Własny protokoł sieciowy

Ktoś miał już doświadczenie w tworzeniu własnego protokołu komunikacji sieciowej?
Nie mam tu na myśli UDP czy TCP, ale samego protokołu, który działa w oparciu o TCP/IP np. protokół gg (głównie na nim się wzoruję).

Zastanawia mnie kilka spraw:

• czy TCP gwarantuje mi, że pakiet dotrze nieuszkodzony (zakładając, że odebrałem cały) czy lepiej w każdym umieszczać sumę kontrolną?
• TCP gwarantuje, że pakiety dotrą w prawidłowej kolejności tak?
• jak rozpoznajecie, jaki aktualnie pakiet odbieracie? Informujecie o tym za pomocą pakietu (info: typ + rozmiar nadchodzącego pakietu) poprzedzającego ten właściwy czy jakoś inaczej?
• jak wykryć, że połączenie zostało zerwane? recv() powinno zwrócić 0?

Sieć i całą resztę obsługuję w WinAPI + WinSock. Co prawda pod Delphi, ale w przypadku użycia samego WinAPI język nie ma większego znaczenia.
Wykorzystuję gniazda asynchorniczne (nie blokujące).

1. TCP jest właśnie od tego, aby zagwarantować, że odbierzesz swoje dane nienaruszone.
2. Kolejność może być różna, ale TCP troszczy się o to, żeby je połączyć w dobrej kolejności.
3. W nagłówku TCP jest kolejny numer pakietu, ale jak budujesz swój protokół NAD tcp to nie musisz sobie zawaracać tym głowy, bo Ciebie powinno interesować tylko kolejne całe wiadomości, a na ile to bedzię podzielone pakietół TCP to już nie Twoj interes.

No właśnie na razie nie zawracam sobie głowy kolejnością - po prostu odbieram dane tak długo, aż odbiorę cały pakiet, a potem go analizuję.

A załóżmy, że aplikacja (serwer) wysyła do drugiej aplikacji (klient gui) listę plików z danego katalogu - jak najoptymalniej przesyłać listę - każdy plik jako pojedyńczy pakiet, czy np. w postaci częściowych list - np. po 100 plików w pakiecie? Ma tu znaczenie, czy przekroczę rozmiar jednego pojedyńczego pakietu (chyba 1500 bajtów czy jakoś tak) co spowoduje podzielenie go czy też nie ma wpływu to na wydajność transmisji?

I tak na marginesie - spotkaliście się kiedyś z jakimiś ciekawymi problemami w trakcie pisania jakichś aplikacji sieciowych?

Zakładając, że nagłówki w małych pakietach stanowią około X% objętości to jak każdy plik będziesz wysyłać osobno, to będziesz mieć X% danych nie przenoszących konkretnych informacji. Jak wszystko wyślesz naraz to będziesz miał tylko jeden nagłówek i X spadnie Ci blisko 0 - reasumując, im więcej danych naraz tym mniejszy udział nagłówków w tych danych, więc optymalniej.