Problem jest następujący:
dane pochodzą z jakichś pomiarów (np. rozkład temperatury w pomieszczeniu), te dane odpowiednio skaluję i wrzucam do tablicy (100x100x100) aby mieć łatwy dostęp
po czym rysuję przekrój np w x=1 i pojawia się problem, gdy nie mam danych dla tego przekroju a jakieś wartości tam powinny byc gdyż w każdym punkcie jest jakaś temperatura
dlatego na początku przy wczytywaniu danych chcę wypełnić moją całą macierz interpolując dla punktów gdzie nie mam wartości
Myślałem, aby dla każdego punktu którego wartości nie znam szukać najbliższych sąsiadów i potem ustalać wartość ze średnią ważoną, ale dla 100x100x100 to zbyt czasochłonne.
Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem mój problem... oraz czy w ogóle dobrze podchodze do problemu