Cześć mam pytanie otóż przeprowadzam migrację aplikacji z Docker'a na Kubernetsa, czy jest możliwość w Kubernetsie tak jak w Dockerze zmapowania plików z hosta na kontener? Musiałbym dokonywać zmian w plikach na Dockerze wystarczyło podpiąć jakiś volume np: /home/user/webapps i /usr/local/tomcat/webapps, aby przeprowadzać zmiany na plikach war nie musząc kopiować ich do Pod'a i wrzucając ich tylko od razu z hosta pliki tworzyły mi się na podzie. Wiem, że istnieje coś takiego jak hostPath oraz volumeMounts ale problem polega na tym, że przy wykonywaniu operacji i odpalaniu aplikacja nie zaciąga danych katalogów ale za to tworzy nowe puste. Nie mogłem znaleźć odpowiedzi w dokumentacji Kubernets'a dlatego pytam tutaj na forum.
0
1
Z hostPath zazwyczaj nie korzysta się w taki sposób jak z volume'ów w Dockerze, poza niektórymi wyjątkami np. kiedy do wykorzystujesz eksporter, który potrzebuje mountować katalogi host'a do odczytu. Musisz mieć na uwadze to, że docelowy pod może być przez kube-scheduler umieszczony na dowolnym węźle roboczym na którym dostępne są wymagane zasoby (o ile nie ograniczasz tego nodeSelector'em, ani nie przydzielasz na sztywno nazwy węzła). Z tego powodu, musiałbyś w takim rozwiązaniu dbać o to, aby na każdym węźle były dostępne dane pliki oraz aktualizować je na wszystkich węzłach za każdym razem. Jeśli bardzo Ci zależy, da się to zrealizować, fakt że nie widać katalogów w środku pod'a wynika prawdopodobnie z błędnej konfiguracji - możesz wrzucić konfigi dla weryfikacji jeśli chcesz.
Jeśli chcesz przekazać do środka pod'a jakąś konfigurację, możesz skorzystać z dedykowanych obiektów - ConfigMap i Secret. Jeśli chciałbyś przekazać do jego środka jakieś artefakty, mógłbyś je umieścić w środku obrazu. Umieszczanie WAR'ów na hoście i mountowanie ich do środka pod'a za pomocą hostPath, to nie jest dobre rozwiązanie w środowisku rozproszonym.Według mnie lepiej by było porzucić podczas migracji Tomcat'a i zaimplementować webappsy jako osobne deploymenty, zamiast wykorzystywać rozwiązanie na miarę środowiska web servera, którym jest Tomcat.
0
Ale dlaczego chcesz tak robić?
Jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak robi się na dockerze podczas lokalnego developmentu, bo jak co chwilę coś zmieniasz to nie chcesz od nowa przebudowywać obrazu.
Ale jak już wypychasz tą apkę na bardziej stabilne środowisko (czyli każde poza lokalnym) to przecież w obrazie powinieneś mieć wszystko czego potrzebuje.
No chyba, że chcesz odpalać apkę bezpośrednio na kubernetesie podczas lokalnego developmentu, ale nie wiem czy to najwygodniejsze podejście :P
0
Z jakiego hosta? Co tak naprawde chcesz zrobic? Przeciez na k8s odpalasz po prostu obraz dockerowy jako pod na nodzie i tyle i masz tam dostep do tego co w nim bylo.
0
Jeśli to jest w chmurze, to możesz zamontować jakiś chmurowy storage. Ale to chyba nie jest prawidłowe rozwiązanie, żeby wiele podów na raz miało zapis/odczyt/wykonywanie tych samych plików w tym samym czasie. Żeby pobieranie było szybsze, możesz repozytorium z artefaktami zamontować na tym samym klastrze.
A swoją drogą pokaż ten fragment manifestu, jak to podpinasz.