Wątek przeniesiony 2023-04-08 08:16 z Nietuzinkowe tematy przez Althorion.

Ideologia Polskiego Programisty wer.3

1

Tezą Ideologii Polskiego Programisty wer. 3 jest:
Ideologia nadaje sens życiu w obliczu wszechogarniającego nonsensu zmasowanej propagandy.
Jak wiadomo propaganda dzieli się na krajową i zagraniczną. W praktyce nie ma ten podział znaczenia, bo cel propagandy jest jeden: ogłupianie. Tak! Twój umysł jest wrogiem władzy w kraju i tym bardziej władzy za granicą.
Choć nie naucza się filozofii w polskich szkołach, to jednak wiadomo, że od wieków szukano "filozofii wszystkiego" która przyświecała twórcy wszechświata i która definiuje sens istnienia w nim istot inteligentnych (sens istnienia pozostałych istot jest znany bo wiadomo, że pozostałe istoty mają służyć istotom inteligentnym). Podobnie pasjonaci historii wertują książki na temat historii by poznać źródła sukcesów i powody porażek imperiów i ich wodzów.
My programiści też musimy się mierzyć z problemami filozoficznymi i analizować źródła sukcesów i powody porażek. I to w wielu aspektach od analizy poszczególnych algorytmów, przez architektury programów, dzieje systemów operacyjnych, małych firemek i wielkich, światowych korporacji. Jest nad czym się głowić i to całymi latami.
Na przestrzeni lat 1993-2022 byłem w Polsce piratem, samoukiem, uczniem biednego technikum, studentem zwyczajnej, prowincjonalnej politechniki, programistom w kilku małych firmach. Wiem ile kłamstw i głupot wmawiano na łamach książek, w klasie przy tablicy i w pracy. Wiem też ile upokorzeń trzeba znosić będąc entuzjastą informatyki i programistą. To wszystko było w brew wrogiej propagandzie która trąbiła jakie to sielskie i anielskie jest życie polskiego informatyka (bo słowo programista jest na cenzurowanym). Dlatego jestem zdania, że trzeba omówić jak sobie z tym wszystkim radzić by nowym pokoleniom otworzyć drogę do życia sensowniejszego od mojego.

Ideologia Polskiego Programisty wer.3.pdf

1

WTF? Ty tak na powaznie?

0

Pdf'a nie czytałem, nie znam też historii OPa, ale wprowadzenie ciekawe, nietuzinkowe i poniekąd zgodne z moją wizją świata, który nas otacza

0

Programista na cenzurowanym? Gdzie, dlaczego? Czy juz robimy powstanie z tego powodu?

1

A ja przeczytałem dokument w całości i znalazłem w nim pewne błędy.

Jeżeli płacić za darmowe, otwartoźródłowe oprogramowanie dostawcy dystrybucji Linux, to przecież programy, które włączył do dystrybucji są rozwijane przez kogoś innego.
Jeśli oprogramowanie jest otwartoźródłowe, to chyba lepiej sprawdzić w kodzie, czy nie szpieguje niż zamykać je w wątpliwej jakości ograniczenia systemowe.
Można programować po polsku, ale wtedy powstaje problem przy czytaniu kodu przez innych ludzi, a mnie osobiście język angielski bardziej pasuje do pojęć programistycznych: nie trzeba ich tłumaczyć na język polski, co jest w wielu przypadkach trudne. Natomiast język polski jest moim zdaniem dobrze przystosowany do tworzenia tekstu dokumentacji.
Opisałeś też wielostopniową strukturę wymaganego wykształcenia do programowania podsumowując, że w garażu nie można osiągnąć tego co w komercyjnym zespole. Tylko że tak rodziły się pomysły, a nie z regularnego wykształcenia według tych samych wzorców. I jest to sprzeczne z tym, co napisałeś na początku, że różne języki programowania (uczone przecież w szkołach) mają ogłupiać.
I język C++ zdaje się nie jest składniowo i binarnie zgodny z C…

Wymienię też ciekawe spostrzeżenia, które są zawarte w tekście: zastanowienie nad darmowością magazynów plików ‘www’, o dostępności książek informatycznych i ich podziale, o podobieństwie języków programowania.

Szacunek za chęci zapisu tego wszystkiego.

0

Paskal

Delfi

Jawa Skrypt

PowerSzel

Ja się pytam czemu Rust jest zapisany jako "Rust"? Nikt tego tak nie wymawia.

2

Proponuję karierę w stand-upie. Śmiechu mieliśmy co niemiara. Było kilka sensownych momentów:

Po przeczytaniu każdej kś. należy napisać jej recenzję - ja stosuję 4 punktową skalę ocen: rewelacje, zalety,
wady i partactwa. W celu napisania recenzji należy zaznaczać w kś. istotne fragmenty.

