Mam zagwozdkę. Jestem na wstępnym etapie (jeszcze koncepcyjnym) pracy nad systemem, który będzie służył do gromadzenia i wizualizowania danych - w wielkim skrócie można to nazwać "klonem Google Data Studio". Co mam na myśli?

  1. Liczba źródeł danych będzie przyrastać w czasie tzn. będzie ich coraz więcej.
  2. Ilość przetwarzanych danych będzie rosła geometrycznie (bo nie tylko będzie więcej źródeł, ale również więcej "powodów", aby je przetwarzać).
  3. Baza danych musi być bardzo szybka (zarówno w odczycie jak i w zapisie), ponieważ będziemy aktywnie przetwarzali dane.

Jak ugryźć taki problem? Zakładam, że to będzie jakaś baza SQL?

PS. Do płatnej konsultacji dotyczącej wspomnianego przeze mnie projektu poszukuję dwóch specjalistów: