Odpowiedzi na raporty

Gdy raportuję np posta i raport zostanie uznany za zasadny, moderator wykonana jakąś akcję np usunie/edytuje post, ostrzeże użytkownika itd.
Czy nie byłoby zasadne, aby użytkownik dostał informację zwrotną z informacją jaka była reakcja na raport i który moderator podjął akcję? Najprostszy przypadek post został usunięty po przyjęciu raportu.

Kiedyś pisałem wiadomości prywatne do użytkowników - "dzięki za raport, post który oznaczyłeś został xxx", i praktycznie nikogo to nie obchodziło.

Ale z drugiej strony - są ludzie, którzy się tym interesują. Pamiętam, jak sam nie byłem modem i męczyłem @furious programming informacjami o to, co się dzieje ze zgłoszeniami. W końcu napisał do innych moderatorów coś w stylu dajcie @cerrato tego moda, bo koleś mnie zamęczy :D :D :D

Uważam, że jakiś feedback odnośnie rozpatrzenia zgłoszenia byłby bardzo fajną opcją. Aczkolwiek - biorąc pod uwagę tempo wdrażania nowości na 4P, spodziewam się tego nie wcześniej niż w 2037 ;)

@Riddle: ale pisanie wiadomości nie ma sensu. Najlepiej gdyby to szło automatycznie, tak samo jak np powiadomienie o usunięciu/edytowaniu mojego posta. Gdy moderator reaguje na zgłoszenie i coś robi, wtedy tak samo mogłoby iść automatyczne powiadomienie do tych, którzy raportowali ten post.

Kogoś to może obchodzić, kogoś nie ale powiadomienia i tak powinny być konfigurowalne, jak ktoś nie chce to sobie to wyłączy.

Ale z drugiej strony - mechanizm obsługi raportów nie daje moderatorowi za wiele do wybrania. Po prostu - można raport zamknąć. To, co potem moderator zrobi, nie jest w żaden sposób ewidencjonowane/nie trzeba nigdzie zaznaczać, co zostało zrobione. Więc - bazując na obecnym stanie Coyote, jedynie osoba zgłaszająca może dostać info, że dnia XXX o godzinie YYY moderator ZZZ zamknął raport. Ale nie da się raczej (bez grzebania w silniku forum) dodać większej ilości informacji. Zwłaszcza, że jakaś edycja/skasowanie postu nigdy nie przebiega równocześnie z zamknięciem raportu - albo grzebiesz w poście, a potem zamykasz raport, albo najpierw go zamykasz (i wtedy już by leciało powiadomienie do zgłaszającego), a potem edytujesz. Ciężko będzie jednoznacznie powiazać edycję/skasowanie z danym raportem.

IMO obecny system raportów jest za biedny — brak tutaj feedbacku. Ramka z raportem nie powinna mieć krzyżyka do zamykania, a zamiast niego dwa przyciski. Oba służyłyby do zamykania raportu, ale ich typy określałyby to jaką informację zwrotną wysłać do raportującego — uznanie raportu lub jego odrzucenie. Uznanie raportu oznaczałoby, że prośba raportującego zostanie spełniona, a odrzucenie, że moderator nie uznaje prośby raportującego za sensowną i nie podejmie się żądanej przez niego akcji.

Dzięki temu, jeśli użytkownik zawnioskował o coś i żądanie jest sensowne (np. słuszne wskazanie, że wątek powinien być przeniesiony do innej kategorii), to dostałby zwrotkę (powiadomienie), że jego raport został rozpatrzony pozytywnie i będzie happy.

Natomaist jeśli prośba nie jest słuszna (np. wskazanie, że post zawiera wulgaryzmy, choć ich nie zawiera), to dostanie zwrotkę, że raport został odrzucony — będzie wiedział, że moderator zajął się tematem, ale nie dopatrzył się nieprawidłowości i nie podejmie żadnej akcji. Nie będzie miał powodu aby czekać na reakcję modka, ani też aby wysyłać kolejne raporty na ten sam post.

