Cześć, dostałem się na 2 kierunki studiów jak w temacie, uczelnia AGH i mam pytanko: który kierunek lepszy do studiowania pod kątem rynku pracy? Czy studiując Informatykę mogę przebranżowić się na ApiR? Jak to wygląda pod kątem podstaw teoretycznych programowania? Czy po ApiR sa jakies perspektywy pracy w IT? Dzięki za wszelkie uwagi.
0
4
Cześć dostałem się na kurs korespondencyjny lepienia garnków i lepienia pierogów, który lepszy? :D
Dobra, żarty na bok. Robiłem pierwszy stopień na tym konkretnym AiR, a teraz kończę informatykę na IMiP zaocznie na drugim stopniu.
-
Można się przebranżowić z informatyki na automatykę, tylko po co? Jeśli będziesz planować pozostanie w Krakowie to niestety rynek dla ludzi po AiR jest dość smutny i pozostaje przeprowadzka, praca poniżej kwalifikacji i ambicji płacowych lub przebranżowienie do IT.
-
AiR Wygląda tak, że jak sam nie ogarniesz programowania to możesz zrobić magistra nie wiedząc czym się różni klasa od obiektu.
-
Są znam dużo ludzi, którzy pracują w IT po AiR, ale nie dlatego, że coś wynieśli ze studiów, tylko dzięki ciężkiej pracy po godzinach.
Atmosfera na WIMIR jest dość specyficzna, WIMIP jest trochę lżejszy.
W mojej opinii polecam pójść na Informatykę Techniczną, będziesz mieć łatwiejsze studia, mniej nerwów i więcej czasu na imprezy czy też naukę do zawodu. Na automatyce kupę czasu stracisz na naukę podstaw automatyki (ciężki kawał matematyki i niespecjalnie przydatny), rysunek techniczny czy wytrzymkę i konstruckję maszyn, rzeczy, które w IT Ci nie pomogą.
2
który kierunek lepszy do studiowania pod kątem rynku pracy
Ale JAKIEJ pracy? Z tego co wiem to ten konkretny AiR (w przeciwieństwie do tego z EAIiB) jest bardziej "mechaniczny" niż "elektroniczny", więc kariera "informatyczna" po nim raczej średnia. Zastanów się co chcesz robić i czego chcesz się uczyć, bo próbujesz porównać dość odmienne kierunki i to dyskusja na zasadzie rower czy narty.
2
Nie ma znaczenia. ja np studiowałem Fizykę a programuję. Mój najlepszym team leader był człowiek, który skończył stosunki międzynarodowe (wybrał taki kierunek, bo było dużo fajnych dziewczyn na tym kierunku).
0
Najgorszemu wrogowi bym nie polecał IMIRu. Co prawda, zdarzali się fajni prowadzący, ale w dużej części to były osoby, które chyba chciały się chyba dowartościować na studentach i miały podejście "to są studia, macie przyjść nauczeni". Miałem poczucie, że trudność tych studiów nie polega na trudności materiału, tylko na umiejętności wpasowania się w gust prowadzących. Programowanie tam było na bardzo niskim poziomie (przynajmniej przez pierwsze 3 semestry). Po półtorej roku rzuciłem AiR i poszedłem na Informatykę na UJ. Nie mam porównania z innymi wydziałami AGH, więc Ci nie powiem, jak na WIMIPie, ale WIMIR odradzam, każdemu, kto myśli, żeby tam iść.
0
dzieki wielkie za wszelkie sugestie :-) zgodnie z powyzszym, wybor jest dosc oczywisty :-)