Programowanie nietypowych rzeczy w Europie.

1

Wie ktoś może, w jakim kierunku iść/gdzie szukać konkretnych ofert żeby programować np. te przysłowiowe "łaziki marsjańskie"? Bo web development jest okej, natomiast kiedyś w przyszłości chciałbym spróbować czegoś więcej, a poza ESA i CERN'em nic innego mi do głowy nie przychodzi :)

1

HFT w Londynie, statyczne analizatory kodu w Szwajcarii

0

Jak to nie chcesz robić "stronek" za 15k/mc ? :) Ja nie jestem programistą ale tak na zdrowy rozsądek to ilu programistów potrzebuje taka ESA (pewnie zapasowy od cobola by się przydał).

0

@Patryk27: ile łazików wysyła ESA rocznie w kosmos ilu programistów trzeba żeby takie ilości oprogramować ?

0

A to programiści w ESA wyłącznie oprogramowują łaziki marsjańskie? No bez przesady. Podejrzewam, że:

  • mają różne swoje narzędzia na użytek wewnętrzny organizacji, które trzeba utrzymywać, czasem przerabiać, a czasem zwyczajnie przepisać
  • oprócz samych w sobie sterowników do różnej maści złomu, który potem leci w kosmos, trzeba jeszcze np. oprogramować komunikację ziemia - pojazd, sama kontrola naziemna to pewnie też trochę roboty
  • zauważyłem, jak kiedyś @Shalom wrzucił ich oferty dla absolwentów, że trochę się bawią w symulacje tego czy siamtego, jak na cywilizowaną organizację walczącą czasem z problemami inżynierskimi przystało. Nie wiem, na ile idą w gotowe komercyjne kombajny do obliczeń, a na ile w składanie bardziej wyspecjalizowanych, customowych rozwiązań na swoje potrzeby, ale nawet jeśli biorą kombajny w stylu LS Dyna / Abaqus / Ansys / Whatever Ltd. prawdopodobnie wolą je sobie opakować we własne nakładki, żeby nie dziobać wszystkiego od nowa ręcznie i na piechotę, bo trwałoby to zapewne wieki i za którymś razem ktoś mógłby strzelić soczystego babola w modelu - tylko zautomatyzować ile się da przy takiej robocie. Czyli znowu robota trochę dla inżynierów, ale trochę też dla programistów.
0
  1. Ciekawe i nietypowe staże/praca dla już-nie-studentów po co ja to pisałem skoro nikt nie czyta...
  2. https://spaceindividuals.com/space-jobs?query=&country=all jedna z większych baz z ofertami do r&d i aerospace
0
Sirvius napisał(a):

Wie ktoś może, w jakim kierunku iść/gdzie szukać konkretnych ofert żeby programować np. te przysłowiowe "łaziki marsjańskie"? Bo web development jest okej, natomiast kiedyś w przyszłości chciałbym spróbować czegoś więcej, a poza ESA i CERN'em nic innego mi do głowy nie przychodzi :)

Zawsze możesz dla idei klepać crudy w tesli: https://www.tesla.com/en_EU/careers?redirect=no

Może w końcu ktoś skolonizuje marsa

1

IntelliJ robią w Piotrogrodzie i Pradze. Jest też kilka antywirusów produkcji europejskiej. W Anglii robią procesory ARM i robi się też trochę oprogramowania embedded, do maszyn, samochodów. Np. Bosch, BMW, Nokia we Wrocławiu. W Gdańsku zdaje się syntezatory mowy robią. Jest jeszcze dział sztucznej inteligencji. Linuxa i Firefoxa można też z Europy programować. Operę z Wrocławia.

0

Berlin i Monachium maja sporo ciekawych startupow zajmujacych sie computer vision, autonomous driving, machine learningiem.
Ponadto HFT w Londynie, olbrzymie pieniądze.

0

Wystarczy zainteresować się działką embedded(nie każdy to trawi) i już można robić ciekawe rzeczy jak np. jazda autonomiczna, urządzenia medyczne, komputery pokładowe w samolotach. Niekoniecznie trzeba emigrować, w Krakowie Aptiv mocno rekrutuje na stanowiska typu Embedded Software Developer. Za granicą ofert mnóstwo.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1