Chłopie dałeś zrzut kawałka jakiegoś skoroszytu excela z danymi, które nic nikomu nie mówią z pytaniem co z tym zrobić - to ci napisałem co na chwilę obecną możesz z nimi zrobić - wydrukować i użyć jak srajtaśmy. Dalej inni koledzy próbowali od ciebie wyciągnąć co to są za dane, jak się mają do siebie, a ty zamiast opisać swój problem to walnąłeś focha. Sorry ale to TY chcesz pomocy a nie my, a nawet nie potrafisz dobrze opisać problemu. Zastanów się może czemu dostałeś takie a nie inne odpowiedzi - może jednak problem jest po twojej a nie po naszej stronie. Myślisz, że jesteś pierwszym, który pyta jak jakieś dane "włożyć" do bazy? Nie jesteś, co więcej przeważająca ilość pytań dostaje odpowiedzi (mniej lub bardziej poprawne) od razu. Wiesz dlaczego - bo opisują swój problem a nie leją na potencjalnych odpowiadających tak jak ty to zrobiłeś.