Cześć
Piszę z prośbą o pomoc doświadczonych kolegów.
Piszę proste programy w C++ od czasów technikum. Do niedawna były to tylko programy konsolowe, ostatnio uruchomiłem środowisko z obsługą GUI ( buildera, QT Creator) no i tutaj moje pytanie.
Obiektówka na poziomie konsoli jest dla mnie zrozumiała, jendak kiedy otwieram QT to kompletnie nic nie wygląda tak jak wcześniej - i stąd pytanie :
Jaki jest odpowiedni moment żeby wyjść z konsoli ? Większość źródeł radzi aby za szybko nie opuszczać konsolowego środowiska jednocześnie dzisiejsze programowanie jest nastawione na okienka, czy wałkujac ciągle konsolowe projekty uczę się czegoś co przyda mi się w pracy z jakimś aktualnym frameworkiem, w jakimś "dzisiejszym" środowisku ? ** - pewnie niektórzy stwierdza ze tak bo ogólne zasady kodowania są uniwersalne, ale mam wrazenie ze sa dzisiaj na tyle rozwinięte narzędzia przez które nie trzeba tak bardzo rozwijać niskopoziomowych umiejętności - jak mawiają " po co wynajdywać koło na nowo" - to pytanie dla praktyków czy w codziennej pracy głębokie zrozumienie kodu na niskim poziomie jest bardzo istotne ? **
Wybaczcie jeśli pytania sa banalne ale naprawdę gubie sie w tym ogromie informacji i możliwości, jedna strona podpowiada aby ćwiczyć i ciągle "taplać" się w podstawach a z drugiej strony jak wchodzę w docelowe środowisko (GUI, okienka) to mam wrażenie że kompletnie nic nie potrafię zrobić i moja nauka poprzednich zagadnień nic nie wniosła i mam wrażenie jakbym musiał rozpocząć naukę czegoś innego od 0.
Proszę o opinie i wyrozumiałość
Pozdrawiam serdecznie