problem z nauką programowania

0

Cześć

Piszę z prośbą o pomoc doświadczonych kolegów.

Piszę proste programy w C++ od czasów technikum. Do niedawna były to tylko programy konsolowe, ostatnio uruchomiłem środowisko z obsługą GUI ( buildera, QT Creator) no i tutaj moje pytanie.

Obiektówka na poziomie konsoli jest dla mnie zrozumiała, jendak kiedy otwieram QT to kompletnie nic nie wygląda tak jak wcześniej - i stąd pytanie :

Jaki jest odpowiedni moment żeby wyjść z konsoli ? Większość źródeł radzi aby za szybko nie opuszczać konsolowego środowiska jednocześnie dzisiejsze programowanie jest nastawione na okienka, czy wałkujac ciągle konsolowe projekty uczę się czegoś co przyda mi się w pracy z jakimś aktualnym frameworkiem, w jakimś "dzisiejszym" środowisku ? ** - pewnie niektórzy stwierdza ze tak bo ogólne zasady kodowania są uniwersalne, ale mam wrazenie ze sa dzisiaj na tyle rozwinięte narzędzia przez które nie trzeba tak bardzo rozwijać niskopoziomowych umiejętności - jak mawiają " po co wynajdywać koło na nowo" - to pytanie dla praktyków czy w codziennej pracy głębokie zrozumienie kodu na niskim poziomie jest bardzo istotne ? **

Wybaczcie jeśli pytania sa banalne ale naprawdę gubie sie w tym ogromie informacji i możliwości, jedna strona podpowiada aby ćwiczyć i ciągle "taplać" się w podstawach a z drugiej strony jak wchodzę w docelowe środowisko (GUI, okienka) to mam wrażenie że kompletnie nic nie potrafię zrobić i moja nauka poprzednich zagadnień nic nie wniosła i mam wrażenie jakbym musiał rozpocząć naukę czegoś innego od 0.

Proszę o opinie i wyrozumiałość

Pozdrawiam serdecznie

2

Zagubienie na początku jest normalne, miałam na początku dużo problemów z podobnymi rzeczami, o których piszesz :)
"czy w codziennej pracy głębokie zrozumienie kodu na niskim poziomie jest bardzo istotne?" Tak. Im lepiej to rozumiesz, tym lepiej piszesz własny kod i czytasz kod innych. To podstawowa umiejętność.
To, że przechodzisz do czegoś nowego i masz wrażenie, że nic w tym nie umiesz to nic dziwnego. Generalnie przejście od małych konsolowych programów do frameworka to zwykle duży przeskok, ale gwarantuję Ci na 200%, że te konsolowe projekty na początku są niezbędne. Zresztą można pisać bardzo skomplikowane programy, które działają w konsoli. Sprawdź sobie Octave CLI na przykład, obsługa przez command line, a możliwości i poziom skomplikowania bardzo duże.
Nie stworzysz nic sensownego za pomocą frameworków, jeśli nie nauczysz się solidnie podstaw języka.

2

kiedy otwieram QT to kompletnie nic nie wygląda tak jak wcześniej

Qt ma dość wysoki próg wejścia i bywa osobliwe, no bo są tam jakieś sygnały, sloty etc... początkowo ciężko się w tym połapać będąc jedynie na etapie konsoli. Tym nie należy się przejmować. Kiedy zaczynałem z Qt to miałem tak samo.

Jaki jest odpowiedni moment żeby wyjść z konsoli ?

Jeśli zacząłeś bawić się graficznym GUI to właśnie poczułeś, że to odpowiedni moment ;)

1

W mojej ocenie aplikacje konsolowe są OK do początków nauki - skupiasz się wtedy na samym języku, algorytmach, typach zmiennych oraz tym, jak to wszystko połączyć, żeby działało.

Natomiast tworząc "prawdziwe" aplikacje - prawie zawsze musisz mieć jakieś GUI (dotyczy to wszystkiego - zarówno C++, jak i np. aplikacji webowych). Oczywiście - zależy od tego, co chcesz robić i gdzie siebie widzisz w przyszłości, ale jeśli masz w planach pisanie aplikacji z których będą korzystać ludzie - GUI jest niezbędny. Odpowiadając na Twoje pytanie - jeśli już uważasz, że znasz język na dobrym poziomie - od razu wskakuj do interfejsu graficznego, raczej nie ma sensu czekać, poza tym wszystkie ćwiczenia/tematy, których możesz się uczyć w konsoli, możesz także realizować w trybie graficznym, więc w żaden sposób Cię to nie ogranicza.

