
Do prac biurowych typu klepanie w wordzie, programowanie LCD jak najbardziej. Do prac graficznych lub gdy co jakiś czas musimy zmienić rozdzielczość - tylko CRT.
Co więcej, CRT może obsłużyć rozdzielczość wyższą niż ta, do której został przeznaczony - LCD tego nie umie. Np. moja 19" niby max 1600x1200@85Hz a nie raz pracowałem na 2048x1536@60Hz - ok, 60Hz daje po oczach, ale kto widział monitory z takimi rozdziałkami?

Powodzenia w wyborze :]

0
Marooned napisał(a)
  1. LCD: [w notebooku Dell], WSXGA+ (1680 x 1050) with TrueLife™, spośród 3 dostępnych to najlepszy wariant, w testach bardzo chwalony, ustawienie 120% dpi w Windows dla czcionek

LCD w notebooku nigdy nie będzie tak dobre jak na normalnym, wolnostojącym.
Kąty widzenia na LCD w moim notebooku są niewielkie (zwłaszcza w pionie). Na wolnostojącym jedynie od dołu jak się patrzy, jest znacząca zmiana. Na boki ma baardzo szerokie (widziałem też o jeszcze większych kątach, ale moim zdaniem całość odwzorowania kolorów tam leżała :/).

Tak więc nie jest to najlepsze porównanie.

Dla ludzi takich jak mój znajomy, który odczuwa odświeżanie nawet przy 100Hz! (biedaczek) to LCD to praktycznie jedyne rozwiązanie (aktualnie wciąż posiada CRT ustawione na 100Hz i się męczy). Ale to szczególny przypadek. Większosć ludzi nie jest tak wrażliwa.

Co do zmiennej rozdzielczości to rzeczywiście, do gier się nie nadaje, jak ktoś chce zmieniać rozdzielczość. Ale kto kupuje LCD do gier?

No i najważniejsza sprawa. Mając tę samą kwotę CRT zawsze będzie lepsze. Za te 600zł to nawet dobrego CRT nie można kupić, nie mówiąc już o LCD. Jeżeli ma do dyspozycji tylko 600zł to nawet nie powinien się zastanawiać tylko szukać najlepszy CRT jaki da mu się znaleźć. Moim zdaniem monitor to jedna z najważniejszych i najdroższych części komputera. Warto na niego wydać kilka razy więcej niż na pozostałe części komputera. Można się przemęczyć uruchamiając WinXP na 300MHz z 64MB RAM, ale nie da się wysiedzieć 8h z monitorem CRT 14' w 800x600 przy częstotliwości 70Hz. Już to praktykowałem.

0

A tak właśnie się zapytam, czy ktoś posiadający super-LCD widział na nim dobrze odwzorowane kolory szkicu ołówkiem? Bo dla mnie to jest istotne.

0
Dryobates napisał(a)

nie da się wysiedzieć 8h z monitorem CRT 14' w 800x600 przy częstotliwości 70Hz. Już to praktykowałem.
To znasz osobiście osobnika, który przez 6.5 roku jechał na 14" 1024x768 @ 60Hz :/ [tak, to ja]

0
Marooned napisał(a)
Dryobates napisał(a)

nie da się wysiedzieć 8h z monitorem CRT 14' w 800x600 przy częstotliwości 70Hz. Już to praktykowałem.
To znasz osobiście osobnika, który przez 6.5 roku jechał na 14" 1024x768 @ 60Hz :/ [tak, to ja]

Witam w klubie - 5 lat...

0

Ja toże - 6lat CRT HYUNDAI 17" 1024x768x85Hz

//co Ty też? też 14" ? też 60Hz ? to nie wiem po co ten post - chodziło o 60Hz, 85Hz to już lajt - M
//ja też CRT przez 6lat, oczy chyba nie wiedziały że to 85Hz ;p - D

0
Johnny_Bit napisał(a)

A tak właśnie się zapytam, czy ktoś posiadający super-LCD widział na nim dobrze odwzorowane kolory szkicu ołówkiem? Bo dla mnie to jest istotne.

Nie mam super-LCD (a ten w notebooku to wyjątkowo nie-super :P), ale o ile się orientuję, to w przypadku ołówka cieżko mówić o odwzorowaniu koloru, a raczej o poziomie jasności... No, ale to taki szczegół.
Niestety nie widziałem, bo rysowaniem się nie zajmuję, ale jeżeli jest Ci to potrzebne, to mogę pójść do sąsiada z architektury. On swoje projekty częściowo na komputerze robi i myślę, że mógł mieć do czynienia z czymś takim.

0

Hehe, no to was przebije... pare lat mlodosci spedzone na 320x240x16 (kolorow) przy 60Hz...
/* C64 i wpatrywanie się w 21 calowy telewizor z odległości 50cm się nie liczy! :P - dryo */

Dobry panel LCD to podstawa... ostatni rok spedzilem na 19" benq LCD, a w nowej pracy jakis spatkowy CRT dostalem i juz na glowe dostaje...

