A co wy myślicie o całej sprawie?
Ja szczerze przyznam - jestem pełen podziwu dla tego rządu. Przeprowadzenie takiej akcji w ramach własnej wykładni obowiązujących przepisów i w pełnym świetle reflektorów to jest COŚ NIESAMOWITEGO.
Nie pieprzą się z niczym po kątach, nikt im niczego nie wywlecze spod dywanu, bo wszystko jest załatwiane na tym czerwonym dywanie, niczym spektakl przy pełnej widowni.
Cały schemat dążenia PiS do władzy i tak naprawdę pełnia jej posiadania (prezydent, większość w sejmie i dążenie do niej w innych instytucjach) przypomina mi scenariusz 'House of Cards'.
Jest super, więc o co chodzi?
O to, że w przypadku tej sytuacji przypomniał mi się cytat ze Star Warsów:
"So this is how liberty dies... with thunderous applause."