Witajcie

Napisałem program bazodanowy, który posiada możliwość tworzenia kopi zapasowych bazy. (za pomocą dostępnych komponentów). Wszystko śmiga jak serwer jest na windowsie, ale jak serwer jest na linuxie to plik kopii zawsze tworzy się w katalogu /tmp/nazwa.pliku, co więcej nazwą pliku staje się również podana prze zemnie ścieżka np. /home/kuba/nazwa.fbk. O odtworzeniu bazy nie ma mowy, plik w ogóle nie zostaje znaleziony.

Proszę o rady, nie jestem specjalistą od linuxa.