Debilokracja

0
Wibowit napisał(a)

A czy posty Egona kiedykolwiek zawierały jakieś argumenty? Zwykle zawierają tylko obelgi czy mieszanie kogoś z błotem. Zero konstruktywnej krytyki, samo wymądrzanie się.

Tak więc przestań być taki jak Egon i przejdź do konkretów.

PS. Wydaje mi się że Wibowit i pierdnat sami mieszaja się z błotem, a jak już siedzą w tym błocie po uszy to krzyczą, że ktoś ich to tego błota wrzucił. Ot, taka taktyka.

0

Ale konkretów o czym? Do której twojej wypowiedzi mam się ustosunkować?

Czasem się mylę, ale nie boję się krytyki. Egon zamiast rzucić jakimś argumentem woli tylko wszystko kwestionować (oprócz mieszania ludzi z błotem). To nie wymaga żadnego wysiłku intelektualnego.

0
Wibowit napisał(a)

Ale konkretów o czym? Do której twojej wypowiedzi mam się ustosunkować?

Czasem się mylę, ale nie boję się krytyki. Egon zamiast rzucić jakimś argumentem woli tylko wszystko kwestionować (oprócz mieszania ludzi z błotem). To nie wymaga żadnego wysiłku intelektualnego.

Konkretów o tych twoich urojeniach na temat leczenia uzależnień. Czegoś więcej niż powoływanie się na artykuł w wikipedi i twoje własne teorie. Już zapomniałeś o czym mówileś i teraz będziesz się użalał?

0

FAIL.

Pomyliłeś wątek człowieku.

0
Wibowit napisał(a)

FAIL.

Pomyliłeś wątek człowieku.

Dobra dobra, przekleimy. Co nie zmienia faktu że na temat ustrojów politycznych tez pi3rdolisz jak potłuczony.

0

Podaję przykłady sensownych wg mnie ustrojów. Wysuń argumenty albo podaj własne przykłady sensownych ustrojów. Demokracja na pewno sensownym ustrojem nie jest, bo jak widzimy prowadzi do kryzysu na całym świecie.

0

Anarchia. Może byłoby wtedy mniej jednostek upośledzonych społecznie oraz żerujących na społeczeństwie. Może stosunki społeczne byłyby zdrowsze. Ktoś powie że nawet stado wilków ma swojego przywódcę ale to tylko dowodzi jak prymitywne korzenia mają te wszystkie systemy polityczne.

0

Mylisz się Egonie. Hierarchie są wpisane w nie tylko zwierzęcą, ale i ludzką naturę (poza tym ludzie to też zwierzęta i mamy wspólnych przodków). Tylko bardzo mały ułamek ludzi jest dobrymi strategami i to oni powinni rządzić. Bo rządzić ktoś będzie zawsze. Dla przykładu wszystkie firmy prywatne większe niż kilka osób mają hierarchię, jasny podział na ludzi z władzą i ludzi bez władzy. Wolność wyboru firmy mają wszyscy, ale nie prawo głosu do zmiany ustroju w firmie. Ludzie łączą się w grupy, ale potem wybierają przywódców. Grupa z dobrym przywódcą ma większą efektywność w realizacji swoich celów niż luźna masa.

Anarchię można różnie rozumieć. Napisz coś więcej.

Poza tym państwa zostały założone po to, aby chronić obywateli. W jaki niby sposób anarchia miałaby kogokolwiek chronić?

A i jednostek żerujących byłoby na pewno więcej. Co najmniej tyle co teraz, ale pewnie jeszcze więcej jest teraz ograniczanych. Prawo trochę chroni cywili przed przekrętami spoza rządu.

0

@Wibowit - zarzucasz Egonowi brak argumentów oraz mieszanie z błotem. Twój kolega, którego bronisz na zadanie mu pytania robi dokładnie to samo - pluje jadem, wyzywa od idiotów, nie odpowiada, nie używa argumentów. Widocznie to norma w tym wątku, więc czemu wymagasz od Egona więcej?

0

Masz na myśli mojego forumowego kolegę (?) Victora? Zwracałem mu już uwagę, aby się uspokoił i raczej posłuchał. Ale przecież i tak używa argumentów przez większość czasu.

Do niedawna sposób prowadzenia (?) dyskusji (a raczej jej rozpieprzania) przez Egona powodował wrzenie (czy psucie się) krwi, ale ostatnio też coś spotulniał :P

0

Nie spotulniał tylko stwierdził że nie będzie się zniżał do poziomu twojego i twoich kolegów.

