Piszę o urządzeniu fiskalnym w tym kontekscie, że na serwer "źródło" spływają między innymi dane z POS-ów (nazwijmy je w skrócie urządzeniami fiskalnymi) Samych POSów mamy prawie 70, w ciągu roku zmieni się to do 100 i miejmy nadzieję, będzie się zwiększać dalej. Źródło dodatkowo jest podstawą całości oprogramowania sprzedażowo -produkcyjno - magazynowo ... wszystkim, na czym stoi przedsiębiorstwo, to dodatkowo około 30 osób korzystających z tego cały czas . Noc pomiędzy 2 a 4 rano to czas gdy przedsiębiorstwo śpi i wtedy mogę się wcisnąć bez narażania na problemy ciągłości pracy.
Sam sprzęt źródła, licencje itp jest nasz, ale oprogramowanie to twór autorski i nawet nie myślę o jakimkolwiek dotykaniu się całości. Co do tego urządzenia opcje mam 2
- backupy są robione miejscowo, przez "nasze zasoby" i tędy mam jakąś drogę, ewentualnie coś, czego szukam właśnie tutaj :)
- twórca wskazał mi miejsca i organizację zasobów w DB. Może też mi te dane udostępniać sam (opcja ostateczna - z różnych względów, głównie jednak niechęć do wpuszczania go w moje urządzenie)
Do swoich potrzeb (jak już wspomniałem) zakupiłem potwora dell. Na nim mam pełną swobodę i mogę robić co chcę, postawić co chcę i zmieniać jak chcę (ograniczają mnie jedynie finanse i fantazja). Chwilowo ma służyć tylko jako magazyn danych dla BI,później dołożę mu kilka zadań, ale to temat na inny dział.
Co do restore z backupów ... Problemem jest fakt, że twórca softu co jakiś czas uznaje bazę za zbyt dużą i zaczyna sprzątanie. W efekcie najczęściej zmienia DB na nową, stare zaś leżą odłogiem teoretycznie jako archiwalne dane. W praktyce twórca usuwa z nich co chce i jak chce, wedle własnego uznania. Na to sobie nie mogę pozwolić. Muszę mieć wszystko pod ręką, z jak najmniejszym prawdopodobieństwem ingerencji. O samym sprzątaniu DB na źródle wiem z wyprzedzeniem i mógłbym się do niego odpowiednio przygotować. Ewentualne kilka dni przestoju na dostosowanie się do jakiś zmian, nie są specjalnym problemem. Główne dane (z paragonów) są dodatkowo mocno sformalizowane więc tutaj twórca nie ma tak dużego pola do popisów.
Generalnie chcę rozwiązania, które:
- Zapewni odpowiednie dane w odpowiednim miejscu.
- Zrobi to w czasie gdy obciążenie źródła będzie najmniejszym z możliwych.
- Pozwoli mi kolekcjonować dane z jak największego okresu czasu, uwzględniając fakt, że źródło co pewien czas pozbywa się "staroci"
- Maksymalnie odseparuje dane od twórcy.
Z tego wszystkiego, w mojej (absolutnie bez wiedzy w zakresie) ocenie, przyrostowe zbieranie danych powinno spełnić część wymagań. Gdybym wybierał je po "Count" miałbym przy okazji możliwość przeciwdziałania w razie jakiś "potajemnych zmian". Nie mówię, że to się zdarza, ale ... nie każdemu dajemy klucze do własnego domu.
Dziękuję wszystkim za pomoc i propozycję.
Mam co czytać, sprawdzać i poznawać, więc czas się za to zabrać dogłębnie :)