8.6 Własne opracowania teoretyczne
Niestety obecna propaganda odmawia nam kś. na zaawansowane tematy programistyczne. Dlatego
należy sobie zadawać pyt. "Czego mi brakuje w programowaniu?" albo "Co jeszcze jest interesujące w tym
programowaniu?" albo "O co się codziennie potykam programując?" Wtedy należy takie tematy zgłębiać z użyciem
wyszukiwarki internetowej, dostępnych książek i gazet i na ich podstawie i na podstawie własnych przemyśleń
tworzyć dokumentację podobną do tej którą właśnie czytasz.
8.7 Większa wydajność przez metodologię i automatyzację
a nie przez pośpiech
Niektórzy twierdzą, że dobra jest zdolność do pracy pod presją. Możliwe, że to wymusza największe
zaangażowanie. Pełne zaangażowanie jest dobre. Jednak generalnie w pracy pracy programisty pośpiech nie jest
dobry. Praca w pośpiechu powoduje degenerację projektu z tego powodu, że w pośpiechu myślenie zastępuje
szalone kodowanie. Ja natomiast widzę dwie drogi do większej wydajności:
Metodologia pracy: wprowadzenie systematyczności w celu eliminacji powtarzalnych błędów. Dotyczy to np.
organizacji dnia, albo procedury wykonania nowego wymagania, naprawy błędu lub dodania zgłoszonej poprawki.
Automatyzacja pracy: jak coś wklepujesz tak samo setki razy, albo coś musisz zawsze tak samo wyklikać, to znak,
że należy napisać skrypt który to będzie robił automatycznie. Porobienie sobie tych skryptów sprawia, że pracuje
się zupełnie inaczej, bo eliminuje frustrację i powoduje zadowolenie z pracy głową a nie wyłącznie rękami.
9 Jak pracować na stanowisku programisty?
Niezależnie od szczebla w hierarchii należy próbować nowych rozwiązań i metodologii i się nimi bawić w celu
ustalenia co się sprawdza a co jest słabe.
Nie programuj funkcji typu omnibus ani programów typu omnibus, bo one nie będą działać. Zamiast tego dziel
problemy i zamykaj je w "izolowanych paczkach". Paczki te powinny być łatwe do testowania. Te "paczki" powinny
łatwo współpracować ze sobą.

Więcej sensu, nie pamiętam, ale było zabawnie. :)

Chociaż w sumie z potrzebą filozofowania, ale nie w taki sposób. :) Nie widzę zbytnio potrzeby dyskutować z tymi założeniami, bo autor chyba już ma domknięty światopogląd. W końcu ma ideologię, a nie światopogląd.

0

Chętnie przeczytam, jak będzie to tak dobre jak e-book o programowaniu w C++ masz szansę na perełki.

0

Brzmi jak tekst wygenerowany przez chatgpt.
Jeśli to op pisał, to współczuję znajomości gramatyki. Jest na bardzo niskim poziomie.
Ogólnie ujmujac: grafomania, stek bzdur. Nawet oceniając pod katem składniowym jest słabo.
Nie pisz więcej.

0
overcq napisał(a):

A ja przeczytałem dokument w całości i znalazłem w nim pewne błędy.

Jeżeli płacić za darmowe, otwartoźródłowe oprogramowanie dostawcy dystrybucji Linux, to przecież programy, które włączył do dystrybucji są rozwijane przez kogoś innego.

I ja twierdzę, że mnie to nie obchodzi, bo wyglądało to na "dogadaną" sprawę. Tak samo jest z abonamentem RTV - i jest spec-ustawa która okręca kota ogonem tak że trzeba ten abonament płacić osobno. A na programy w distro na razie nie ma spec-ustawy.

Jeśli oprogramowanie jest otwartoźródłowe, to chyba lepiej sprawdzić w kodzie, czy nie szpieguje niż zamykać je w wątpliwej jakości ograniczenia systemowe.

No i po co gadać takie głupoty? Nawet mały programik ma kilkadziesiąt tyś. lini kodu, a do tego używa dziwnych bibliotek - analiza czegoś takiego jest niemożliwa. Nawet głupiego zabezpieczenia przed użyciem w skryptach jakie jest w tcpdump nie byłem w stanie namierzyć mimo, że z strace wiedziałem jak działa (takie same zabezpieczenia przed działaniem w skryptach ma at i pdfgrep).

Można programować po polsku, ale wtedy powstaje problem przy czytaniu kodu przez innych ludzi, a mnie osobiście język angielski bardziej pasuje do pojęć programistycznych: nie trzeba ich tłumaczyć na język polski, co jest w wielu przypadkach trudne.

