Programowanie RPA czy BI?

1

Cześć.

W którą dziedzinę jako developer obecnie lepiej iść: Robotic Process Automation (RPA) czy Business Intelligence (BI)?

Moje dotychczasowe doświadczenie komercyjne to ~2 lata web developerki - JavaScript, Node.js i trochę SQL, a niekomercyjnie jeszcze Python.
W swojej nauce programowania wykorzystywałem także (Visual) Basic i język C/C++ (wiele lat temu).

Szukam ścieżki zawodowej, która pozwoli mi pozostać w (szeroko pojętym) programowaniu a nie będzie powodowała, że po powrocie z 8h pracy nie będę miał przez miesiąc ochoty dotykać programowania na własną rękę. Traktuję programowanie jako zajęcie kreatywne i fajne ćwiczenie umysłowe, a także jako swoje hobby, ale po rozpoczęciu pracy etatowej jako programista zauważyłem, że zupełnie nie mam ochoty parać się programowaniem w swoim wolnym czasie.

Zwracam szczególną uwagę na takie aspekty jak:

  • przyszłościowość obranego kierunku
  • możliwości rozwoju
  • trudność codziennej pracy
  • zarobki
  • konkurencja na rynku pracy
5

Moim zdaniem obydwa nie wiele mają wspólnego z programowaniem - no ale to oczywiście zależy od konkretnego środowiska. I obydwie działki są tak samo nudne i naszpikowane nudnymi, powtarzalnymi zadaniami jak programowanie.

2
AliMaPythona napisał(a):

Szukam ścieżki zawodowej, która pozwoli mi pozostać w (szeroko pojętym) programowaniu a nie będzie powodowała, że po powrocie z 8h pracy nie będę miał przez miesiąc ochoty dotykać programowania na własną rękę. Traktuję programowanie jako zajęcie kreatywne i fajne ćwiczenie umysłowe, a także jako swoje hobby, ale po rozpoczęciu pracy etatowej jako programista zauważyłem, że zupełnie nie mam ochoty parać się programowaniem w swoim wolnym czasie.

Ale to bardzo dobry objaw. Praca powinna Cię na tyle cieszyć i rozwijać że realizujesz się w niej jako programista i nie musisz w domu nic więcej robić.
Chodzi o to że masz męczącą pracę? Wyczerpującą? To niezależnie jaki kierunek wybierzesz zawsze na taką możesz trafić. Po prostu zmień robotę na taką gdzie nie traktują Cię jak robota.

Z webdev będzie Ci bliżej do BI niż RPA (IMO).

3

Przygotuj się również na:

  • użeranie z "konsultantami", którzy mają się bardzo dobrze w RPA i ich błyskotliwymi pomysłami
  • wiecznymi problemami z infrastrukturą klienta, który korzysta z outsourcingu innej firmy
  • brak kontroli wersji
  • samodzielnemu tworzeniu, testowaniu i uruchamianiu u klienta całego rozwiązania
  • testy na produkcji
  • wprowadzanie zmian na produkcji
  • pracę na zdalnych pulpitach z lagami
  • dużo maili i bezsensownych spotkań
  • próby wymuszenia implementacji funkcjonalności, które nie były wyspecyfikowane ("my nie mamy wyjątków w naszym procesie")
  • SAP
  • toporne i ograniczone "IDE"
  • OCR faktur - powodzenia ʕ•ᴥ•ʔ
    i inne tego typu rozrywki.
    Radzę trzymać się od tych haseł z daleka.
    RPA to sposób branży BPO na automatyzację po kosztach bez udziału "tych drogich programistów".
    Jeśli chcesz się zająć automatyzacją to lepsze już będą testy automatyczne typu np. selenium.
0
Tomek Pycia napisał(a):

Moim zdaniem obydwa nie wiele mają wspólnego z programowaniem

Dlaczego tak twierdzisz? Czy swoje zdanie podpierasz własnymi doświadczeniami w obu obszarach?

vpiotr napisał(a):

Ale to bardzo dobry objaw. Praca powinna Cię na tyle cieszyć i rozwijać że realizujesz się w niej jako programista i nie musisz w domu nic więcej robić.

Tu nie chodzi o to, żeby MUSIEĆ coś robić po pracy tylko żeby CHCIEĆ - czasem wpada do głowy pomysł/pojawia się potrzeba na aplikację, a po etatowych 8h kodzenia człowiek zupełnie nie mam ochoty na pisanie jeszcze czegoś własnego...

vpiotr napisał(a):

Chodzi o to że masz męczącą pracę? Wyczerpującą? (...) Po prostu zmień robotę na taką gdzie nie traktują Cię jak robota.

Wymienione okoliczności nie zachodzą w tej sytuacji.

vpiotr napisał(a):

Z webdev będzie Ci bliżej do BI niż RPA (IMO).

Serio? Dlaczego tak uważasz?
Moja analiza obu dziedzin wskazywać by mogła, że jeśli zarówno RPA jak i BI nie są podobnie oddalone od klasycznego programowania to trochę bliżej usytuowałbym raczej RPA.

chalwa napisał(a):

Przygotuj się również na:
(...)

Dzięki za wypunktowanie tych kwestii. Części z nich byłem świadomy (kwestii technicznych) a z części nie zdawałem sobie sprawy.

chalwa napisał(a):

Radzę trzymać się od tych haseł z daleka.
RPA to sposób branży BPO na automatyzację po kosztach bez udziału "tych drogich programistów".

Naprawdę jest aż tak niefajnie w tym obszarze? Dotychczas RPA wydawało się być dla mnie taką "lajtową" odmianą programowania.

chalwa napisał(a):

Jeśli chcesz się zająć automatyzacją to lepsze już będą testy automatyczne typu np. selenium.

Tylko, że to dalej "z grubsza" ta sama robota co dev (wraz ze wszystkimi jej cieniami i blaskami), czyli etatowe 8h kodzenie - jedynie kontekst "dookoła" jest inny (testowanie vs tworzenie funkcjonalności). Poza tym nie mam background'u testerskiego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1