Prosta rzecz, a znacznie ułatwi pracę moderatorom i dostarczy kluczowych informacji samym raportującym. Na razie takiej komunikacji nie ma, więc użytkownik nie ma pojęcia czy raport wisi (bo jeszcze żaden modek go nie obsłużył), czy został on obsłużony, ale odrzucony (akcji moderatorskiej nie będzie).

dostanie zwrotkę, że raport został odrzucony — będzie wiedział, że moderator zajął się tematem, ale nie dopatrzył się nieprawidłowośc

Dobrze by było jeszcze dodać informację, który konkretnie funkcjonariusz dokonał aktu zamknięcia raportu. W ten sposób, jeśli osoba zgłaszająca się nie będzie się zgadzać z decyzją, zamiast zakładac nowe raporty albo tworzyć jakiś kolejny dramatyczny wątek w stylu Paskudna moderacja tworzy kółeczko wzajemnej adoracji i nie kasuje wpisów zgodnych z ich światopoglądem będzie mógł odezwać się bezpośrednio do osoby, która się zajęła zgłoszeniem i zapytać, czemu zostało ono uznane za bezsensowne i albo przyjąć wyjaśnienia do wiadomości, albo wyjaśnić, dlaczego jednak dany wpis jest nieprawidłowy.

Takie coś w obecnej sytuacji nie jest dobrym wyjściem, bo użytkownicy będą błędnie informowani.

Chodzi o to, że nie da się teraz raportować komentarzy, więc użytkownicy często raportują post - a to nie jest słuszne, bo autor posta nic nie zrobił.

Zgadzam się z tym, co pisze @furious programming

cerrato napisał(a):

Paskudna moderacja tworzy kółeczko wzajemnej adoracji i nie kasuje wpisów zgodnych z ich światopoglądem

I tak tego typu bzdurne zarzuty będą formułowane, dlatego, że grupa mocno aktywnych moderatorów jest niewielka, przez co zdecydowaną większość raportów rozpatrywanych jest przez raptem kilku modków.

[…] będzie mógł odezwać się bezpośrednio do osoby, która się zajęła zgłoszeniem i zapytać, czemu zostało ono uznane za bezsensowne i albo przyjąć wyjaśnienia do wiadomości, albo wyjaśnić, dlaczego jednak dany wpis jest nieprawidłowy.

Ja tak tylko delikatnie wspomnę, że moderacja 4p to nie urząd miasta — wysłanie raportu ma na celu wyłącznie zwrócenie na coś uwagi moderatorów, a nie załatwianie interesów, więc domaganie się ”pokwitowania” czy wręcz spersonalizowanego komentarza jest wymaganiem absurdalnym. Nie dlatego, że twoja pomoc jest bezwartościowa, a dlatego, że zdecydowana większość spraw raportowanych nie wymaga żadnego komentarza, więc moderatorzy (oprócz @cerrato ;)) mogą nie mieć czasu i chęci o tym dyskutować.

To powinno z założenia działać tak, że jeśli zauważysz coś niepokojącego, to tworzysz raport, piszesz co wg ciebie jest źle i go wysyłasz — to wszystko, na tym kończy się twoja rola, resztą zajmuje się moderacja. Natomiast jeśli potrzebujesz przedyskutować jakąś (grubszą) sprawę to nie wysyłaj raportów, a peemkę do któregoś modka lub e-mail na support 4p (czyli na samą górę, do adminów).

Sugeruję więc wyrobić sobie pewnego rodzaju obojętność. Potrzebujemy waszej pomocy w utrzymywaniu porządku w serwisie, więc jeśli uważacie to za słuszne, to wysyłajcie raporty, ale jednocześnie nie przywiązujcie się do nich. Wyślij raport i wróć do swoich zajęć, a resztę zostaw nam — nie traćmy czasu na dyskutowanie o ”niczym”.

Nie chodzi tu o załatwienie interesów. Z czysto praktycznych powodów warto po prostu widzieć czy i jaka akcja została podjęta. Choćby po to, żeby np nie szukać posta, którego już nie ma bo został usunięty po raporcie.

Co do tzw kółka wzajemnej adoracji to oczywiście że tu jest, ale nie wiem jaki to ma związek z tym tematem..

Riddle napisał(a):

Takie coś w obecnej sytuacji nie jest dobrym wyjściem, bo użytkownicy będą błędnie informowani.

Chodzi o to, że nie da się teraz raportować komentarzy, więc użytkownicy często raportują post - a to nie jest słuszne, bo autor posta nic nie zrobił.

Jak to nic nie zrobił? Sprowokował!

Wysyłać powiadomienia można, tylko to nie za bardzo ma sens, bo obecnie po skasowaniu postu nie da się raportu zamknąć. Jest widoczny, wyszarzony, ale akcja na przycisku rzuca 404. Tak więc, no ten tego...
Trzeba się cieszyć, że nie ma już przy raportach przycisku "banuj", które banowały raportującego.