Co do mojego wzroku... 16lat przy kompie juz siedze a wzrok mam dalej lepszy niz wiekszosc ludzi :P hmm... moze to dlatego ze w mlodosci z jeden piksel to byl samolot, a dwa inne to chmurki to sie rozrozniac nauczylem :P

Nie mozesz kupic dobrego panelu LCD na raty? Ja bym na pewno nie inwestowal w CRT. Chodzby dlatego, ze wiekszosc po paru latach mi sie wypalila.

0

Cóż, kwestia szczęścia. Ja miałem monitor CRT, jeszcze 15" 800x600 max, który moi rodzice kupili jakieś 16 lat temu bodaj (jeszcze szkrab byłem), może 14, a już był "z trzeciej ręki", to znaczy przez dwóch właścicieli używany. Teraz pracuję na większych monitorach, więc ten oddałem, ale z tego co wiem, to dalej się dobrze sprawuje :). A w międzyczasie parę syfów, które padały po kilku latach od kupienia.

Kupno LCD na raty? Można, ale trzeba mieć do tego stałe wysokie dochody. Wszystko zależy od sytuacji, może być tak, że ktoś chce kupić "na teraz" i akurat ma 600 PLN pod ręką, a może być tak, że zbierał te 600 PLN na nowy monitor przez dłuższy czas.

0

Ja mam juz od 6 lat na Flatronie CRT 17". Płaski ekran, jakość obrazu leprza niż na LCD. Ale to ma znaczenie tylko w niektórych grach i przy oglądaniu filmów. LCD mają jedną dużą zalete - są dużo mniej prądożerne od CRT. Do tego kineskopy "nie lubią" przez dłuższy czas statycznych obrazów, mogą się wypalić. Do programowania i biura - LCD.

0

dzieki za odpowdzi. generalnie mam mi nie przeszkadza nawet praca na 1024x768. jezeli bede mial 85Hz to jest mi jak w niebie. w ogole wtedy nie czuje zmeczenia oczu. jezeli rozdzielczosc wieksza przy tej samej czestotliwosci, to jeszcze lepiej.... wlasnie. podajcie takie optymalne rozdzielczosci dla poszczegolnych przekatnych:
dla 15'' to 1024x768
a co dla 17, 19 i 21?

0

Wszystko zależy od osobistych preferencji. Ja przy 19" używam 1600x1200, a znam ludzi, którzy używają 1280x1024, bo inaczej "wszystko jest za małe". Po prostu jak już będziesz miał monitor, to zobacz, jaka Ci najbardziej odpowiada.

0

Ja mam LCD 19 i korzystam z 1248x1024 (i wszystko jest takiej wielkości jak na 1024x748 via CRT 15), więc - tak jak wspomniał Adam - wyższa rozdzielczość, to wszystko byłoby już za małe :(

0
Dryobates napisał(a)

Niestety nie widziałem, bo rysowaniem się nie zajmuję, ale jeżeli jest Ci to potrzebne, to mogę pójść do sąsiada z architektury. On swoje projekty częściowo na komputerze robi i myślę, że mógł mieć do czynienia z czymś takim.

Fajnie by było, bo w ołówku czasami jest potrzebne odwzorowanie kolorów (szczególnie jak czasem jadę na wstępne oznaczenia kolorów itp). Obecnie widziałem swoje rysunki (i innych, ale też ołówkiem) na LCD-kach takich że nawet bym o ścianę nie rozbił bo szkoda ściany, ale gdy "kolor" ołówka na LCD to jasno-turkusowy (LG) albo różowawo-fioletowy (AOC) albo jasno-niebieski (Hunday) lub też zielonkawo-różowy (Belinea) to raczej można mówić o kolorach... No i oczywiście czy oświetlenie jest równomierne, bo jak o oświetlenie na monitorze kolory będą złe to straszna lipa jest. Te kolory ołówka to jeden z wielu powodów dla których nienawidzę LCD i tych co je tak kochają.

Co do optymalnych rozdzielczości: dla mnie 1600x1200 na 17" CRT to jest rozdzielczość która jest wystarczająco dobra, poniżej tego jest dla mnie trochę krowowato

0
jrCoder napisał(a)

DLA MNIE odpowiedź jest oczywista, KUP LCD 17'' bo:
*wielkością odpowiada 19'' CRT
*nie psuje wzroku tak jak monitor CRT

Gdzieś kiedyś słyszałem, że LCD właśnie mogą jeszcze bardziej popsuć wzrok, ale nie wiem, ile w tym prawdy.

0
WIktorDelphi napisał(a)

Do tego kineskopy "nie lubią" przez dłuższy czas statycznych obrazów, mogą się wypalić.

Chyba mówisz o kineskopach sprzed 10 lat... Musiałbyś chyba przez 24h 365 dni w roku mieć ten statyczny obraz.

Johnny_bit: wypytam sąsiada jak jest z ołówkiem u niego.

0

ja będę jechał niedługo 3 rok na 1024x768x60 Hz :/
ale może i zdrowiej bo nie wytrzymując samoczynnie wstaję co 15 min od kompa ...

wlasnie. podajcie takie optymalne rozdzielczosci dla poszczegolnych przekatnych:
dla 15'' to 1024x768
a co dla 17, 19 i 21?

dla 15 to podobno raczej 800x600 a 1024x768 to dla 17, 1280-19, 1600-21

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1