Faktycznie, jest to dość mocny przeskok, ale powiem Ci z doświadczenia - po chwilowym WTF i poczuciu totalnego zagubienia, pójdzie CI dość łatwo. Pierwszą apkę typu okienko "hello world" możesz sobie po prosu skopiować z jakiegoś kursu/tutoriala, a potem powoli patrzeć i analizować jak to działa, zmieniać różne parametry i obserwować co się dzieje. Zresztą w necie jest pełno kursów tego typu - pisanych oraz na YT. Ale faktem jest, że w pewnym sensie wchodząc w okienka zaczynasz od zera. Tylko po chwilowym szoku - potem ruszysz szybko. Jak załapiesz jak się dodaje przycisk, to potem błyskawicznie dodasz pole tekstowe oraz inne kontrolki. A co do wybranej technologii - QT jest fajne, przede wszystkim dlatego, że jest wieloplatformowe.

0

Dzięki za opinie :)

2
widzo66 napisał(a):

Jaki jest odpowiedni moment żeby wyjść z konsoli ?

Wtedy, gdy sam poczujesz, że konsola już Ci nie wystarcza i chciałbyś zrobić coś "cywylizowanego" ;)

Większość źródeł radzi aby za szybko nie opuszczać konsolowego środowiska jednocześnie dzisiejsze programowanie jest nastawione na okienka, **czy wałkujac ciągle konsolowe projekty uczę się czegoś co przyda mi się w pracy z jakimś aktualnym frameworkiem, w jakimś "dzisiejszym" środowisku ? ** - pewnie niektórzy stwierdza ze tak bo ogólne zasady kodowania są uniwersalne

W konsoli możesz sobie np. przetestować dany wzorzec projektowy, który jest używany w wybranym frameworku, żeby go lepiej zrozumieć.
Z resztą logikę programu dalej będziesz pisał tak jak "w konsoli". Różnica jest taka, że tworzysz interfejs, który będzie potrafił "przetłumaczyć" kliknięcia myszką czy zaptaszkowanie checkboxa na wywołanie odpowiedniej funkcji.

sa dzisiaj na tyle rozwinięte narzędzia przez które nie trzeba tak bardzo rozwijać niskopoziomowych umiejętności - jak mawiają " po co wynajdywać koło na nowo" - to pytanie dla praktyków** czy w codziennej pracy głębokie zrozumienie kodu na niskim poziomie jest bardzo istotne ? **

IMHO nie, chyba, że tylko i wyłącznie z czystej ciekawości. Właśnie po to masz framework, żeby nie zawracać sobie gitary "bebechami", tym bardziej, gdy jakaś funkcjonalność jest zaimplementowana inaczej dla platformy X a inaczej dla platformy Y.

Wybaczcie jeśli pytania sa banalne ale naprawdę gubie sie w tym ogromie informacji i możliwości, jedna strona podpowiada aby ćwiczyć i ciągle "taplać" się w podstawach a z drugiej strony jak wchodzę w docelowe środowisko (GUI, okienka) to mam wrażenie że kompletnie nic nie potrafię zrobić i moja nauka poprzednich zagadnień nic nie wniosła i mam wrażenie jakbym musiał rozpocząć naukę czegoś innego od 0.

Ten skok polega na tym, że trzeba się przestawić na tzw. programowanie sterowane zdarzeniami.
Np. zamiast

std::cout << "Podaj imie: "; 
std::cin >> imie;
std::cout << "Podaj nazwisko: "; 
std::cin >> nazwisko;
kierowcy.Dodaj( imie, nazwisko );

będziesz robił

void OknoTworzeniaKierowcy::UzytkownikKliknalPrzyciskOK()
{
  kierowcy.Dodaj( kontrolkaZImieniem->tekst(), kontrolkaZNazwiskiem->tekst() );
}

Różnica polega na tym, że w konsoli wymuszasz na użytkowniku najpierw podanie imienia a później nazwiska. W drugim przypadku kolejność jest dowolna, najważniejsze, żeby przy kliknięciu 'OK' oba pola były wypełnione. Zauważ, że dodanie nowego kierowcy pozostaje bez zmian i funkcja kierowcy.Dodaj ma w nosie, czy dane są wprowadzone za pomocą konsoli czy wyklikane z okienka.

0

Dziekuje za pomoc :)

co do nauki samej biblioteki GUI czt frameworkw to wg. Was wiedze najlepiej czerpac z jakichs dokumentacji czy "klikac i proobowac na wlasna reke" ?

Jesli korzytsac z zrodel to jakie sa najlepsze ? (chodzi mi o to zeby w pelni oddaly mozlwosci i funkcje danego srodowiska)

Dzieki za rozswietlenie tematuy wszystkim u gory :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1