Dzień dobry.
Głowie się nad problemem, którego rozwiązanie mnie chyba przerasta:). Otóż napisałem duży program i zauważyłem, że w trakcie działania programu mam prawdopodobnie zajmowaną, lecz niewykorzystywaną pamięć. Zastanawiam się, czy jest możliwe, że mam wyciek pamięci mimo, że nie używam wskaźników?
Pracuję na Microsoft Visulu, system Windows 7 (o ile to istotne). Pobieram i zapisuje pliki binarnie, zawsze zamykam, korzystam z iteratorów, korzystam z list i stringów. Jak już wspominałem, z wskaźników nie korzystam. Zmiany w pamięci są bardzo duże (np 300 KB)