A wracając do tematu: Czysta anarchia to utopia. Człowiek musi czuć bat nad dupą bo inaczej zaczyna chjkować. Może po prostu jako gatunek nie dorośliśmy do hmm... wolności.

0

Nie spotulniał tylko stwierdził że nie będzie się zniżał do poziomu twojego i twoich kolegów.

Whatever. W każdym razie jest lepiej :)

Czysta anarchia to utopia. Człowiek musi czuć bat nad dupą bo inaczej zaczyna chjkować. Może po prostu jako gatunek nie dorośliśmy do hmm... wolności.

Utopia przede wszystkim dlatego, że zawsze znajdzie się ktoś silniejszy czy sprytniejszy, kto będzie chciał okraść czy wykorzystywać innych. A ludzie będą chcieli się przed tym uchronić.

0
Wibowit napisał(a)

Czysta anarchia to utopia. Człowiek musi czuć bat nad dupą bo inaczej zaczyna chjkować. Może po prostu jako gatunek nie dorośliśmy do hmm... wolności.

Utopia przede wszystkim dlatego, że zawsze znajdzie się ktoś silniejszy czy sprytniejszy, kto będzie chciał okraść czy wykorzystywać innych. A ludzie będą chcieli się przed tym uchronić.

No to właśnie o tym pisałem, nie musisz tego tłumaczyć. Czy musisz?

http://www.anarchy.net/

0

http://www.sfora.biz/Bank-Swiatowy-Wam-jest-dobrze-podzielcie-sie-z-innymi-a28192
Sytuacja identyczna co pod zaborem radzieckim, tam też pompowało się kasę w upadające kolonie. Teraz mamy zabór eurosocjalistycznożydowski :p

http://www.hotmoney.pl/artykul/prasa-zagraniczna-ponad-milion-amerykanow-straci-swoj-dom-2-17746
http://www.hotmoney.pl/artykul/polskie-samorzady-tona-w-dlugach-17755
Za czasów powszechnych monarchii, lichwa była karana karą śmierci, bo królowie wiedzieli do czego to mogłoby doprowadzić. Teraz ludzie są zachęcani do kredytów (i życia ponad stan) przez Żydów. Wiadomo, że pieniądz rządzi światem, a dzisiaj pieniądzem rządzi Żyd - np pan Ben Bernanke. Ale nasi rządzący się tym nie przejmują - w końcu dużo łatwiej jest "budować dobrobyt" na kredyt. Ja oficjalnie jestem za przywróceniem kary śmierci za pożyczanie na procent, obojętnie kto komu pożycza :)

http://www.sfora.pl/Wojna-domowa-w-Tunezji-Prezydent-uciekl-z-kraju-a28217
Oto wzorcowa d**okracja :)

0

Teraz ludzie są zachęcani do kredytów (i życia ponad stan) przez Żydów. Wiadomo, że pieniądz rządzi światem, a dzisiaj pieniądzem rządzi Żyd

To dobrze, że światem przynajmniej rządzą ludzie inteligentni, mi to nie przeszkadza.

0

A nie przeszkadza ci że są do szpiku kości rasistami?

Nasza rasa jest Rasą Panów. Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras, ponieważ wywodzą się one od insektów. Faktycznie porównując je do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, owce w najlepszym przypadku. Inne rasy są uważane za ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest rządzenie niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone poprzez naszych liderów za pomocą rózgi żelaznej. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy. [Menachem Begin, premier Izraela, laureat Pokojowej Nagrody Nobla]

0
Wibowit napisał(a)

Ja oficjalnie jestem za przywróceniem kary śmierci za pożyczanie na procent, obojętnie kto komu pożycza :)

Też racja - niech gospodarka runie, co nam po niej.

A nie przeszkadza ci że są do szpiku kości rasistami?

Kto?

0

A nie przeszkadza ci że są do szpiku kości rasistami?

Nie wiem, żadnego nigdy nie spotkałem. Codziennie za to spotykam antysemitów, co też Żyda tylko na Krzyżu widzieli.

0

Też racja - niech gospodarka runie, co nam po niej.

Że co? Niby czemu ma runąć bez lichwy? Myślę, że właśnie będzie się stabilniej rozwijać. Tak uczy nas historia. Przez tysiące lat nie było kredytów, a cywilizacja szła do przodu.

Kto?

A potrafisz przeczytać dwa posty wcześniejsze?

