Adam.. to jest mega dziwne. Wygląda na to, że ja straciłem (tylko za co taka kara, przecież byłem grzeczny :( ) możliwość przekreślania komentarzy.
Sprawdziłem na pierwszym poście - przeedytowałem pierwszy komentarz, zapisałem i nadal nie jest przekreślony.
Dodałem nowy - nadal nie ma przekreślenia.
Pomyślałem, że może mam tyldę zepsutą/wstawia mi się inny znak (chociaż małe szanse, bo ten sam znak w treści posta działa i dale efekt skreslenia) - więc nawet wszedłem w edycję komentarza @TomRiddle (który jest poprawnie przekreślony), skopiowałem jego treść i wkleiłem jako nowy. Ale mój komentarz nie jest przekreślony. Jakiś pomysł, o co chodzi? :/
EDIT
@KamilAdam skopiował mój nieprzekreślony tekst (z moimi tyldami), wstawił w swój komentarz i jest przekreślenie. WTF?