A może by tak zapytać polityków

W wątku o przebudzeniu Europy somekind słusznie zwrócił uwagę na brak konkretów(specjalnie nie dokończę jakich żeby też wyszło niekonkretnie).

Może dobrym pomysłem byłoby zebranie jakichś konkretnych pytań i wysłanie ich rzecznikom partii?

Pytanie o konkretny poparty wyliczeniami i badaniami sposób realizowania świata bez systemu emerytalnego wydaje się pierwszym jakie można zadać, ale jak macie jakieś inne konkretne to byłoby fajnie jakbyście je wypisali.
Jak już lista pytań będzie miała kilka z kilka(naście) punktów, to ja mogę zająć się mailowaniem z tymi rzecznikami i wklejać odpowiedzi w wątku.

Może dobrym pomysłem byłoby zebranie jakichś konkretnych pytań i wysłanie ich rzecznikom partii?

No ślij, ślij, pewnie, bardzo dobry pomysł!
Tylko kurde. Wielu już na niego wpadło :D

Wiecie, że ci wszyscy politycy prowadzą np. fanpejdże na fejsbuku, własne blogi, jeżdżą po Polsce i organizują spotkania? Można pójść i zapytać... A jak się czterech liter ruszać nie chce, to można podyskutować na fejsbuku... Niektórzy serio odpowiadają. Tylko tych w ogóle biorę pod uwagę w wyborach.

Człowieku, takie pytania padają regularnie. Gdyby pogrzebać to założę się, ze znalazłoby się kilka przykładów, np jak Olejnik zadaje takie pytanie (jeśli ktoś ją ogląda to wie, że ona zadaje takie pytania, wszystkim politykom).
Problem w tym, że:

1. Żaden polityk (ani Tusk, ani Kaczyński, ani Korwin-Mikke, ani ...) nie odpowiedzą na to pytanie rzeczowo
2. nawet jeśli trafiłby się polityk, który odpowiedziałby na to rzeczowo, to przeciętny obywatel: będzie miał to w d..ie, bo i tak nie potrafi tego zrozumieć
3. nawet jeśli obywatel były w stanie to zrozumieć, to i tak nie usłyszy odpowiedzi z powodu szumu medialnego generowanego przez takich cymbałów jak (zaczynając od lewa): Palikot, Biedroń, Niesiołowski, Pawłowicz, bp. Zwitkowski, Korwin Mikke i wielu wielu wielu innych. Naprawdę trzeba odsiać wiele chłamu, opartego o tanią sensację, by usłyszeć coś ciekawego.
4. jeśli coś mądrego wybije się ponad ten szum, to i tak zaraz jest obśmiewane przez wcześniej wymienionych durniów i padają epitety w stylu: zdrajca, debil, chamstwo, mowa nienawiści. W najlepszym razie pojawi się jakaś barwna historyjka która zmienia temat.

Jest program Młodzież kontra.

Marek przecież Korwin rzeczowo odpowiada na system emerytalny! A Olejnik to może zamiast tylko zadawać pytania to pozwoliła by aby na nie odpowiedzieć!