Ale ogólnie niech właściciel zarządza i ustawia priorytety w backlogu. @pradoslaw

@somekind: dzięki za wywołanie do tablicy. To bardzo ważny wątek. Dla mnie każde usprawnienie w obszarze moderacji jest na wage złota.

Facebook informuje o wyniku "sądu" moderatorów. Natomiast czy to jest dobre rozwiązanie w przypadku naszego community? Możliwe, że powinna pójść informacja zwrotna do zgłaszającego, ale tylko w przypadku gdy faktycznie moderator uznał daną akcje usera za niewłaściwą i rozpatrzył "wniosek" pozytywnie.
Takie rozwiązanie będzie generować pozytywne emocje, a z drugiej strony nie będziemy drażnić userów informacją "Nie. Nie masz racji. Urząd uznał zgłoszenie za niewłaściwe".

Zakładam, że ludzie raczej nie lubią słyszeć, że nie mają racji. Dbałbym o jak najlepsze imię Moderatorów. ;)

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie odnośnie moderacji, zgłaszania czegokolwiek i procesu który ma miejsce po tym, to będę wdzięczny za komentarze w tym miejscu.

pradoslaw napisał(a):

Takie rozwiązanie będzie generować pozytywne emocje, a z drugiej strony nie będziemy drażnić userów informacją "Nie. Nie masz racji. Urząd uznał zgłoszenie za niewłaściwe".

Obawiam się, że brak odpowiedzi może drażnić jeszcze bardziej niż odpowiedź negatywna. Brak odpowiedzi to też odpowiedź negatywna + lekceważenie

powinna pójść informacja zwrotna do zgłaszającego, ale tylko w przypadku gdy faktycznie moderator uznał daną akcje usera za niewłaściwą i rozpatrzył "wniosek" pozytywnie.
[...]
nie będziemy drażnić userów informacją "Nie. Nie masz racji. Urząd uznał zgłoszenie za niewłaściwe".

Totalnie się nie zgadzam w tym zakresie z @pradoslaw - negatywny feedback jest też istotny i to z kilku powodów:

• jak typ dostanie kilka razy informację, że zakłada bezsensowne zgłoszenia, to może się ogarnie
• będzie chociaż wiedział, że ktoś się zgłoszeniem zająć, a nie że wisi drugi tydzień i wszyscy mają głęboko gdzieś
• jeśli sprawa jest dla niego ważna - może się odwołać i wyjaśnić, dlaczego jednak dany wpis należy poprawić/skasować
• jeśli nie wie, co się dzieje ze zgłoszeniem, po jakimś czasie może wysyłać je ponownie (bo nawet aktualnie nie ma informacji/potwierdzenia, że zgłoszenie zostało przyjęte) i w ten sposób powstaje śmietnik.

Zakładam, że ludzie raczej nie lubią słyszeć, że nie mają racji.

A jak wysyłasz CV i masz rozmowy techniczne/jakiekolwiek inne to potem wolisz ciszę przez pół roku i domniemanie, że się nie nadajesz? Bo ja wolałbym usłyszeć brutalną prawdę - że nie umiem tego i tamtego, rozmowa poszła kiepsko, muszę popracować nad X i Y. Mimo, że usłyszeć to będzie średnio miłe, ale będę wiedział chociaż na czym stoję, nad czym warto popracować. Cisza jest najgorszą opcja z wszystkich dostępnych.

Brak odpowiedzi to też odpowiedź negatywna + lekceważenie

+100, całkowicie popieram całym sercem i trzustką

cerrato napisał(a):

• jak typ dostanie kilka razy informację, że zakłada bezsensowne zgłoszenia, to może się ogarnie

A to już nie jest tak jednoznaczne bo zależy od punktu widzenia. Może być i tak, że moderator się nie ogarnie i nie uzna raportu bo tak mu się podoba. Ale w każdym razie, feedback powinien być zawsze. Skoro moderator podaje np powód usunięcia posta, to czemu nie miałoby być tak samo z reakcją na raport?

@gajusz800 - Pełna zgoda.

Zresztą jest tez aspekt psychologiczny - jak wysyłam zgłoszenia, ale mam wrażenie, że są one olewane, to powstaje frustracja oraz zniechęcenie do dalszych działań. Tak samo jak np. zgłaszasz na straż miejską że ludzie parkują pod blokiem na trawniku. Po paru zgłoszeniach, których nikt nie obsłużył, w końcu olewasz temat i przestajesz dzwonić.