Jakie projekty do portfolio

0

Witam, pewien starszy programista powiedział mi, że dla ludzi bez doświadczenia, którzy nie mają co wpisać w CV, fajnie jest dać linka do portfolio lub swoich projektów. Sęk w tym, że ja do tej pory pisałem jedynie malware, a nie chce tego robić całe życie - czas szukać powoli roboty. Powiedział mi, że nie jest dobrym pomysłem 'chwalenie' się tego typu projektami przed pracodawcą (no w sumie to ma rację bo co ja bym miał pokazać? keylogger'a, trojana, crypter w których nie używałem nawet std::stringów a co dopiero klas itp). Strasznie nie lubię pisać programów, których nigdy nie będę używał ani ja, ani ktokolwiek inny ale chciałbym jednak umieścić jakieś projekty w tym moim portfolio, tylko jakie? Jakiego typu programy to miałby być? Przeglądarki internetowe, odtwarzacze muzyki, notatniki, kalkulatory? Czy coś bardziej ambitnego, jeśli tak to co? Wy macie większe doświadczenie ode mnie, więc pewnie orientujecie się na co uwagę zwraca pracodawca i co go by ewentualnie zainteresowało.

0

Jeśli chodzi o malware to wydaje mi się ze w kontekście rekrutacji do jakiegoś ESETu mogłoby to jednak być plusem ;)

0

Może nie mam największego doświadczenia ale mogę się odnieść to tego co napisałeś.

"Przeglądarki internetowe, odtwarzacze muzyki, notatniki, kalkulatory?"

Zaczynając od tyłu, przy czym zakładam że masz umiejętności do pisania każdego typu programów z listy powyżej. Kalkulatory i notatniki sobie odpuść. Odtwarzacz muzyczny to już lepszy pomysł a jak napiszesz DOBRĄ przeglądarkę internetową, to zapewniam, jeżeli potencjalny pracodawca uzależni zatrudnienia od portfolio, nie będzie wymagał bardziej ambitnego projektu :D

0
JavaNewbie napisał(a):

Może nie mam największego doświadczenia ale mogę się odnieść to tego co napisałeś.

"Przeglądarki internetowe, odtwarzacze muzyki, notatniki, kalkulatory?"

Zaczynając od tyłu, przy czym zakładam że masz umiejętności do pisania każdego typu programów z listy powyżej. Kalkulatory i notatniki sobie odpuść. Odtwarzacz muzyczny to już lepszy pomysł a jak napiszesz DOBRĄ przeglądarkę internetową, to zapewniam, jeżeli potencjalny pracodawca uzależni zatrudnienia od portfolio, nie będzie wymagał bardziej ambitnego projektu :D

Napisanie przeglądarki internetowej może być prostsze niż napisanie kalkulatora i notatnika...

0

Malo wazne jest co konkretnie Twoj program robi. Jak juz sie komus zechce spojrzec na kod, to popatrzy na:

  1. formatowanie
  2. schludnosc
  3. konsekwencje w nazewnictwie
  4. rozwiazania
  5. przestrzeganie roznych zasad (dry, kiss, etc..)
  6. architekture
  7. udokumentowanie
  8. uzyte narzedzia
  9. testowanie

Nie koniecznie w kolejnosci w jakiej napisalem.

0
Sercowy napisał(a):

Strasznie nie lubię pisać programów, których nigdy nie będę używał ani ja, ani ktokolwiek inny ale chciałbym jednak umieścić jakieś projekty w tym moim portfolio, tylko jakie? Jakiego typu programy to miałby być?

Prawde mowiac to troche zalezy od tego co bys chcial w przyszlosci robic. Jakis rozwiazaniem moga byc projekty powiazane z technologiami mobilnymi, co ma te zalete ze byc moze uda Ci sie zarobic jakas kase przy okazji (na kokosy nie ma co liczyc ale zawsze cos). No ale tak jak pisalem, zalezy co chcesz robic.

