Otóż parę miesięcy temu coś się stało z kartą SD która zwykle siedziała w aparacie i przechowywała zdjęcia. Pewnego dnia, coś się stało i przestała działać. Nie mogłem oglądać żadnych zdjęć. Po podłączeniu aparatu do komputera zobaczyłem że na karcie jest kilka plików z krzaczkami zamiast nazwy, bez określonego typu i rozszerzenia.
Użyłem programu Zero Assumtion Recovery żeby odzyskać pliki, ale niestety nie było tam żadnego z moich zdjęć, a jedynie chyba skrawki pamięci cache. Były avatary znajomych z facebook'a, screeny oglądanych przeze mnie filmików na youtube, emotki z gg, etc.
Zauważyłem też obrazy których wcześniej nie widziałem, i DO TEGO zdjęcia znad morza ludzi których nie znam i nigdy nie widziałem. I teraz dwa pytania, jak naprawić tę kartę albo chociaż odzyskać zdjęcia, i drugie, skąd mogły się tam wziąć zdjęcia obcych ludzi?
ps; używam aparatu Kodak EasyShare.