Cześć,
Chciałabym dowiedzieć się kilku rzeczy związanych z programowaniem. Znajoma osoba poleciła mi do nauki język python, przerobiłam również poleconą książkę i posiłkowałam się kursem video. Jestem teraz na etapie tworzenia małego projektu, ale idzie powoli, chociaż nie martwię się tym. Spodobał mi się ten język, chociaż miałam trochę uszczypliwości typu że lepiej dziewczynie zająć się front-endem itd. Próbowałam kiedyś trochę wejść w tematykę stron www, ale poza postawieniem kilku prostych stronek-wizytówek w Wordpress, jakoś mnie to nie ujęło, miałam nawet kiedyś blog na tej platformie, jednak porzuciłam go. Ale do tego jeszcze wrócę bo chciałabym uzyskać odpowiedzi na parę pytań, a mam ich DUŻO, jednak nie mam z kim porozmawiać.
Zawodowo siedzę w jakimś tam stopniu w świecie IT. Zajmuję się wsparciem użytkowników odnośnie pracy w firmowym systemie ERP, tworzę raporty, analizy, prowadzę wewnętrzne szkolenia pracownikom w kwestii obsługi modułów finansowych i logistycznych. Konfiguruję różne moduły. Nawet trochę liznęłam rzeczy związane z sieciami komputerowymi czy tworzeniem skryptów. Praca ciekawa, jestem osobą otwartą i ponoć miłą (podobno) więc konieczność kontaktów z ludźmi nie przeszkadza mi. Do tego mam dużo autonomii jeżeli chodzi o sposób realizacji powierzonych zadań. To właśnie w mojej pracy nauczyłam się VBA, podszkoliłam się z Excela (wiem że to wam, pewnie będą takie heheszki). Python zainspirował mnie, ponieważ szukałam czegoś co pozwoli mi na tworzenie ciekawszych prezentacji danych. Często jak tworzyłam raporty dla kadry zarządczej np. o budżecie firmy lub realizacji zamówień oraz obrotach magazynowych, korzystałam tylko z Excel + PowerPoint, uprzednio wyciągając dane z systemu. Odkąd poznałam biblioteki do analizy danych, jakoś na nowo zyskałam chęć do obecnej roboty.
Niby nikt tego nie wymagał ode mnie, ale chciałam czegoś się nauczyć. Więc tak oto wybrałam Pythona. Obecnie też zaczęłam poznawać C#, ponieważ dowiedziałam się że można w nim pisać np. dodatki do Excela. No to jestem na etapie szukania dalszych informacji.
Nie ukrywam że obecna praca na dziś mi odpowiada, może kasa nie jest wielka, ale w dobie korony mam zabezpieczoną sytuację materialną, a nie mam bogatego męża :D
Dlatego myślałam czy pod kątem ewentualnej zmiany nazwijmy to ścieżki kariery, wejście w świat Pythona nie jest zły, chociażby patrząc na moje doświadczenie? Czy moglibyście mi doradzić na co ewentualnie zwrócić uwagę, bądź celować jeżeli chodzi o dalszy rozwój kariery zawodowej? Dodam że mam 27 lat, studiuję zaocznie informatykę i ekonometrię. Szukałam w sieci że front-end ma najwięcej ofert pracy, aczkolwiek jak pisałam parę lat temu postawiłam parę stronek na WordPress. Moja znajomość HTML i CSS, ogranicza się do edycji gotowego szablonu i jego konfiguracji (to też w pracy zdarza mi się robić na firmowych stronach). Podobno łatwo wejść w to, chociaż jak pisałam nie pociągnęło mnie to i życie popchnęło mnie tu gdzie jestem.