Sercowy napisał(a):

Jakiego typu programy to miałby być? Przeglądarki internetowe, odtwarzacze muzyki, notatniki, kalkulatory? Czy coś bardziej ambitnego, jeśli tak to co?

Jezeli mowa tutaj o przegladarce internetowej rozumianej jako uzywalna aplikacja z wlasnym silnikiem to mysle, ze niczego bardziej ambitnego nie potrzebujesz. Powinno wystarczyc z powodzeniem. Pytanie tylko czy jestes w stanie taka aplikacje zrobic w sensownym czasie?

0

@tk wiadomo, że pisanie własnego silnika od zera to pracochłonny proces, myślałem raczej o użyciu jakiegoś gotowego silnika. Wymienione programy potrafię napisać, sęk w tym że po prostu brak mi jakichkolwiek ambicji aby się za nie zabrać, gdyż nie sprawiają mi one tyle frajdy co malware. Do technologi mobilnych też mnie nie ciągnie, jak już aplikacje desktop'owe, internetowe.

@shalom, aby dostać się do ESET'a trzeba być naprawdę dobrym w reverse engineering, a w tym się jakoś nie czuje - jakoś specjalnie mnie to nie satysfakcjonuje i nigdy nie pogłębiałem się w tym ponad poziom jaki potrzebowałem.

CV i porftolio nadal mam puste, no ale cóż skoro jak twierdzi @n0name_l funkcjonalność programu nie ma za dużego znaczenia to postaram się napisać jakieś projekty stosując się do jego punków i wzorców projektowych.

0

Do technologi mobilnych też mnie nie ciągnie, jak już aplikacje desktop'owe, internetowe.

No to pisz to, do czego cię ciągnie. Tak naprawdę dla pracodawcy nie jest ważne co (z pewnością widział już milion notatników, paintów itd.), a JAK.
Na twoim miejscu, napisałabym jakiś fajny snifferek, np. nastawiony na wyłapywanie osób obijających się w pracy :) Zrób z tego aplikację okienkową, ładnie udokumentuj i voila.

0

A powiedzcie mi czy jest sens umieszczania w portfolio programów które nie doczekały się GUI? Pisze w c++ / boost i zasadniczo bardziej interesuje mnie "szkielet" programu, mam kilka projektów wykorzystujących system plików / sieć / kompresje / szyfrowanie wszystko udokumentowane, zbudowane obiektowo, przetestowane - gotowe funkcjonalne programy tylko bez GUI... według tego co podał n0name_l brak GUI programu nie stawia go na przegranej pozycji w portfolio

1

A co za roznica czy cos ma GUI czy nie? GUI sie robi dla uzytkownikow, a nie dla rekrutujacych. Tylko, ze ciezej jest wymyslic/zrobic jakis konsolowy duzy ciekawy projekt niz taki z GUI.

0
emacs napisał(a):

A powiedzcie mi czy jest sens umieszczania w portfolio programów które nie doczekały się GUI?

Jak najbardziej, chwalenie sie programami bez GUI ma sens. Powiedzialbym nawet, ze programy bez GUI czesto sa bardziej ambitne niz te z GUI.

Z drugiej jednak strony wszystko zalezy od tego kto to bedzie ogladal. Jedni beda zwracac uwage na to co jest pod spodem programu a inni na wodotryski wyswietlane na ekranie. Reguly nie ma.

0

@JavaNewbie

Kalkulatory i notatniki sobie odpuść.

czemu? można zrobić np kalkulator wielofunkcyjny obsługujący kaskadowe działania i to będzie też ciekawy projekt. Albo notatnik z edycją kodu źródłowego np z podpowiadaniem składni.

0

Mam pytanie z innej beczki.
Czy proste projekty mogą być obciachem? Czy mogą działać wręcz na minus?
Czy raczej jeśli będą tam zarówno proste jak i nieco ambitniejsze programy to będzie ok?

I z tego co napisaliście wcześniej to rozumiem, że nie wszystkie programy muszą mieć GUI?

0

Proste projekty nie musza byc obciachem (szczegolnie w sytuacji kiedy masz jakies ambitniejsze realizacje), jednak uwazam, ze jakies minimum zlozonosci powinny miec.

