Czesc! Mam nadzieje, ze odpowiedni dzial do mojego pytania :D
Studiuje już 2 rok informatykę, mam obecnie zajęcia z wykorzystaniem Javy, jednak jakoś tam Jave juz znam, przez co zadania, ktore wykonujemy na zajeciach nie sprawiaja mi problemow. Jednak jestem na takim etapie, że nie wiem czego uczyć się dalej (Spring?), aby się rozwijać. Duzo czyta się, ze juniorow i ich CVek jest od ch..olery i na prawde ciezko o pierwszą robote.
I tutaj pojawia się moje pytanie - lepiej próbować przebić ten „mur”, ruszyć i dalej rozwijać się w Javie szukajac praktyk/stazu/pracy, czy uczyć się Javy na uczelni, a w domu po godzinach frontendu, docelowo React, TS itp, bo wydaje mi sie, że we froncie jest wiecej ofert pracy i mozna szybciej sie wbić na pierwsze oraktyki, czy do pracy.
Jak uwazacie? Jak na to patrzec?