Przez półtora miesiąca Akademia Sztuki Wojennej ukrywała, że padła ofiarą największego znanego ataku hakerskiego na wojskową strukturę w Polsce. Do dziś nie poradziła sobie z jego skutkami. Ucierpieli studenci, pracownicy i bezpieczeństwo państwa. Uczelnia zostawiła hakerom otwarte drzwi do ataku. Kiedy nastąpił, zareagowała na kryzys chaosem. Wyjaśniamy, dlaczego doszło do ataku, jak on przebiegał i jakie są jego skutki.
Ktoś coś?