Od długiego czasu, szczerze mówiąc to chyba od samego początku pracy komercyjnej jako programista, doskwiera mi nie tyle brak ruchu, co brak ruchliwości, aktywności.
Chodzi mi o to, że normalny człowiek, który pracuje fizycznie, wraca zmęczony (fizycznie) do domu i dla niego, siąść przed tv, pograć na konsoli, poczytać książkę to jest super odskocznia od pracy.
Natomiast w przypadku programisty, czy innego zawodu, gdzie siedzi się przed kompem, te wszystkie rozrywki, do których byłem przyzwyczajony choćby za nim zacząłem na stałe programować przestały działać, po dniówce programowania (6-8) godzin, nie chce mi się za bardzo, ani siedzieć przed tv, ani konsolą, ani czytać książek, chce zrobić coś aktywnego, ale żywcem nie ma co, każdy sport jaki można uprawiać trwa około 1-2h, więc to wypełnia tylko cząstkę czasu po pracy, co potem zrobić z czasem.
Czy macie podobne odczucia, problemy, jak sobie z tym radzicie?
Wiadomo, że są ludzię, co kochają i po 12 h siedzieć przed kompem dzień w dzień, ale to pytanie kieruję do ludzi, którzy jednak coś robią po za kodzeniem.