0
Wibowit napisał(a)

Że co? Niby czemu ma runąć bez lichwy? Myślę, że właśnie będzie się stabilniej rozwijać. Tak uczy nas historia. Przez tysiące lat nie było kredytów, a cywilizacja szła do przodu.

Od setek lat wszystko stoi na tym, że ten kto ma pieniądze pożycza temu, kto ma pomysł i z tego rodzi się biznes, zyski i rozwój gospodarki. Przez ostatnie kilkaset lat poszliśmy do przodu znacznie bardziej niż przez te "tysiące".

A potrafisz przeczytać dwa posty wcześniejsze?

Serio pytam - wklejasz jakiś tekst nieznanego pochodzenia, bez podania źródła. Nawet jeśli jest prawdziwy, to na podstawie jednej osoby wyciągasz wnioski dotyczące całej nacji? Jak dziecko.

0

Od setek lat wszystko stoi na tym, że ten kto ma pieniądze pożycza temu, kto ma pomysł i z tego rodzi się biznes, zyski i rozwój gospodarki. Przez ostatnie kilkaset lat poszliśmy do przodu znacznie bardziej niż przez te "tysiące".

W czym poszliśmy do przodu ostatnio? Chyba tylko środki komunikacji. Nie dziwne, że wcześniej nie rozbudowywano infrastruktury komunikacyjnej skoro nie było technologii. A, że dzisiaj się więcej produkuje rzeczy niż kiedyś to zasługa fabryk i produkcji masowej.

Żeby rozwinąć biznes trzeba się zapożyczyć? Nie wydaje mi się. Trzeba zgromadzić kapitał, pożyczka to najgorszy sposób gromadzenia kapitału. Można założyć przecież spółkę. Oto kilka osób dzięki którym mamy nowoczesne technologie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Alva_Edison
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nikola_Tesla
http://www.jeybi.republika.pl/ignacy_lukasiewicz.html
Widzę tu tylko talent i ciężką pracę, żadnego zapożyczania się. Z lichwy nie skorzystali, ale zakładali spółki i/ lub pozyskiwali sponsorów. Przykłady można wymieniać dalej. Pożyczek nie musieli zaciągać ponieważ podatki były wtedy bardzo niskie, bardzo niskie koszty pracy i założenia działalności - słowem: bardzo niskie haracze dla państwa.

Gdyby obniżyć dzisiaj podatki kilkukrotnie albo nawet wrócić do tych podatków co były przed XX wiekiem, to nikomu pożyczki nie byłyby potrzebne. Pożyczki są wg mnie nawet szkodliwe - sztucznie zawyżają ceny mieszkań. Bez pożyczek mieszkania (zwłaszcza stare) musiałyby być sporo tańsze, aby się sprzedawały.

0
Wibowit napisał(a)

W czym poszliśmy do przodu ostatnio? Chyba tylko środki komunikacji. Nie dziwne, że wcześniej nie rozbudowywano infrastruktury komunikacyjnej skoro nie było technologii. A, że dzisiaj się więcej produkuje rzeczy niż kiedyś to zasługa fabryk i produkcji masowej.

Fabryki i przemysł powstały w XIX w., chociażby to jest krokiem do przodu w porównaniu do tamtych "tysięcy lat". A mogły powstać nie tylko dzięki maszynie parowej, ale również dzięki pożyczkom.

A tak w ogóle, to zastanawiam się, dlaczego chcesz decydować o tym, co ludzie mogą robić ze swoimi pieniędzmi. Takie nakazywanie i zakazywanie to jest podejście socjalistyczne, a Ty zdaje się mienisz liberałem.

0

Chodzi mi o lichwę, czyli pożyczki na procent. Pożyczki nieoprocentowane są OK, ale takie są trudno dostępne.

Życie na kredyt to życie ponad stan - w tym sensie że wydajemy więcej pieniędzy niż posiadamy. Bardzo często źle to się kończy. Poza tym napisałem już że wysoka dostępność kredytów powoduje wzrost cen i wysokie ryzyko kryzysu.

Obecnie banki mogą tworzyć tyle pieniędzy ile chcą. Wystarczy obejrzeć film "Money as Debt" na Google Video.

Pozwalając na lichwę czy tworzenie pieniędzy z powietrza państwa, a także i obywatele, stają się niewolnikami bankierów.

0

Zabraniając mi od kogoś pożyczać ograniczasz moją wolność.

Gdyby banki nie udzielały kredytów ludziom na zakup mieszkań, a deweloperom na budowę, to ileś osób nie miało by pracy, ileś osób nie miałoby mieszkań, a jeszcze więcej osób nie miałoby zysków z lokat bankowych. W tej sytuacji wszyscy zyskują.
Myślisz, że każdy może sobie zapracować na swoje mieszkanie? Czy może samodzielnie je wybudować? Moim zdaniem nie da się.

