cześć
mniej więcej kojarzę co to jest AutoMapper i do czego służy.
Moje pytanie to:
czy mając do zmapowania duży(kilkadziesiąc propertysów), zagnieżdżony(propertysy to obiekty, które trzeba zmapować), obiekt, gdzie +/- 50 procent będzie potrzeba mapować ręcznie, bo trzeba zmapować enum na string, bo dwa pola, trzeba zredukować do jednego bo wartość jakiegoś pola zalezy od innego,itp itd
jest sens używania AutoMappera?
czy to jest przerost formy nad treścią i lepiej zbudować swojego mappera?
Niby AutoMapper - jak sama nazwa wskazuje miał robić coś AUTO (a nie MANUAL) czyli zapobiegać mapowaniu ręcznemu, a tu muszę recznie bo inaczej się nie da. Na domiar złego nie mam dostępu do formatów, ani żródłowego ani wynikowego - od jeden jest taki inny siaki, muszę przepisać z 1 na 2 bo jeden system wypluwa takie dane, a inny konsumuje już te drugie - ot i wszystko
A tu bym użył AutoMappera i pięknie w nim ręcznie mapował conajmniej połowę danych - no trochę jak dla mnie brzmi to dziwnie i jakoś kłóci mi się z ideą auto mapowania
Jak myślicie, iść w AM czy zrobić coś swojego?