To spróbujcie wyszukać w katalogu pliki, zapisać każdą nazwę do memo w osobnej linijce i teraz przerzucic tekst z memo do listbox. Tam, gdzie pliki miały dwuczłonowe nazwy (albo po prostu zawierały spacje) , to każdy wyraz był w osobnej linijce.
Szczerze mówiąc chcę zrobić w trojanie menedżera plików. Więc postanowiłem (zaczyna brzmieć jak opowieść :-) ) zrobić tak:
biore se memo, do pierwszej linijki wklejam listę dysków, do drugiej listę katalogów, do trzeciej listę plików. Później wysyłam to przez Clientocket1.Socket.SendText(Memo1.lines.GetText) i w kliencie mam wszystko jasne:
[0] - dyski np c:\,d:\,e:\
[1] - katalogi np windows,program files,moje dokumenty
[2] - pliki np tytus.txt,romek.txt,atomek.bat
teraz przerzucam to do listboxa kożystając z ListBox1.Items.DelimitedText:
z Memo1.Lines.Strings[0] do listbox1 itd.
Koniec był taki, że po każdej spacji w memo miałem nową linijkę w listboxie. No to se myśle (ja myśle! :-) ) najpierw pozamieniam spacje na powiedzmy '%' , a potem w listboxie przekonwertuję na spacje. I zawsze musi być ale - był jakiś błąd nie do zdarcia.
Ma ktoś pomysł na spox menedżera? ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(
Niech ktoś ruszy głową... Źródła prosiaka i jakiś 5 innych trojanków prześledziłem, ale powiedzmy nie łapię o co w tym chodzi... hmm... Testuję jeszcze 2 sposoby, ale wątpie żeby zadziałały...--===================================
Prezes, Delphi 6 Ent.