Inaczej sprawa wyglada w sytuacji kiedy tworzysz jakis projekt po to aby zapoznac sie z jakas technologia. Wtedy w portfolio powinienes umiescic informacje, ze projekt jest trywialny poniewaz chcales zobaczyc jak dziala technologia X czy Y - wydaje mi sie, ze zostanie to raczej pozytywnie odebrane bo to jednak znaczy, ze sie rozwijasz. W takiej sytuacji dobrze byloby sobie zrobic odpowiednia kategorie w porfolio typu "mini projekty", "projekty poszerzajace kompetencje", nie wiem jak to nazwac tak zeby bylo fajnie :)

Owszem, nie kazde oprogramowanie musi miec GUI, czasem nawet pewna zaleta jest to, ze go nie posiada (np. oprogramowanie serwerowe, ktore moze byc zarzadzane z poziomu konsoli). Jakby tego bylo malo to zawsze mozesz napisac sobie jakas biblioteke, ktora nie tylko nie bedzie miala GUI ale nawet nie bedzie wykonywalnym programem.

0

W dużej mierze liczy się oryginalność portfolio. Mi np. podobają się schludne i czyste strony z niewielką ilością tekstu, ale złożonymi przejściami (jakiś przykład? jQuery Scroll Path) :)

0

Ja mam natomiast pytanie jak wygląda portfolio z projektami?

Jest to po prostu lista projektów z krótkim opisem jaki jest cel danego programu i jakie zostały w nim użyte technologię i link do gita na przykład?

0

A tak w sumie czy na pewno w portfolio powinny być source cody? Ponoć pracodawcy lubią spojrzeć.

Może bardziej powinny to być jakieś screenshoty, czy może nazwa projektu z krótkim opisem co to robi?

Z kolei jak ktoś napisał coś naprawdę porządnego to niekoniecznie chce to pokazywać.
A niedoświadczony też może nie chcieć wszystkiego pokazywać w obawie przed jakąś gafą ;)

gazeta.pl co prawda ale trochę w tym sensu jest http://forum.gazeta.pl/forum/w,1054,114273670,114273670,portfolio_programisty.html

0

A tak w sumie czy na pewno w portfolio powinny być source cody? Ponoć pracodawcy lubią spojrzeć.

Powinny być linki do repozytoriów z kodem. Można też linków nie dawać w ogóle, ale wtedy jaki jest sens portfolio dla kogoś innego niż front endowiec.

Może bardziej powinny to być jakieś screenshoty, czy może nazwa projektu z krótkim opisem co to robi?

No tak, najczęściej to jest jakieś zdjęcie, jeśli jest je z czego zrobić, nazwa, krótki opis i link do kodu.

Z kolei jak ktoś napisał coś naprawdę porządnego to niekoniecznie chce to pokazywać.

Jak ktoś nie chce to nie pokazuje, przecież nikt go nie rozstrzela za nie pokazanie czegoś.

A niedoświadczony też może nie chcieć wszystkiego pokazywać w obawie przed jakąś gafą ;)

Jak osoba niedoświadczona wstydzi się swojego kodu/boi się krytyki, to jaki z niej będzie pożytek w pracy? Jakim cudem ma przebrnąć jakiekolwiek code review?

0

A niedoświadczony też może nie chcieć wszystkiego pokazywać w obawie przed jakąś gafą ;)

Jak osoba niedoświadczona wstydzi się swojego kodu/boi się krytyki, to jaki z niej będzie pożytek w pracy? Jakim cudem ma przebrnąć jakiekolwiek code review?

Nie znam się, dlatego pytam. Nie mam pojęcia jak się do tego podchodzi. Mogę się mylić.
Jednak jak kandydujemy do pracy a już pracujemy to trochę odmienne sytuacje. Kandydując zwykle staramy się być czyści jak łza, w pracy robota ma być zrobiona, nie zawsze jest czas i często robi się głównie to co ma najwyższy priorytet.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1