To, że wielu ludzi bierze kredyty, których nie są w stanie spłacić jest po pierwsze winą ich osobistej nieodpowiedzialności i chyba nieznajomości matematyki. A po drugie winą nadmiernej pazerności niektórych banków i ich pracowników, którzy chcieli dawać jak najwięcej kredytów, nie sprawdzając dokładnie wiarygodności i możliwości klientów. To jest niewątpliwie złe i myślę, że należy to ograniczyć, zresztą chyba nawet w Polsce coś w tej kwestii ostatnio zmieniono.

0

Banki kierują się tylko i wyłącznie zyskiem, trudno kogoś karać za to że chce zarobić. A że mają akredytację rządu to jest to wina rządzących.

Zabraniając mi od kogoś pożyczać ograniczasz moją wolność.

Chodzi mi o blokowanie lichwy, a nie pożyczek w ogóle. Z drugiej strony pożyczki, dary, spadki, nagrody itp nie powinny być obciążane podatkami.

Gdyby banki nie udzielały kredytów ludziom na zakup mieszkań, a deweloperom na budowę, to ileś osób nie miało by pracy, ileś osób nie miałoby mieszkań, a jeszcze więcej osób nie miałoby zysków z lokat bankowych. W tej sytuacji wszyscy zyskują.
Myślisz, że każdy może sobie zapracować na swoje mieszkanie? Czy może samodzielnie je wybudować? Moim zdaniem nie da się.

Zyski z lokat można sobie darować, zżerają je podatki i inflacja. Ludzie nie są w stanie zapracować? Ja myślę, że stare mieszkania mają obecnie kilkukrotnie zawyżoną cenę, wartość rynkowa średniego, nie nowo-wybudowanego mieszkania, przy założeniu że nie ma lichwy, wynosiłaby zapewne kilkadziesiąt średnich pensji. Przy stabilnej sytuacji ekonomiczno-politycznej kraju to rodzice i dziadkowie mogliby spokojnie uzbierać pieniądze dla mieszkania dla swoich dzieci. Obecnie się tak nie da, pojedyncze zmiany nie wystarczą aby polepszyć sytuację, ale ja przecież nie chcę pojedynczych zmian tylko kompleksowe.

Z lichwą i wirtualnym pieniądzem jest jak z d**okracją, politycy z czasem wpieprzają się w kolejne obszary życia obywateli, wprowadzają coraz więcej kontroli, zakazów, nakazów, zmian ustaw. To jest zaraźliwe. Podobnie lichwa jeśli będzie powszechna u obywateli to przeniesie się do ministrów finansów. Zło trzeba zdusić w zarodku.

Niewątpliwie na krótką metę lichwiarze i wirtualne pieniądze mogą nawet pomóc gospodarce, ale tylko dopóki jest dobra koniunktura. Środki te pogłębiają trendy w gospodarce, tzn jeśli jest koniunktura to ją pogłębiają, ale jeśli koniunktura się odwraca to wtedy następuje głęboki kryzys i rozwarstwienie społeczne.

A więc aby zapewnić ludziom spokojne życie należy zabronić lichwy i wirtualnego pieniądza. Rynek się dostosuje, co najwyżej trochę zwolni, ale znacznie się ustabilizuje.

0

Z tego, co powszechnie wiadomo, to cena zależy od popytu i podaży, więc nie wiem na czym opierasz stwierdzenia, że coś ma cenę zawyżoną.

0
somekind napisał(a)

nie wiem na czym opierasz stwierdzenia, że coś ma cenę zawyżoną.

Na tym ze go na cos nie stac.

0

Po powrocie do pracy pewnie mógłbym dostać kredyt na 20 lat i kupić sobie mieszkanie za kilkaset tysięcy.

W Polsce są jedne z droższych mieszkań na świecie. Podobno nawet w takich wschodnich Niemczech można sobie kupić mieszkanie dużo taniej niż w Polsce, a przecież płace są tam dużo wyższe - a co za tym koszty budowy mieszkań.

Podstawowe prawo popytu i podaży brzmi: Towar jest tyle wart, ile klient jest w stanie za niego zapłacić. Dlatego np taki program jak Rodzina na Swoim powoduje znaczny wzrost cen mieszkań - skoro klient jest w stanie zapłacić więcej dzięki dopłatom, to można podbijać cenę.

http://www.sfora.biz/Dlug-USA-pobil-rekord-wszech-czasow-a28254
Oto rezultaty polityki opiekuńczej i życia ponad stan (zaciągania kredytów) w USA w ostatnich latach.

