Witam,
Otóż napotkałem w mojej pracy na dość ciekawy problem znajdowania lokalnych maksimów na tablicy 2D. Ogólnie chodzi o to, że mam takową tablicę będącą digitalizacją odczytu z detektora powierzchniowego dla promieniowania X. W tablicy (dowolnej prostokątnej, niekoniecznie kwadratowej) znajdują się po prostu liczby naturalne. Tam gdzie padło promieniowanie znajduje się pik, czasami silny, czasami słaby. Pytanie zatem jak znaleźć pozycje tych pików na takiej tablicy? Myślałem, że mógłbym rozpatrywać np. kwadratową maskę (np. 3 x 3), która poruszałaby się po tablicy i zapisywała sumę jej elementów w drugiej tablicy co by było takim jakby wygładzaniem, ale nie rozwiązuje mi to problemu znajdowania maksimów... Szum zasadniczo może być pominięty jako, że maksima poniżej jakiejś granicy mogą być po prostu ignorowane.
Z góry dziękuję za pomoc w stworzeniu algorytmu. Szukałem w Internecie i literaturze, ale niestety nie doszedłem do niczego dla mnie w pełni zrozumiałego...
Pozdrawiam,
Radek