Witam!
Mam problem z wymyśleniem algorytmu. Mam N obiektów. Pomiędzy dwoma obiektami istnieje zależność wyrażona liczbą. Dodatkowo zachodzą następujące prawidłowości:
O1 do O2 to to samo co O2 do O1.
Z tego, że wiemy jak się ma do O1 do O2 i O2 do O3, nie możemy wyciągnąć wniosku jak ma się O1 do O3.
Czyli mam macierz kwadratową symetryczną o wymiarze N. I muszę znaleźć teraz algorytm na podzielenie tego zbioru na n grup, powiedzmy nawet, że na dwie grupy. Ma się to odbyć w taki sposób, aby suma ze wszystkich grup zależności pomiędzy elementami była jak najmniejsza. Grupy nie muszą być równo liczebne.
Może mi ktoś zasugerować jakiego algorytmu użyć?