Znam ten problem: "polska jezyka - trudna jezyka", ale tak gadał murzynek.

Natomiast język polski jest moim zdaniem dobrze przystosowany do tworzenia tekstu dokumentacji.

Żaden język ziemski nie jest do tego przystosowany. Bo one powstały do komunikacji werbalnej za nim powstało pismo.

Opisałeś też wielostopniową strukturę wymaganego wykształcenia do programowania podsumowując, że w garażu nie można osiągnąć tego co w komercyjnym zespole. Tylko że tak rodziły się pomysły, a nie z regularnego wykształcenia według tych samych wzorców.

Jakie pomysły zrodziły się w garażu? Chyba nie Aple, bo interfejs graf. z myszką powstał w lab. Hewlet-Pakard (o ile dobrze pamiętam). Chyba też nie Gogle, bo je wymyślili doktoranci na uniwersytecie. Chyba zostaje Mikrosoft, bo DOS był na poziomie roboty garażowej. Ale to się nie liczy, bo klątwa DOS, jaka do dziś nęka ludzkość, to rodzaj przekleństwa.

I jest to sprzeczne z tym, co napisałeś na początku, że różne języki programowania (uczone przecież w szkołach) mają ogłupiać.

Przeczytaj to może jeszcze raz..

I język C++ zdaje się nie jest składniowo i binarnie zgodny z C…

A co między nimi jest niezgodne?

1

Tak ogólnie, to od czytania tego tekstu odrzuciło mnie nazewnictwo. Pokraczne skróty zamiast ogólnie przyjętych (strona to str., a język skracamy do jęz.; kś zamiast książki to jakiś nieśmieszny żart).
Skróty w podtytułach wyglądają paskudnie, zniekształcanie nazw własnych - karygodne.
Poza tym są tam takie banały, że ręce opadają.

1

Moze ktos zrobi eksperyment i wrzuci to do chata gpt zeby zredagowal tekst?

1

Darmowe materiały na Youtube są zwykle zachętą do tego, żeby ktoś kupił płatny kurs, ew. autor zarabia na reklamach.

Oczywiście niektórzy mogą robić coś jedynie dla sławy czy chęci pomocy komuś, a nie dla kasy, jednak zwykle im bardziej eleganckie materiały (czyli nie z psu z gardła wyjęte, tylko widać, że nagranie jest dobrej jakości i ktoś się przyłożył, że spędził czas na edycji, zebraniu materiałów, jakiejś spójności przekazu), to tym większa szansa, że oglądasz przedsięwzięcie komercyjne, nawet jeśli ktoś wrzuca content za darmo.

Więc to tak słabo się zgrywa z argumentacją o jakimś dumpingu tekstów kultury i zalewie darmowych materiałów.

Jednak coś jest w tym, że ludzie sami wolą płacić za płatne kursy. Więc wcale nie jest też tak, że ludzie korzystają z darmowych materiałów i już. Nie, raczej ludzie lubią się uczyć z czegoś, na co wydali pieniądze, bo mają większą motywację do nauki i poczucie, że zainwestowali kasę w rozwój (więc to trochę się samo reguluje - bo owszem jest dużo darmowych treści, ale ludzie uciekają od darmowych treści i wolą płacić).

1

@Energo Koder:

Do sprawdzenia, czy program nie szpieguje użytkownika, nie potrzeba analizować go w całości, wystarczy poszukać funkcji wysyłających dane i sprawdzić, z czym są wywoływane. Poza tym większe programy są zwykle pisane obiektowo, to tam jest o wiele prościej to sprawdzić.
Nie wiem, na czym polega jakieś zabezpieczenie przed wywoływaniem ze skryptu w programach ‟tcpdump” i pozostałych.

W języku polskim jest problem z wiernym odwzorowaniem słów technicznych z języka angielskiego, ale po pierwsze to dobrze jest ułatwiać zrozumienie programu przez ludzi innej narodowości. Chyba nie chciałbyś czytać programu ze zmiennymi nazwanymi po chińsku, ponieważ tam ktoś stosuje się do własnej ideologii?
Pismo funkcjonuje już dłuższy okres czasu i w języku polskim problematyczna jest tylko ortografia.

No właśnie Apple i Google też. https://mambiznes.pl/wlasny-biznes/8-znanych-firm-ktore-zaczynaly-biznes-w-garazu-81907

Różnice składniowe między C i C++? https://pl.wikibooks.org/wiki/C%2B%2B/R%C3%B3%C5%BCnice_mi%C4%99dzy_C_a_C%2B%2B
Różnice w ABI? Choćby konieczność deklarowania funkcji C w C++ ze słowem extern, by kompilator nie dodawał do nazwy znaczków.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1