Paradoksalnie, najbardziej liberalna polityka ekonomiczna spośród większych krajów na świecie jest chyba w komunistycznych Chinach. Hasło "państwo opiekuńcze" wywołuje u nich salwy śmiechu. I zapewne dzięki temu mają mnóóóstwo kasy. Irytuje mnie to, że ludzie w Polsce mówią o Chińczykach że pracują za miskę ryżu, skoro mnóstwo ludzi w Polsce dostaje grubo poniżej 2000 zł na rękę - to jest żałosna płaca jak na dorosłego samodzielnego człowieka z wieloletnim doświadczeniem. Należy wspomnieć, że w Chinach reformy ekonomiczne Denga Xiaopinga zaczęły się dopiero w 1978 roku, gdy w Chinach panował powszechny głód.

Wikipedia napisał(a)

Since economic liberalization began in 1978, the PRC's investment- and export-led[123] economy has grown 90 times bigger[124] and is the fastest growing major economy in the world.[125] It now has the world's second largest nominal GDP at 34.06 trillion yuan (US$4.99 trillion), although its per capita income of US$3,700 is still low and puts the PRC behind roughly a hundred countries[126]

Przychodów na głowę jeszcze nie maja zadowalających, ale przecież u nich wszystko jest wielokrotnie tańsze. Ale i tak są dużo bogatsi od naszych sąsiadów Ukraińców, z którymi organizujemy Euro 2010:

Wikipedia/ Ukraine napisał(a)

GDP (PPP) 2010 estimate

  • Total $302.454 billion[4]
  • Per capita $6,650[4]
    GDP (nominal) 2010 estimate
  • Total $127.133 billion[4]
  • Per capita $2,795[4]
Wikipeida/ PRC napisał(a)

GDP (PPP) 2010 estimate

  • Total $10.084 trillion[4] (2nd)
  • Per capita $7,518[4] (93rd)
    GDP (nominal) 2010 estimate
  • Total $5.745 trillion[4] (2nd)
  • Per capita $4,283[4] (95th)

Chińczycy mają już tyle kasy, że niedługo zaczną sterować gospodarką europejską:
http://www.sfora.biz/Zobacz-za-ile-Chiny-wykupia-Europe-a28248
Nawet USA pożycza pieniądze od Chin.

0
Wibowit napisał(a)

W Polsce są jedne z droższych mieszkań na świecie.

Tego nie wiem, ale ciekawy mógłby być taki ranking.

Podobno nawet w takich wschodnich Niemczech można sobie kupić mieszkanie dużo taniej niż w Polsce, a przecież płace są tam dużo wyższe - a co za tym koszty budowy mieszkań.

Ludzie nie chcą mieszkać we wschodnich Niemczech, emigrują na zachód. Przez to podaż jest większa od popytu, więc ceny spadają.
Koszty płac i budowy mieszkań nie mają na to wpływu, bo nowych się tam nie buduje, bo w takiej sytuacji nie ma sensu.

Podstawowe prawo popytu i podaży brzmi: Towar jest tyle wart, ile klient jest w stanie za niego zapłacić. Dlatego np taki program jak Rodzina na Swoim powoduje znaczny wzrost cen mieszkań - skoro klient jest w stanie zapłacić więcej dzięki dopłatom, to można podbijać cenę.

Koncepcja tego programu jest moim zdaniem porąbana, ale on nie ma wpływu na ceny mieszkań, bo niby jak? On pozwala jedynie ułatwić nielicznym zakup mieszkania na zadupiu (w jego ramach trudno kupić np. mieszkanie w dużym mieście, chyba że gdzieś na peryferiach).
Ceny były wysokie i przed wprowadzeniem RnS, a wszystko przez to, że w Polsce mieszkań na rynku jest za mało, popyt przewyższa podaż, więc ceny są wyższe.

Co do Chin, to masz rację, ale to chyba nic dziwnego. Wielki kraj, ogromne zasoby mineralne, masa mieszkańców, ogromne możliwości i potencjał - wręcz dziwne, że dopiero teraz tak się dzieje.

0
somekind napisał(a)

Tego nie wiem, ale ciekawy mógłby być taki ranking.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/195888,ceny-mieszkan-w-polsce-sa-juz-wyzsze-niz-w-europie.html

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1